Covid istnieje?
Szczepionki szkodzą?
LGBT zatruwa dziecięce umysły?
Nie ma szkodliwych zmian klimatycznych?
1 polubienie
Covid istnieje.
Szczepionki szkodzą … czasami, ale globalnie ich pozytywne działanie jest niewspółmiernie większe względem ryzyka.
LGBT zatruwa umysły, niekoniecznie dziecięce.
Zmiany klimatyczne są. Człowiek z pewnością ma na nie wpływ. Jednak zmiany klimatu były róweniż w historii Ziemi wielokrotnie, jeszcze przed erą człowieka.
6 polubień
Dłuższego artykułu nie znalazłeś? 
Ja. 50/50.
1 polubienie
Taka mnie refleksja naszła…
Niektórzy grają na naszym poczuciu winy. Jeśli nawet mamy luźne podejście do covida, to powinniśmy trzymać dystans i nosić maseczki aby chronić tych, którzy zaliczani są grupy podwyższonego ryzyka. Czyli osoby po 60 roku życia?
Zdyscyplinowana ze mnie baba, więc męczę się z maską na twarzy.
Przechodzę między blokami, a tam kobitki po 70-tce, siedzą blisko siebie na osiedlowych ławeczkach, maski pod brodą i nawijają w najlepsze…
W niedzielę to samo.
Po wyjściu z kościoła ( mieszkam bardzo blisko), tworzą grupki i pitu pitu.
Wejdź do naszego sklepiku osiedlowego bez maski. Te same baby oczy wydrapią za jej brak.
3 polubienia
Bo to baby są … 
2 polubienia
O chłopach już nie wspomnę, to dopiero sabotażyści.
Patrzą z politowaniem i ironicznym uśmieszkiem na te baby, które maski przepisowo zakładają. Czyli na mła.
2 polubienia
Gdzie ci mężczyźni … 
1 polubienie
Podobno na Marsie 
2 polubienia
Covid istnieje, szczepionki ogolnie nie szkodza.
LGBT szkodzi tyn co by chcieli a sie boja, ale dzieci do nich nie naleza.
Zmiany klimatyczne sa faktem.
Prezerwatywy sa grzechem, a swiat powstal w szesc dni. zapomniałeś dodac
3 polubienia
Te zmiany wtedy byly wina dinozaurow. Jeden z nich byl przodkiem Tuska.
3 polubienia
Oczywiście, że są - wystarczy spojrzeć na atmosferę …
Jak dla Mnie homoseksualiści powinni pozostawić to dla siebie (niekoniecznie się tego wstydzić, ale powinni dać żyć innym …)
To się okaże …
Jak najbardziej …
Ech 
2 polubienia
U mnie nawet dzieci na podworku po szkole wyjczykuja w maseczkach.
Gorzej jest właśnie z ludzmi z pokolenia, ktore dojrzewalo w latach od 2008 do dzis. Na swoj sposob jest to zmarnowane pokolenie. Stracency, zwykle od lat bezrobotni, na utrzymaniu rodzicow, im wszystko jedno, cale zycie od imprezy do imprezy, a w przerwach gry komputerowe gdzie masz 7 zyc, i to odrastajacych po czasie. Jest to niestety spora grupa.
4 polubienia
Ufff, już myślałem że na drzewach. 
1 polubienie
Tak mi się wydawało, że Tusk to jakaś gadzina.
1 polubienie
Pokolenie, które dojrzewało w 2008 roku jest bezrobotne z racji wieku.
Kto się odważy 12 latka zatrudnić 
1 polubienie
Dojrzewanie to nie data urodzenia a bycie nastolatkiem @efka, najmlodsi z tej grupy wiekowej to obecne 15-16 latki. Najstarsi to juz po 30-stce 
3 polubienia
Ja mam 35 i nie czuje sie dojrzały. Zresztą nikt kto mnie zna nie ośmieliłby sie nazwać mnie osobą dojrzałą 
3 polubienia
Tu nie chodzi o dojrzalosc, chodzi o pewien model zycia bez odrobiny odpowiedzialnosci, zamkniety w blednym kole niemozliwosci. Pokolenie ni-ni, ni nauki, ni pracy.
2 polubienia
16 lat, czyli urodzeni w 2004 roku.
Od 2008 liczysz dojrzewanie? U czterolatka?
Akurat na temat 30- latków mam sporo do powiedzenia. Nie zgadzam się z Twoją opinią.
Zauważyłam, że nie garną się do trwałych związków i rodzicielstwa, ale zarabiają na siebie i często mieszkają na “swoim”.
Ale zdjęcie na fb potrafią wrzucić. To istotne
1 polubienie