Wiem. Przemęczyłem kilka ksiazek grafomanów. Do napisania książki trzeba się przygotować, przemyśleć co chcesz przedstawić. Ja nigdy nic nie wydałem, bo nie wiem co chciałbym napisać.
Muszki owocówki są ulubionym obiektem badań, umieją zapadać w sen i czują się teraz zdradzone jako ulubione obiekty naszego półprzewodnika ludzkości.
Bruckner cierpiał na nerwicę natręctw a jego kariera rozkwitła po 50ce, więc obydwaj macie szanse za zostanie pólprzewodnikami…naprzemian.
Ja byłbym całym przewodnikiem.
No pewnie, że całym, bo nawet nie wiadomo, jak Cię ciąć: wzdłuż czy w poprzek.
Szczerze? Wzdłuż, ale od góry, czyli zaczynając od głowy. Nie na odwrót.
Aha, czyli na stronę lewą i prawą? Bo wzdłuż, to jeszcze może być na przód i tył. Nie mamy już o czym pisać, tylko takie głupoty wymyślamy?
To już wolę na przód, i tył, a nie na lewą, i prawą. Chyba że zależy nam na zachowaniu symetrii, wtedy byłoby lepiej na lewą i prawą.
Nic mądrego mi nie przychodzi do głowy, więc warto napisać coś głupiego.
A może nadprzewodnikiem?
Ktoś pamięta z biologii jak to było z tym podziałem wzdłużnym i poprzecznym? Bo mi się zapomniało, albo na wagarach bylam? Usprawiedliwionych…
Pani od biologii potrafiła przynudzać.
Ojjj. To, to nie ja. To już @harmonik może tylko zostać nadprzewodnikiem. Ja tylko jakimś tam przewodnikiem mogę zostać. Może to dlatego, że jem za mało owoców.
To otwieraj pychol. Będziemy w Ciebie wciskać słodkie jabłka i śliwki.
A propos symetrii. Tak jak górę i dół jest łatwo zdefiniować, nawet potencjalnemu kosmicie sie to da zrobić, tak stronę prawą i lewą jest bardzo trudno. Do niedawna było to niemożliwe.
Mam tu na myśli problem, jak wytłumaczyć komuś np z innego wymiaru że ta strona to prawa a ta to lewa nie pokazując tego graficznie? Ten ktoś z innego wymiaru nie ma pojęcia o naszej budowie, nigdy niczego ziemskiego, ani nic z naszej rzeczywistosci nie widział.
A tlumaczenie zacznij od swojego odbicia w lustrze…
Ja się tego nie podejmuję …
Ja tam wole ze swoim odbiciem nie rozmawiac, jeszcze prawdę mi powie?
Podobno koty na swoje odbicie w lustrze nie reaguja? Ale moje szukały tego blizniaka za lustrem, obrazone, ze im ucieka.
Ciekawe czy inne tez tak maja?
Czasem wydaje mi się, ze ludzie sa zbyt zajęci sobą i dlatego łatwo ulegają tzw. obiegowym opiniom? Biorac je za objawienie?
Jakie obiegowe opinie masz na myśli?
No dziś w nocy HOKO chyba też na bezsennosc cierpial, tylko nie wiem czy mu chodzilo o wiadomonacyjnosc covida czy maseczek? A moze brak atrakcyjności emeryta z działką?
Nie wiem. W kazdym razie ludzkosc w tym siebie pare razy obraził
A wiele jest takich przesądów, ze nie przetlumaczysz
Np. jedzenie jak u mamy, babcina receptura na ból głowy czy nie wykonuj wielu czynności bo to pecha przyniesie?
To cos jak z cyganką, która wywróży, ze będzie chlopczyk, a jak nie to dziewczynka? A urodza sie blizniaki dwujajowe różnej płci. To nie prosciej zamiast placic “wróżce” zrobic USG?
Ale przecież te badania są zawodne…
Mam mnożyć przykłady?
Myslałem, że Ci o lustra chodzi. Cos niecoś słyszałem na ich temat, szczególnie starych. Wierzyć, nie wierzyc, posluchać można.