Ale jaja w Zakopanem XD

Cały film ze zdarzenia jest na stronie do której jest link.

Myślicie że to prawda?

Czemu nie ?
Jadę na wakacje, chcę wypocząć mieć odpowiedni standard ( za to płacę) a oczekiwania inne i
do tego pokój monitorowany… sama bym rozpierduchę zrobiła, a że górale są jacy są, oczy wydrapią za jeden grosz.

1 polubienie

Ale to nie oni rozpierduche zrobili tylko właściciele nie wiadomo o co :rofl:

1 polubienie

Obrażenia ciała były po obu “stronach barykady”.

Ale oglądałaś ten film? Jaka furia tych dwóch bab? :rofl:

1 polubienie

Swiat dziczeje

2 polubienia

Nie, sprawdzałam tylko gdzie to się wydarzyło, sama wynajęłam pokój w Zakopanem przez internet , tu


w pokojach nie było jak na obrazku.

Jak możesz oceniać wszystkich na podstawie jednej wariatki ? Równie dobrze ja mogę napisać że Ślązacy to psychopaci, tacy są, wszak niejeden seryjny morderca pochodził w Twoich okolic. Tacy jesteście.

3 polubienia

Według mnie wariatki powinny być aresztowane i zakończyć swój zasrany biznes. Jedna taka psychopatka wbiła nóż w plecy tysiącom osób które dobrze prowadzą pensjonaty i spełniają wszystkie zachcianki turysty.

Uważam że sprawa powinna być rozpatrywana pod kontem tego że baby działaby z premedytacją, jak mafia: pobierały pieniądze z góry, potem wywalały ludzi na ulicę i szukały następnych, na dworcu.

Edyta Sobańska, właścicielka tej nory na najgorszych obrzeżach miasta jest już opinii publicznej znana :
Edyta Sobańska rozmawia z Jurkiem Jureckim - YouTube

7 polubień

Nie zapędzaj się tak @anon78353551 , nie oceniam na podstawie przedstawionej sytuacji z linku, tylko z mojej perspektywy.
Czas spędziłam miło , ale wiele rzeczy przepłaciłam i na każdym kroku ktoś nas chciał naciągnąć, prosty przykład :
Wzięliśmy wizytówkę taksówkarza, który przez 2 dni nas woził z domu na Krupówki i odwrotnie
za 28 zł ( w jedną stronę), 3 dnia przyjechał inny i kazał sobie 40 zł zapłacić…
wzięliśmy inną i zapytaliśmy skąd takie rozbieżności, czy tak można i facet nam powiedział , że górale z krwi i kości mieszkający na terenach górskich są pazerni na każdy grosz.
W domu gdzie mieszkałam pracowały babki z innych rejonów Polski, to samo powiedziały.
Ja szczerze wierzę, że są fajni górale, może następnym razem będzie taniej :)))

Wynajęłaś pokój nie w Zakopanem tylko we wsi która do niej przylega, z tej wsi potrafi się stać w korku godzinę do Zakopanego. Dlatego taksówkarz doliczał opłatę za wyjazd z miasta.
Jeśli stać cie na takie taksówki, ze wsi do miasta to nie narzekaj że kosztują bo nie są droższe niż wszędzie. Mogłaś jechać busem, autobusem albo pociągiem, jak normalny człowiek, za 4 zł.

Taki stereotyp jest zwyczajnym chamstwem powtarzanym z ust do ust. Tak jakby w innych miejscowościach wszystko było za darmo tylko w górach najdrożej.

A w górach jest najtaniej !

Bez problemu można zabukowac nocleg za 50 zł, zjeść 2-daniowy obiad za 20 zł.
Tego nie ma nigdzie ! Nawet w Sosnowcu jest drożej, sama podróżuję po Polsce, odbyłam wakacje na górnym, całym Dolnym śląsku, Wawie, Krakowie, nad morzem i nigdzie nie ma takich niskich cen jak w Zakopanem. Jestem skłonna wskazać Ci kwatery pod Skocznią za 40 zł.

