Samotność w tłumie
3tygodnie pana nie było i w domu opieki nikomu go nie brakowało
Ten już miał lepiej. Życie jest pełne niespodzianek jednak …
https://www.edziecko.pl/rodzice/7,79361,29174465,malego-chlopca-zaczepiala-ges-na-poczatku-plakal-ale-w-koncu.html
Hmmm…
Kiedyś zadzwoniłem na policję bo byłem niemal pewien ze jestem świadkiem włamania.Biuro jakiejś fundacji z gatunku"ochrona zwierząt",było w bramie obok…
Jak się okazało,byly to"oględziny" a wlam nastąpił 2 dni potem…
Niestety,policja nie poświęciła mi nawet 30 sekund a usłyszałem ze za dużo filmów oglądam…
Wowczas,na dobrych pare lat,doszedlem do wniosku ze angażowania się w cokolwiek w tym kraju to zabawa dla ludzi o silnych nerwach
Każdy dobry uczynek musi zostać ukarany.
Cos w tym stylu…
W Anglii natomiast, w kwietniu 2013,wybrali mnie na człowieka miesiąca za współpracę z policja oraz odseparowanie od tłumu,nacpanego nożownika.Mam w domu dyplom i mimo iz sprawił mi wiele radości,wciaz irytuje mnie to wspomnienie gdy porównam sytuacje z policja w Polsce ,ze współpraca w Anglii.Mialem takich wspólnych akcji w przeszłości ok. 7-8 jeśli dobrze pamietam i jest rzeczą nie do pomyślenia aby mnie spławiano jak wtedy w Poznaniu.
I dlatego mamy, jak mamy. Obywatel się nie liczy a jak próbuje zapobiec to jeszcze w pysk dostanie ( i prześmiewcze spojrzenie od władzy)
Smutne, szczęście w nieszczęściu z pozytywnym finałem.
Już nie wspominaj akcji polskiej policji, tylko opraw dyplom. Nie każdy taki ma.
Od pierwszego dnia, jest oprawiony.
Gdybym taki miała, też bym oprawiła
Wisi sobie na ścianie tutaj…Miedzy Marlonem Brando a Bobem Dylanem
W tym właśnie momencie zdałam sobie sprawę z tego, że jednak chyba powinnam bardziej ozdobić swoje ściany.
Ja w ogole nie uznaje pustych ścian…
A tutaj nawet łatwiej bo ściany są w takim stanie ze landlord nawet się ucieszył gdy mu pokazałem jak to wyglada…
Puste sciany to mam w Poznaniu,w piwnicy
No wiesz- ja tak zupełnie pustych nie mam. Gdzieniegdzie jakiś taki czy inny obrazek czy coś innego wisi. Ale bardzo mało tego jest.
inna pani z demencją wyszła 22.11 w żółtej kurtce i charakterystycznym szalu z domu i wczoraj ją znaleziono zamarzniętą.