Lubię wypić dobrą kawę: z ekspresu ze spienionym mlekiem, w ładnym - najlepiej porcelanowym kubku, w miłym otoczeniu i miłym towarzystwie. Lubię się wymoczyć - wymasować w jacuzzi i na biczach wodnych. Uwielbiam masaże: mam swoją panią fizjoterapeutkę i chodzę też czasem na masaż tajski i balijski.
Jak się okazało mamy całkiem niezłą gromadkę rozpustników i rozpustniczek! Pewnie wyniknie z tego coś ciekawego
Nigdzie się stąd nie ewakuuję! Nawet nie mam takiego zamiaru!
Te ptaki tak śpiewają, że człowiek nie może zapomnieć, że w maju jak w raju …i tylko o tym myśli.
Jak sobie wyobrażę, jak bardzo nudno było w raju, to wolę jednak dzisiejszy świat ze wszystkimi jego plagami.
No tak …
To nic osobistego
Siostra Małgorzata przez pomyłkę trafiła do piekła. Przerażona dzwoni do Świętego Piotra i mówi:
-Tu siostra Małgorzata! Popełniono straszny błąd!
Wyjaśniła całą sytuację i uzyskała obietnicę, że pomyłka szybko zostanie naprawiona. Niestety, Święty Piotr w natłoku obowiązków najwyraźniej o niej zapomniał. Następnego dnia siostra Małgorzata znów dzwoni:
-Proszę, zabierzcie mnie stąd natychmiast! Na dzisiejszy wieczór zaplanowana jest orgia! Obecność obowiązkowa.
Święty Piotr przejął się losem siostry Małgorzaty i obiecał jak najszybciej sprawę załatwić. Niestety, zapomniał i tym razem. Przypomniał sobie dopiero nazajutrz, gdy usłyszał dzwonek telefonu. Z drżącym sercem podnosi słuchawkę i słyszy:
-Cześć Piotrek, tu Gosia. Nie zawracaj sobie głowy
Znam ten kawał od dawna. Świetny jest
Ja kury wożę rowerem
To nie ROZPUSTA ,ale CZYTANIE KSIĄŻEK tak mnie ostatnio wciągnęło ,że w zasadzie nie mam wolnego czasu i nawet maj jakoś specjalnie mnie nie rozkojarzył…
"Żyjemy w czasach , w których rozpusta wzbudza zachwyt ,a cnota śmieszność "
Czasem oderwę się od książek i w ramach ROZPUSTY posłucham muzyki i obejrzę jakiś film…
Normalne życie nazwać ROZPUSTĄ-czy to nie jest BŁĄD?
Rozpić się pustej nie da…
Powiedzmy inaczej swawole swoje
Zobaczyłam bluzkę-nawet ładna. Po bliższym obejrzeniu okazało się, że składa się z niezwykle małej ilości materiału. Dlaczego to, co ładne a nawet nieco frywolne zawiera tyle materiału, że strach to założyć, aby nie czuć się gołym wśród ludzi?
Jak wam dziewczyny nie wstyd tutaj o takich różnych zbreźnościach opowiadać…
Jestem zgorszony, idźcie do diabła…!
A ja do pracy…
C.D No i lubię dobre jedzenie. Urozmaicone i dobrze doprawione: potrawy tajskie, chińskie, meksykańskie, indyjskie -