Aż mnie się po piwo iść nie chce do żabki. Wszędzie zwały śniegu, ślisko, korki, zastoje.
Schodów nie odśnieżyli tam. Ludzie poręczy się chwytają i idą w śmieszny sposób by się nie wyjebać. Można się pośmiać.
Jak żyć?
Aż mnie się po piwo iść nie chce do żabki. Wszędzie zwały śniegu, ślisko, korki, zastoje.
Schodów nie odśnieżyli tam. Ludzie poręczy się chwytają i idą w śmieszny sposób by się nie wyjebać. Można się pośmiać.
Jak żyć?
Jak nie mam picia, to nie ma życia…
Czy kurierzy dowożą alkohol?
Nie wiem. Zawsze sam zdobywałem i nie było siły, żeby mi się nie udawało, ale ja z twardego pokolenia…
Nie mogłeś kupić wracając z pracy?
Kupił. ale wypił…
Twardego bo na wódce hodowanego.
Mogłem.
Przepraszam.
Kto zaprawia, ten w boju zaprawiony jest…
Kupię jutro po robocie. Wcześniej wyjdę. Czego się nie robi dla idei.
Już mnie wqrwia ta zima.
Ciężko się po śniegu chodzi po spożyciu. Dobrze że toto amortyzuje.
@birbant, ja tak wierzę w to chlanie @Devil-a, jak w to, że jutro będzie 30 stopni na plusie
W Polsce.
30%? Może być.
Twój pies, twoje pchły
Jak tam w Rybniku zima wygląda?
Czarny śnieg ?
U mnie tak. Dostawy niestety tylko w dni powszednie, 24 - 72 godziny, chyba, ze masz jakis kaprys to dluzej. A i ze sklepu w pueblu przywioza, tyle, ze trzeba poczekac do 8 wieczor, bo wtedy zaczynaja rozwozic dostawy. Ale ogolnie trzeba myslec z wyprzedzeniem, bo w nocy nie kupisz.
Ale u mnie sniegu nie ma, choc piekielnie zimny wiatr.
Tylko na poboczach ulic. Ogólnie jest ślicznie i biało.
U mnie radio taxi przywozi alko i dziewczynki według życzenia. Klient nasz pan
U mnie też.
Tu jeszcze na to nie wpadli.
Zreszta przy zakazie sprzedazy alkoholu w godzinach nocnych duzo by nie zarobili.