Przykro się czyta , gdy większość … atakuje jedną osobę mając świadomość , że jest ponad nim.
A to że on zaczyna, umknęło?
Nie , nie umknęło , zgadzam się , że nasz kolega jest jakby z innej bajki dlatego trzeba podejść do sprawy z wyczuciem.
Nie trzeba być wulgarnym i dosadnym żeby poniżyć człowieka, tu nie wiemy czym sprawimy komuś ból.
Ja nie mam zamiaru z Tobą dyskutować kto kogo lubi, a kogo nie.
Mówcie za siebie, a nie mieszajcie w to innych użytkowników.
Kolega otrzymał karę zgodną z regulaminem za niepotrzebne wymienianie nicka osoby, która sobie tego nie życzy i uważam temat za zamknięty.
Czytaj ze zrozumieniem “forum jest dla każdego, bez wyjątków” i w dalszym ciągu polecam funkcję ignoruj.
Funkcja ignoruj byłaby świetna gdyby cokolwiek dała. Póki co daje tylko brak widoczności zaczepek przez osobę zaczepianą.
I właśnie o to chodzi, nie musisz czytać tego co pisze i nie musisz mu odpowiadać.
No super. Zamiast uciszyć tego co zaczepia, oslepić zaczepianego. Rozumiem że w życiu też lepiej udawać że deszcz pada a nie ktoś nas opluł?
Genialne… Ja tam ślepej udawać nie lubie i jak mnie leją to oddaję. Nie zwykłam ogona podkulać. No ale…co kto lubi.
Nie rozumiesz tego, że jeżeli dodasz niechcianego usera do np. uciszonych (wtedy widzisz co pisze), to my moderatorzy wiemy kogo omijasz i nie pozwolimy na to, żeby chodził za Tobą i Cię zaczepiał?
Jeżeli nikogo tam nie masz, to skąd mam wiedzieć, że ktoś Ci nie leży?
To jest forum, a nie spotkanie na kawce u cioci dajmy na to Zosi.
Doskonale wiecie kto "Nie leży ". I o ile wiem ,te osoby miały "zakaz " odzywania się do mnie i jak widać mają to w d***E.
@anon70601590 mieliście dobre intencje , staneliscie w obronie kolegi @benasek, nie wiem tylko po co ?
Jego osobowość i inteligencja broni się sama , między nim a “wiekszoscią” jest wielka przepaść…
Nie wiem czy ty na wyrywki czytasz czy co?
Krokodyl tutaj zwrócił się bezpośrednio do mnie. Potem wtrącił benaska. Instynkt macierzyński wam się włączył czy co…
Serio,nie widzę sensu dalszej dyskusji.
Rozmawiam z Tobą , bo Ty odpowiadasz na pytanie do Tomka
No widzisz, a ja "rozmawiałam " z krokodylem bo się do mnie odezwał.Poza tym pisać że bronimy benaska, obrazanego podczas rozmowy ze mną, gdy samemu się rzuciło do obrony krokodyla bez wywoływania…
Cóż…
Nic do Ciebie nie pisałam , odniosłam się do tekstu Tomka , mogłaś zaczekać , aż sam zabierze głos w sprawie.
Teoretycznie tak. Ale skoro ty mogłaś się wtrącić w dyskusję to ja też,nie? Tym bardziej że jakby nie patrzeć zaczęło się od momentu jak zielony odpisał na mój wpis.
A nie mogłaś tego postu do Ciebie skierowanego ominąć i udawać, że go nie widzisz? Byłoby po sprawie.
Skoro działa Ci na nerwy, to po co z nim dyskutujesz?
W nic się nie wtrąciłam !!!
To nie Wasze prywatne pogaduchy tylko komentarze pisane na forum widziane przez wszystkich.
Tomek napisał coś , co wprawilo mnie w osłupienie , zapachniało zarozumialstwem, przemówił podobno głosem większości…
Jak się poczujesz , kiedy większość zdobedzie się na odwagę i napisze
Tobie , mi , nie jesteście tu lubiane
Ja jestem gotowa na taką opinię każdego dnia , wiem że nie jestem zajebista .
A ja już to słyszałam i jakoś mnie nie rusza.
Otóż to,więc skoro Ty mogłaś się odnieść to czyjegoś wpisu, t ja mogłam się odnieść do Twojego. Logiczne prawda?