Zywiec,Perła,Żubr,Warka...Dostrzegasz roznice?

smok pewnie nie próbował niemieckiego DAB’a mocnego. Ten sam syf, ale da się wypić . Veltins niestety tu nieosiągalny, a z niemieckich chyba najbardziej mi smakował. A tak naprawdę, to z niemieckich produktów najbardziej smakował mi likier Nord Feuer z małej gorzelni w Paderborn. A usypiał lepiej niż melantonina. :wink:

2 polubienia

SMOK wileu piw nie próbował i nie spróbuje.
Tak jak wielu miejsc nie zobaczy i innych rzeczy nie zrobi.
I sobie włosów (no resztek by być uczciwym :joy:) z głowy z tego powodu nie rwie…
Dzięki jakości piwa SMOK pije go coraz mniej…

1 polubienie

Smok jaki.s niepolski się robi? :rofl::rofl::rofl:
Może polskie piwa są niepijalne dla niektórych, ale smakują jak ojczyzna. Gdy odnawiam zapasy w lodówce zawsze napełniam w większości rodzimym towarem. Dzisiaj np. był żywiec, okocim mocne, łomża, tyskie, dab ciemny i dab mocny. Żeby być sprawiedliwym, za tydzień będzie warka, tatra, leżajsk, okocim, żubr i kozel. :wink:

3 polubienia

Od kilku lat Paderborner jest absolutnie niepijalny.

One sa wszystkie ok. ale…problem w tym ze nie widzi sie roznic.Chyba ze z kija…Z kija to nawet Tyskie smakuje.

1 polubienie

Nie jestem smakoszem piwa , ale bywa , że w upalne dni robię kilka łyków, tylko dwa mi smakują , Żywiec i Tyskie.

1 polubienie

To ja chyba mam podobnie…
Kiedys gdy butelki mialy ksztalt pociskow artyleryjskich,Lecha poznalbym wszedzie.But those days are gone :smiley:

1 polubienie

Piękny temat, Tak, rozróżniam smaki piwne i polskie piwa razem z czeskimi są u mnie najwyżej w rankingu mojego gustu. Absolutnie nie zgadzam się z kolegą @SMOK.Maciej że u nas nie umie się produkować piw. Żywiec dwukrotnie zwyciężał w najbardziej prestiżowej imprezie jaką są monachijskie targi, A więc dwa razy uznany został na nr 1 na świecie. Oczywiście, szczocha taniego też w Polsce nie brak, ale ja mam na myśli te klasowe. Prędzej wolałbym umrzeć, niż kupić piwo w Biedronce, czy w Lidlu bądź w Aldim.
Z niemieckich najczęściej pijam Veltinsa, bo bardzo mi smakuje. Polecam też Leichera, genialne. Tu gdzie mieszkam mam dostęp do takich polskich piw, jak: Żywiec, Tyskie i mój ulubiony Lech oraz Perła. Jest też odpowiadający mi, jęczmienny Żubr oraz Warka, która zbytnio mnie nie zachwyca. Bardzo lubię belgijskie Stella Artois z rodziny Jupilera.
Dobra kończę, bo w tem temacie, to mógłbym gadać bez końca. :blush::face_with_hand_over_mouth:

Polskie piwa na zachodzie należą do najdroższych, ale mają swych fanów i rozchodzą się lepiej od ciepłych bułeczek. Polskie piwo jest dobrą, mocną marką.

3 polubienia

Chyba o piwie lub o schnapsie mówisz.
Nord Feuer to ziołowy regionalny likier. ale nie jestem pewien czy jeszcze istnieje. Ostatni raz piłem jakieś 25 lat temu :wink:

Musze spadac bom w pracy…Jakos dojechalem…
Pogadamy wieczorem bo temat zacny,czyz nie?

1 polubienie

Mówię o Padeborner Bier, który totalnie zszedł na psy i teraz należy do tzw tanich piw.

Tego nie piłem. Wszystko schodzi na psy. Nawet głowa do picia już nie ta :wink:

3 polubienia

Bardzo zacny. Ale jest i drugi przezacnym więc podejrzewam, że tradycyjnie spotkany się w Twym starszym temacie pt; Wygramy. Dziś z Hiszpanią o 20.00. :blush:

2 polubienia

To dość popularna “marka”. Dla wszelakich imigrantów.

E, jak byłem w Goebbelsowie, to raczej był hardcore w tylu Gogratschev :slight_smile: . Dzisiaj nie jestem w stanie zrozumieć jak moje ciało tą gazolinę było w stanie tolerować :rofl::rofl::rofl:

2 polubienia

KOCHAM CIE (poparles zywca…) :sweat_smile:

1 polubienie

Z tym się zgodzę, że polskie piwa mają swoich fanów nawet za oceanem. Kiedy jakiś gość, dowiedziawszy się, że jestem Polakiem zaczął mnie pytać, gdzie może kupić “zajłik” a ja dopiero po długim momencie zajarzyłem, że mówi o żywcu to się bardzo zdziwiłem, bo gość był Austriako-Kanadyjczykiem, nie mam pojęcia gdzie pił…

4 polubienia

Pierwsze słyszę o tem gogratschev.

Owszem pije piwo tylko dla jego smaku,a ten mam okreslony.
W Polsce pilem Tyskie ksiazence,lub Zywiec Krakus.a na wybrzezu Brook niebieski,chociaz ten byl zbyt mocno gazowany
Po latach,gdy przyjechalem do Polski,bylem mocno rozczarowany smakiem tych piw.
We Wloszech pilem czerwone Peroni,dokad browaru nie przejeli chinczycy,natychmiast zrobili z niego siuski,jedynie Peroni Forte,utrzymalo smak.
Lubie tez Meksykanska Corone i to najczesciej kupuje.jedno z nielicznych piw w bialych butelkach.

1 polubienie

Te, niektóre brooki, kiedyś, naprawdę dobre były, szczególnie te niepasteryzowane.

1 polubienie