Zgodzimy się, że po pierwsze, za zbrodnicze rozporządzenia Ministra Rolnictwa

o masowym mordowaniu myślących, odczuwających, pragnących żyć i kochać, pożytecznych, harmonijnych, pod każdym względem lepszych od ludzi, dzików, moralną odpowiedzialność ponoszą ludzie żrący wieprzowinę: po drugie, za takie mega zbrodnicze rozporządzenia ministra, rzeczywistą odpowiedzialność ponoszą jego przełożeni, czyli Prezes Rady Ministrów, Morawiecki, i Prezes rządzącej partii, Kaczyński, że pominę, po trzecie, moralną odpowiedzialność za takie mega mordy, hierarchów Kościoła Rzymsko-Katolickiego?

  • Nie
  • Tak
  • Trudno powiedzieć
  • Mam jeszcze inne zdanie na ten temat

0 głosujących

Uważam, że nie. Ale ta ustawa jest fatalna!!!

1 polubienie

Nie.
Ja “żrę” wieprzowinę, a uważam że ustawa “Lex Aradanowski” to kolejny bubel prawny i logiczny.

1 polubienie

To nie jest rozporządzenie ale ustawa przyjeta prze Sejm i (niestety) Senat.

Najciekawsze jest to, że za “przeszkadzanie” w polowaniu można pójść na rok do więzienia, natomiast za utrudnianie strażakom w gaszeniu pożaru możesz dostać co najwyżej grzywnę.

8 polubień

Przeszkadzając w polowaniu możesz dostać ze sztucera, przeszkadzając strażakom - z sikawki. Co wybierasz? :grin:

4 polubienia

Polac twurcuff tej ustawy woda i wystawic na mroz na pare godzin. Szanse przezycia i tak beda mieli wieksze niz zwierze przy mysliwym.

4 polubienia

Pomimo że większość obecnych tu osób za chwilę zazgrzyta zębami, pomijając kwestie ustawy, uważam że populacja dzików w naszym kraju jest obecnie zdecydowanie za duża, do tego stopnia, że już zapuszczają się do miast. Mego kolegę z pracy jakiś czas temu na cmentarzu gonił dzik. Cmentarz co prawda jest na obrzeżach miasta, niemniej to nie jakaś pipidówa, tylko miasto kilkudziesięciotysięczne. Gdyby przykładowo był tam w tym czasie z dziećmi jak to często bywało, nie wiadomo jak by się to skończyło. Dzików powinno być tyle, żeby mogły wyżywić się w lasach, a nie szukać pokarmu poza nimi.

Powinni strzelać do rolników i myśliwych. To oni roznoszą ASF. Od dupy strony jak to w PiS.

2 polubienia

Powtarzasz jakieś bzdurne farmazony pod publikę.

1 polubienie

To prawda dzika jesli chodzi o plodnosc, ktora jest pozadana u jego udomowionej wersji w chlewiku mozna umiescic w tej samej grupie co kroliki, koty i chomiki na przyklad.
Ale zamiast urzadzac spektakularne rzeznie pod golym niebem dla amatorow z dubetowkami, czy z czego tam sie do nich strzela prowadzic rozsadna polityke odstrzalu. Przez fachowcow. Miesa i skor po przebadaniu nie marnowac.
A ustawa to kolejny bubel pod publiczke, o tyle niebezpieczna, ze nie tylko dzikow dotyczy. Z czasem mozemy miec chorobe wscieklych saren albo losi?
Nie mowiac juz o wilkach?
Ile szkody narobila inna w kwestii wycinania drzew?

2 polubienia

Wytnijmy lasy: będziemy mieć zwierzęta na ulicach…

1 polubienie

Migracja zwierzat do miast to nie tylko wycinanie lasow. To wedrowka za dostepnym jedzeniem, tam gdzie ludzi duzo o resztki nietrudno.
Bociany w Hiszpanii ostatnio olewaja podroze do Afryki i zaczynaja sie instalowac przy wysypiskach smieci.
To akurat pozyteczne, bo ograniczaja populacje szczurow w takich miejscach.

