Tak ale domyslam sie ze przeciwnik ma zakodowane ze to Polska i ze tu mozna ewentualnie wyjść z twarzą ale nie wygrać…
Czasem takie rezultaty mowia same za siebie.
Niewątpliwie tak. Z takimi zespołami, jak Polska, każdy daje z siebie wszystko.
Juz przestawiłem swą czestotliwość niczym głkę w radiu,pół wieku temu…
Jakies 7-8 minut i spadam.
Spotkamy sie po godz. 22
Wywaliło mnie z Pytamy, z fb i z gmaila. Musiałem “trochę” pogrzebać, by to odzyskać.
A teraz czas na nerwówę…
Ćwierćfinał nasi w sobotę grają w Gdańsku z Finlandią, więc optymistycznie zakładam, że udział Polski w półfinale jest pewny.
A tymczasem Ukraina wygrała pierwszego seta z Rosją, grając świetnie. Do 21.
Jednak w II Rosja prowadzi 14:9 i Ukraina już tak świetnie nie gra. Jeden z tych zespołów, to nasz potencjalny przeciwnik, o ile wygramy z Finami, w co nie wątpię.
Mimo tego seta, stawiam kiepy przciwko euro, że w świerćfinale będziemy mierzyć się z Rosjanami i wtedy dla nas zaczną się ME. Bo to będzie mecz prawdy, gdy do niego dojdzie.
17:12 dla Rosji w II , niestety, ale to blado wygląda dla Ukraińców. Ruskie się rozkręcili.
1:1. Demolka w II do 16.
Czarno dla Ukrainy widzę.
Ja pierdziele, w III 5:2 dla Ukrainy…
14:14. Cisnęli ruskich nieźle, ale, jak widać nie docisnęli. A było 4 do przodu.
15:17. Znów Ukraińcy odskoczyli. Zaczyna podobać mnie się ten mecz.
2:1 dla Rosji do 22. Wyszarpali tego seta słabą końcówką Ukraińców. Szkoda. Jestem za Ukrainą. Wolałbym ich w ćwierćfinale…
Boje sie takich meczy.
Armenia z Azerami nie gra…Serbia z Kosowem tez nie zagra…Ale Ruski z Ukrainą dają radę…Oby tak do końca…
W IV 10:11. Podobnie, jak w poprzednim. Ukraińcy cisną do połowy, a Ruscy odbijają w drugiej połowie seta.
Rosja -Ukraina 3:1 21:25 / 25:16 / 25:22 / 25/22
I wiesz, co Ci powiem? Jeżeli Rosjanie zagrają z nami tak, jak teraz Ukraińcami, to jestem za.
Męczyli się z nimi, a sam mecz nie stał na zbyt wysokim poziomie. Typowy mecz walki ze sporą ilością błędów z obu stron. Ukraińcy wcale lepiej nie grali, niż z nami, a jednak ugrali seta i nawiązywali równą walkę z rywalem.
A za pół godziny nasi z Finlandią.
Tak tylko trzeba pamietac ze mecze Polakow z Rosjanami to zawsze coś wiecej niz zwykły mecz…Jak derby…
I nigdy nie wiadomo komu akurat sie nogi ugną a kto dostanie skrzydeł…
1:0. do 17
Po niemrawym początku nasi się rozkręcili i rywal nie istniał.
Co do Rosjan, to już przeszłość z tą naszą świętą rywalizacją. Teraz mają wojnę z Ukrainą. Przed meczem, podczas hymnu rosyjskiego, ukraińscy kibice i działacze, odwrócili się plecami do boiska.
Na początku było +5, ale Kubiak pod rząd dwa razy zagrał, jak harcerz. Ale później dwukrotnie, jak artysta.
Ale set do 16
Zobaczymy.
Choć z tego co widze to Rosjanie akurat teraz,nie graja na mistrzowskim poziomie.
No i w II lekko nie jest 6:6.
Pośpieszny odjeżdża towarowemu, Oby tylko nie zwolnił. 16:10
2:0 i znów do 16. Podobnie, jak w I, niemrawy początek, a później wgniot przeciwnika w parkiet.
Też oglądam teraz mecz, wiedziałam, że będziecie pisać na bieżąco .
Ładnie Kochanowski to zakończył.