To śpij Nie możesz zasnąć albo budzisz się po 3h?
Rozpusty
Roz pusty, roz pełny.
.jeśli chodzi o żołądek.
Pusty w zapusty?
mi siadł mózg i nawet nic wymyślić nie umiem. Może to demencja
Sremencja. W Twoim wieku za wcześnie na to. A tak temu swojemu mózgowi dowalasz, że nie dziwię się, że Ci “w podzięce” robi psikusy
Nastąpiło, znaczy się, siadnięcie mózga?
Znam te objawy, znam z autopsji…
Bo ci co żyją z zasiłków to są mądrzejsi. Nie zmęczą się i nie mają wyrzutów, że im mózg siedzi od zawsze.
No weeeeźcie… Siada to tyłek, a nie mózg!
Marazm. Klimaks. Zglęzłość. Jak poszłam na dwór to nie zaplanowałam, że za 2godz zapowiadaja zimno i zmarzłam. Płaty mi siadły.
A nie pies Irasiad?
Hehe… On przede wszystkim!
Za mało ruchu, który wspiera neurogenezę.
Za mało masz? To sześć pompek poproszę. Teraz. Już.
Przed snem jest. Jestem usprawiedliwiona.
A ząbki umyte?
Moje już w szklance…
Czyjej?
Nie czyjej tylko z czym te zęby. Z okiem.
O Ty rozpustniku!
Mi się podoba cała figura Sabalenki, nie wiem czy można to zaliczyć do rozpusty, hihi.
Może rozpustą jest to, że należy to wątku wschodniego.