1 polubienie

Pisałem wyżej, ustawa ustawą - o niej nie ma co się rozwodzić, ale populacja dzika u nas jest zdecydowanie za duża i to rodzi wiele problemów, z rozprzestrzenianiem się ASF przede wszystkim. Wszak Niemcy budują ogrodzenie na granicy właśnie w obawie przed polskimi dzikami, a nie rolnikami i myśliwymi, jak to widziałby @Devil.
Co do ustawy o wycince drzew na prywatnych posesjach, to jak by nie patrzeć, dawała ona wolność do rozporządzania prywatnym majątkiem znajdującym się na prywatnych posesjach. Niestety banda niedouczonych i dodatkowo celowo dezorientowanych osobników, podciągając pod to każde wycięte drzewo, w większości na gruntach których ta ustawa nie dotyczyła, paradoksalnie uważających się za liberalną cześć społeczeństwa, z krzykiem wystąpiła przeciwko przepisom liberalizującym dostęp do własnego mienia. Cóż, gen homo sowietikus wziął górę i domagano się niczego innego, jak ponownej nacjonalizacji własności prywatnej. Ot co.

1 polubienie

Ja nie twiedze, ze cel nie jest sluszny, tylko metoda ociagniecia tegoz z piekla rodem.
A podatnosc spoleczenstwa polskiego na propagande bylaby marzeniem pewnego kulawego ministra.

Mam dla ciebie harmonik świetną wiadomość.
Myśliwi chorują często na chorobę bogatych.
To zazwyczaj lepiej sytuowani ludzie. I lubią dziczyznę.
A tę jak pozyskują to nie jak my w sklepie w małych ilościach ale na kilogramy.
Łatwo przyszło to się nie oszczędza i wpier…a. mięso, a zwłaszcza dziczyzna zakwasza mocno organizm (tu się weganka forumowa powinna wypowiedzieć, pewnie lepiej ode mnie wie o co chodzi).
A mowa po pożartych konkretnych kilogramach tego mięcha.
Stąd częsta u nich dna moczanowa.

2 polubienia

Dlaczego z piekła rodem? A jak inaczej dać obywatelowi możliwość wycięcia drzewa na własnej działce, jak dając mu taką możliwość?
Powiem Ci więcej. Za najniższą krajową można kupić od ARiMR ćwierć hektara nieużytków. Za następne kilkaset złotych można kupić sadzonki przeróżnych drzew na taki areał. Potem wystarczy ruszyć doopę, zgiąć kark i zabrać się do roboty. Tylko pytanie po co, skoro te pieniądze można przeznaczyć na zakup nowego smartfonu pomimo że w szufladzie leżą trzy starsze, już nie używane, a czas potrzebny na babranie się w ziemi można ”spożytkować” na darcie mordy w necie lajkując głupie memy na fejsie, by wywalczyć sobie prawo do uzurpowania udziału w czyjejś własności.

Ja nie o drzewach a o dzikach.:grinning:
Co do drzew to mam srosunek ambiwalentny, bo co innego wyciecie drzewa przed domem, a co innego hektara prywatnego lasu.
Nie mowiac juz o drzewach, ktore byly sadzone jako naturalna ochrona przed stepowienien np. tak je sadzono w Wielkopolsce.
Czy wojna o drzewa przydrozne. Ktore jesli wierzyc kierowcom i policji sa najczestsza przyczyna smiertelnych wypadkow na drogach.

1 polubienie

Heh … :yum:
No cóż, dziki trzeba odstrzelić, skoro już nie mieszczą się w lasach. Okrutne to, ale nie ma innego wyjścia.

1 polubienie

Ale trzeba to robic z glowa, a nie wypuszczac na pole czy do lasu żądną krwi, uzbrojona horde i dawac im jakies przywileje.

2 polubienia

W pisowskiej Polsce lochy to norma :rofl: :rofl: :rofl: