Znajoma określiła mnie mianem heterofoba bo powiedziałam

Dzieci z trisomia potrzebuja opieki, sa rozne stopnie tych zmian genetycznych. spora czesc sobie niezle samodzielnie radzi. a przy tym sa zycliwe swiatu

Tak jak wspomniałam. Brak bolca nie musi powodować pier…lca. Takie piep…enie mężczyzn hetero żeby dopiec kobietom, które mają ,jakieś’’ oczekiwania. Nie jestem żadną bojowniczką praw itd. Wiem czego chce i oczekuję od drugiego człowieka ale różne normy społeczne i kulturowe powodują, że to jest utrudnione. Nie podoba mi się, że mężczyźni jeśli są wrażliwi i subtelniejsi od typowego Janusza to ukrywają to ordynarnością. Czemu? Takie normy społeczne. Facet musi być samcem alfa a kobieta z charakterem to babochłop. Jesteśmy czymś więcej niż jakimś cholernym szablonem a dajemy się tak szablonować. Mass media nam lasują mózgi. Dla przykładu. Jestem w środowisku fandomowym gdzie młode kobiety piszą opowiadania i oczywiście w tych opowiadaniach ten facet to taki dupek, który ją traktuje przedmiotowo i jak dmuchaną lalkę. Bo tak nam w głowach mieszają mass media. Takie Greye albo 365 dni. Młody panieneczki myślą, że ich ideał to jest zwichrowany facet z jakimiś dziwnymi zachciankami.

Co Ty porównujesz siebie do mnie jak jesteś facetem? Co mają do tego lesbijki?
Lubisz bo to też wpływy kulturowe. Tak samo te inne schematy w pornolach.

Życie to sztuka kompromisu. Jeśli okopiesz sie w swych sztywnych przekonaniach to zostaniesz starą panną i będziesz chodzić na feministyczne manify 8 marca :wink:

1 polubienie

feminizm to jest niekoniecznie wyrownanie szans
to jest pokazanie, ze mozna sie roznic niekoniecznie urzadzajac manify, kazda skrajnosc tez ma swoje miejsce
jesli kolezanka @Andi uznala, ze dobrze jej w fandomowych okopach?

Ja mam sztywne przekonania? Zobacz jakie ty masz. Każda kobieta sama to feministka chodząca na manify, dostaje pier… bez bolca. Same stereotypy. To tak samo bym mogła powiedzieć, że samotny facet tylko siedzi i wali konia albo jestem kryptogejem. Ale tak nie zrobię bo człowiek to nie szablon, rozumiesz? Poznaj takie osoby i się przekonaj czy wszystkie są takie jak twierdzisz. Właśnie jak faceci piszą w taki sposób jak ty to mnie samej trudno nie wierzyć, że każdy hetero facet ma takie myślenie szablonowe. I to nie zachęca.

Tak, czytam czasem te wypociny i niektóre osoby mają talent do pisania ale niektóre to są powielające się schematy, odbicie tego co serwują nam media. A czytam to czasem żeby poznać jak funkcjonuje myślenie obecnego pokolenia. Te wszystkie filmidła i książki, które są popularne to odbicie fantazji takich młodych niewiast.

Nie znam dokładnie definicji feminizmu. Pewnie jest ich kilka.
Dla mnie - na chłopski rozum feminizm powinien dotyczyć walki z seksizmem, zarobków, przemocy w rodzinie i ochrony ciała przed politykami/klerem zaglądającym(i) paniom do macic.

jakie masz kompleksy, ze mlodszych od siebie nie lubisz? a juz kobiet w szczegolnosci?

A poza tym to nawet nie jest moje psioczenie na heteryków ale po prostu przeciętny facet by nie ogarnął tego jak widzę świat. Dla takiej osoby to co jest dziwactwem albo patologią to dla mnie jest inną opcją. Wszystko jest plastyczne. Napisałeś, że jestem pokręcona bo nakładasz temu szablon. Dlatego po pierwszej rozmowie taki chłopaczyna od razu snuje domysły i mi przylepia łątkę co mnie niesamowicie wkurza. Jezu, kto ich wychował w taki hermetyczny sposób…

Ty nie ogarniasz sarkazmu. Wciąz to bierzesz na poważnie.
Powtarzam raz jeszcze - nikt ci tutaj nie pomoże i nikt z tobą na poważnie tego nie przeanalizuje. Jesteśmy małą grupką. Specjalizujemy się w lewactwie .

1 polubienie

I znowu szablon. Napisałam gdzieś, że nie lubię? To było raczej napisane ze współczuciem bo wierzą, że ich ideał związku to jest coś co może im zrobić krzywdę a w zasadzie coś co nie funkcjonuje w tym świecie. Nie lubić to mogę prania mózgu przez media i wpływy kulturowe, stereotypy.

A skąd ja mam wiedzieć czy ty żartujesz? To pisz co naprawdę myślisz bo ja piszę na serio co myślę.
Co tutaj analizować? Aż taki ten temat nie jest skomplikowany. Wystarczy szczerość.

Ja zawsze piszę to co myślę. Po prostu bawi mnie twój tok myślenia.
Przeczytaj mój 1 post i przemyśl sprawę.

Może zamiast się z tego śmiać to spróbuj zrozumieć punkt widzenia drugiej osoby? Bez mansplainingu.

no tak… niektorym horyzonty myslowe zaczynaja sie zawezac w punkt widzenia?

1 polubienie

To pogadaliśmy. Teraz właśnie to dzieli ludzi w Polsce. Z resztą chyba zawsze tak było tylko tego się nie zauważało.

Próbuje zrozumieć ale ty się wywyższasz i masz klapy na oczach. A życie to sztuka kompromisu. Świat nie podporządkuje się twoim wymaganiom. Musisz być elastyczna. I próbować.

Fajnie że wiesz czego chcesz. Ja lubię konkretne kobiety. Pamiętaj tylko że wymagania nie mogą być zbyt wygórowane. Zostaw sobie w glowie i sercu trochę miejsca na kompromis.

2 polubienia

Strasznie dużo piszesz, w życiu czasem trzeba postawić na spontaniczność, bez analizowania wszystkiego.
Gdzieś tam wyżej napisałaś, że facet klejący się do Ciebie na drugiej randce, jest spalony.
Wielu facetów kręciło się wokół mnie, z zamiarem szybkiego bzykanka, to się wyczuwa, po godzinnej znajomości wiedzieli, że ze mną szybki seks nie wypali.
Nie byłam wulgarna, nie krążyłam wokół tego tematu, byłam sobą.
Bo widzisz, faceci też szybko wyczują czy kobieta może im oferować coś więcej niż seks.

2 polubienia

Bo nie poznałaś geja. Oni nie chcą seksu z kobietą XDDDD
Chcą rozmawiać.

1 polubienie