Gdzie jeszcze takie są, w super lokalizacjach za małe pieniądze ?

Zakopane ma infrastrukturę wiec jest konkurencja, jak jest konkurencja to jest tanio.
Oczywiście, tanio dla idioty który postanowił przepłacić w Poroninie i kazał się wieść w korku do Zakopanego nie będzie nigdy. No bez jaj… jprdl…

Stereotyp o pazernym góralu jest krzywdzący i nieprawdziwy, choćby dlatego że większość biznesów nie jest góralska tylko ceperska.

Ale przyjeżdża taka ceperka i nagle szoku doznaje że nie mieszka za 10 zł, nie dostaje jedzenia za grosz, taksówka ją kosztuje. Tak jakby w innych miejscowościach była za darmo !
Najgorsze jest to że im więcej narzekania tym więcej Januszów z Grażynami, także po okolicznych wsiach, aż o Nowy Targ. Wolałabym żeby ze złą renomą Zakopanego i nienawiścią do górali spadała na nich podaż. Niestety, z roku na rok więcej was od mrówek. Bo jest za tanio.
Myślę też, że ta opinia jest związana z tym że turyści za dużo piją i nie potrafią zaplanować wyjazdu, wiec płacą, za swoja głupotę. Komus sie wydaje że 10 km od Krupówek to daleko. Tutaj to bardzo dużo. Zakopane jest małym miastem i z zadupia jedzie sie do nas godzinę, albo dłużej.

Każdy wie że jestem z Zakopanego i jakoś nikt z pytamy, przez tyle lat, a jeżdzicie notorycznie, nie zapytał mnie o takie fakty, gdzie mieszkać, gdzie zjeść i co robić. Ceper wie najlepiej ! Znafca.

Adios nad morze - będziesz miała tanio. Niestety marne moje marzenia.

A widzisz, za nocleg płaciłam 60 zł, posiłki 45 , mimo iż rezerwowałam pokoje w październiku, wyboru wielkiego nie miałam ze względu na ferie i PŚ .
Taksówkami jeździliśmy, bo tak chcieliśmy, to wcale nie oznacza, że muszę dać się zrobić w bambuko, no, gdybyśmy byli na pijani, może mogłabym mieć pretensję tylko do siebie :slight_smile: Poza tym, to co usłyszałam od miejscowych nie było efektem wywieranej presji, ludzie sami o tym w kilku miejscach mówili.
Krzywda mi się nie stała, kasy starczyło na wszystko i jeszcze na Kraków zostało :grin:

To ile międzymiejska taksówka kosztuje u Ciebie ?
Ja 600 m z klubu z Krupówek do domu płacę 20 zł a ty sie oburzasz że do wsi z miasta płaciłaś 40 ?!
W Krakowie zaoszczędziłaś ? Było dużo taniej ? Na pewno…

Skąd wiesz z kim rozmawiałaś ? Miejscowi dla turysty to zwykle nie sa miejscowi. Zakopane i okolice trawi tysiące hien które szukają tu zarobku, życia i ucieczki. 60% obsługi to takie tymczasówki znikąd. Same pensjonaty są obsługiwane przez hanysów i innych obcych.
Pracują gdzie popadnie, zwykle w pensjonatach, knajpach, hotelach. Ich kariera mija po roku.

1 polubienie

Nie chce mi się tego ciągnąc, czekałam aż odpiszesz.
Nie wiem ile km jest od Harendy do centrum, wysiadaliśmy zawsze blisko słynnej fontanny, już w domu stwierdziliśmy,że samochodu nie bierzemy,żeby nie utknąć w korkach i nie martwić się każdego dnia, gdzie miejsce do parkowania znaleźć.
Pensjonat w którym byłam, prowadzony jest przez właścicielkę ( mieszka tam z całą rodziną) personel faktycznie, zbieranina z Polski i Ukrainy, w Krakowie zapłaciłam 120 zł za osobę , wiadomo,że tylko nocleg.
Nieważne, byłam, zabawiłam się , zobaczyłam co chciałam zobaczyć i prędko tam nie wrócę, jeśli już, to do jakiejś prawdziwej dziury wśród zieleni, gór i potoczków , bo jedno musisz przyznać, zwiedzanie centrum nudzi się po 3 godzinach, w 5 ma się już serdecznie dość przepychanek i długich kolejek do restauracji.
Dobranoc.

Słynna fontanna ? W Zakopanem nie ma żadnej fontanny… Harenda to wieś burmistrza, nikt nawet stamtąd do domu na nogach nie wraca bo to praktycznie Poronin, zadupie bez chodnika do miasta. Dla Zakopianczyka to inna miejscowość, dla taxi oczywiście też bo tak jest.

Jak na Harendę zapłaciłaś normalnie, ale nie mało, musiały byc dobre warunki.
Kraków miałaś 2 razy drożej ale nie piszesz że krakusy to zdziercy. Tak jakby oni płacili wyższe podatki i mogli mieć drożej.

Zakopane nudzi tylko nudnych ludzi.

Całe historyczne centrum warte jest całodniowego zwiedzania. Ale miałaś przewodnika, orientowałaś się gdzie iść, co robić ? Nie. Pojechałaś i czekałaś na oklaski, sama sie nie postarałaś ale po latach, szkalujesz.
Są też restauracje, najlepsze i wcale nie drogie gdzie nie ma kolejek i gdzie nie ma turystów.

Nie dziw sie że trafiałaś do komercyjnego szajsu Krupówkowego.
On właśnie po to jest - żeby wysysać kasę z ludzi którzy nie wiedza co ze soba robić i gdzie iść. W Karpaczu, Międzyzdrojach, Krakowie i wszędzie tez sa takie miejsca. I ten szajs nie jest prowadzony przez górali tylko przez biznesmenów z całego kraju, byle gówniany Harnaś z Krupówek, od zdjęć - jest poznaniakiem który pojawia sie w wakacje i w ferie. Samochód trzyma za Muzeum Tatrzańskim.

1 polubienie

@anon78353551 , na litość Boską , pojechałam tam tylko i wyłącznie na PŚ w skokach , 3 dni i w czwarty wyjazd.
Co do fontanny , o tym mowa , w porze zimowej macie tam wystrojona choinkę

Wkleję ten filmik, bo u Ciebie w linku trzeba go szukać.
To jest naprawdę żenujące co robią te dwie panie… czytaj niezrównoważone osoby.

1 polubienie

Ten facet to jakaś ciota!!!
Jak slysze takiego"mężczyznę" to mi sie żołądek buntuje…

2 polubienia

SMOK się wtrąci.
W Polsce noclegi zaczynają się od 35 zł za noc od osoby. Tyle wynosi NORMALNA stawka w miejscowościach nie turystycznych.
Ale w małych miejscowościach da się taniej. Sporo taniej…
Ostatnio za dom (kuchnia, łazienka, 2 pokoje, ogród) SMOK płacił 25zł od osoby (3 osoby były). I wynajmująca kobieta była niepewna czy aby TAK DUŻO ZAPŁACIMY.!
Aha, by było ciekawiej stawkę za nocleg uzgadnialiśmy ostatniego, 14 dnia, pobytu!!!
Tak to wygląda u NORMALNYCH ludzi.

ZAKOPANE, HEL… to miejsca dla snobów. Dla mnie wakacje to czas by odpocząć od ludzi. Nie rozumiem ludzi z dużych miast jadących na wakacje w tak tłumnie odwiedzane miejsca… Nic dziwnego, że ich “kroją” na każdym kroku…
W górach i nad morze można trafić fajne ciche nie odwiedzane miejsca gdzie jest śmiesznie tanio. I przy okazji poznać sympatycznych ludzi. Dla których wynajem to nie tylko dodatkowy zarobek (z naciskiem na dodatkowy!) ale przede wszystkim atrakcja poznania kogoś nowego.

6 polubień

Ja myślę, że on chciał mieć dowody pod postacią nagrania jak zachowują się te “panie” i dlatego nie ingerował.

3 polubienia