Złapałam?

Jednak chyba nie, bo objawy zupełnie się nie zgadzają…

KLIK

1 polubienie

Nawet nie próbuj łapać. image

1 polubienie

2 polubienia

Mnie też coś dziś jest. Chyba jelitówka ale pewności nie mam. Słaby jestem. Wypiłem kielicha by mnie ruszyło ale nic. Muszę wypić więcej.

1 polubienie

Odkąd wynaleźli tego covida to mnie co jakiś czas coś jest… Nie ma miesiąca xd albo głową boli albo jakąś biegunka albo katar albo osłabienie albo kac po 4 piwach… No masakra xd wstrzykują nam coś czy to 5g… Huk wie

To powikłania po lekkim covid.

2 polubienia

A to spoko

@Devil Jelitówka panuje teraz. Są ploty na dzielni że to nowy objaw korony - ale to pogłoski tylko.

1 polubienie

Wiem i to mnie martwi.

Tez cos mi sie o uszy obilo, ze mutacja brytyjska tak ma. Ale ile w tym prawdy?

1 polubienie

Sporo. Zaczęło się od mojej siostrzenicy. Potem rodzice a teraz ja.
Ale siostrzenica pomoc miała rotawirusa a nie covid. Być tu mądry.

1 polubienie

@Devil U nas też wszyscy po kolei “niestrawność”. Co roku łapaliśmy od moich synów z przedszkola… Minęło na szczęście szybko…

1 polubienie

Przecież to juz od dawna wiadomo że to nowy objaw covida. Tak jak teraz problemy z zatokami…
W ogóle to co by nam nie było, to to może być covid…

2 polubienia