Zioła ...

Zioła zawsze kojarzyć mi się będą z ciotką, do której jeździłam w dzieciństwie.
Powiązane zioła suszyły się w słońcu. Ciotka każdego ranka zalewała wrzątkiem susz i popijała nieparzystą liczbę roślinek. Moja przeprowadzka na wieś zaowocowała w eksperymenty na samej sobie w kwestii ziołolecznictwa. Kilka starych książek, wiele wypraw na łąkę i do lasu z rodziną, potem suszenie i tak popijam od 1.5 roku różne mieszanki.
Migreny minęły, skóra przestała być sucha i cienie pod oczami opuściły mnie mam nadzieję, że na zawsze.

Popijacie zioła ?
Jakie macie zdanie na temat ziół ?
Pomogły komuś ?
Kupujecie w zielarskim czy może sami biegacie po łące?
Macie jakieś wspomnienia z dzieciństwa co do ziół ?

2 polubienia

Ja tylko szczaw

2 polubienia

Wspomnień z dzieciństwa to nie mam. Ale ta wycieczka do Amsterdamu na studiach zostanie w mojej pamięci na zawsze… :wink:

3 polubienia

Ziola pomogly mi i pomagaja ale to w formie wyciagow, plynow i tabletek
Lepsze sa jednak nieprzerobione, np mieta bardziej pomaga suszona z ogrodka niz z torebek
Chetnie bym sama zbierala, albo kupowala suszone, tylko nie wiem jak sie do tego zabrac
Przy okazji poszukam w bibliotece jakichs poradnikow
A jak bede w Polsce (tylko nie wiem kiedy) to odwiedze sklep zielarski

1 polubienie

Ziol nie suszy sie w sloncu.
Jako kuracje dodatkowe uznaje, ale zawsze w porozumieniu zielarza z lekarzem, a to wymaga sporej wiedzy obu stron. Popijanie “bo tak” moze sie zle skonczyc.

2 polubienia

Lubie herbatki ziolowe.
W poblizu jest sklep,gdziemozna kupic te specyfiki na wage.
Pojedyncze.lub mieszanki na zyczenie,wedlog wladnego gustu.
Jedna uwaga.Nie susz ziol na sloncu,traca duzo swoich wartosci.
Zacienione,przewiewne miejsce jest najlepsze.

4 polubienia

U mnie suszy maszyna.

Mozna i tak.

Nie piję. Uważam że ziółka wspomagają “chemiczną” farmakologie. Działają podobnie jak suplementy.

Nie piję, a palę powinieneś napisać :stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

Tak to jedyne zioło które faktycznie pomaga.

1 polubienie

Nie wiem czy jedyne, ale wiem, że skuteczne na pewno. A ja sobie ostatnio lubię wypić szałwię z ekspresu, ale raczej tylko dla smaku :wink:

1 polubienie

Swego czasu duzo czystka pijalem. Parzylem sobie po dwa trzy razy te same. Smak z poczatku ohydny, pozniej wrecz mi go brakowalo.

3 polubienia

Do kazdego paskudztwa przywykniesz

2 polubienia

Stad sie biora dlugoletnie malzenstwa;)

6 polubień

:smile::grin::rofl:

2 polubienia

A ja pijam rumianek regularnie

1 polubienie

PALMY ZIOŁA ludzie wnet przyniosą do kościoła.

2 polubienia

Czasem piję rumianek, bo lubię+jak mnie boli brzuch, bo działa lekko rozkurczowo i odprężająco. Kupowany.
Mam w doniczce miętę, którą i piję wysuszoną i zmieloną (bo też dobra), i dodaję do jedzenia, i do wody, żeby mieć smakową, i czasem posuwam się do żucia świeżych liści :stuck_out_tongue:
Pokrzywa-zupa z pokrzywy, sałatki z pokrzywą, dodatek do duszonych warzyw, piłam jako napar kilka razy, jak dla mnie jest obrzydliwa, ale na zatrzymywanie nadmiaru wody w organizmie była super- bo moczopędna. Zbieram w lesie.
No i ostatni nabytek, kozieradka, kupiona w zielarskim, wcieram codziennie w skórę głowy od kilku miesięcy, hamuje nadmierne wypadanie włosów i wspomaga porost baby hair. Główna wada to że śmierdzi rosołem, ale poza tym jest fajna.

1 polubienie

Tak i nie, zioła działają zwykle znacznie łagodniej od leków, trudno określić, jaką dokładnie mają zawartość substancji czynnych i, cokolwiek nie powiedzą “naturopaci”, nie zastąpią leków. Taki trochę szamanizm, ale często działa. :wink: Z suplementami wygląda to zwykle z kolei tak, że dostajesz konkretny składnik, którego Ci brakuje w diecie, w określonej dawce, którą masz podaną na opakowaniu, wraz ze składem. Suplementy nie muszą przechodzić takich badań jak leki i nie mogą działać jak leki, działają tylko jako uzupełnienie czegoś lub wspomaganie. No i wszystkie zioła są naturalne, a wiele składników na suple pozyskuje się w laboratorium. Wspólne jest to, że nie są lekarstwami i nie można ich nimi w razie potrzeby zastępować.

1 polubienie