Prezydent USA podpisał zgodę na ruch bezwizowy z Polską
.thx Donald.
Prezydent USA podpisał zgodę na ruch bezwizowy z Polską
.thx Donald.
“Światowy Dzień Uśmiechu” i co o tym pomyśleć mam?
No i bardzo dobrze, choć mnie to nie dotyczy. Jeszcze w USA mnie nie było.
No i bardzo dobrze, że Ciebie tam nie było.
.naprawdę nie ma czego żałować.
No to mamy przed sobą kolejny exodus zarobkowy Polaków. UK już wychodzi z Unii, więc wszyscy pojada do Hameryki
A tak, w ogóle, to tak słodko z tymi wizami nie jest. Praktycznie, wkroczenie na teren USA zależne będzie od humoru granicznego urzędnika.
Zawsze tak było i pewnie nigdy to sie nie zmieni.
Gdy ja jechałem do USA równo 30 lat temu, to też miałem pietra, bo ze względów oszczędnościowych kupiłem bilet lotniczy w jedną stronę. A ponoć urzędnicy na lotnisku lubili pytać o datę powrotu i bilet. Na szczęście Officer był zaszokowany tym, że z Polski przyjechał ktoś, kto porządnie mówi w jego języku, więc uciąłem sobie z nim pogawędkę na temat filmu W Samo Południe. O nic więcej mnie pytał, tylko przystawił pieczatkę.
Czytałam nim się tu zjawiłam , nie wybieram się , więc u mnie szału nie ma.
never say never
Nigdy nie mów do mnie po amerykańsku , nigdy się nie nauczę tego języka , chyba
Du solltest nie nie
sagen.
.to może w ten deseń.
Czuję @ZiraaeL , że kłócić się chcesz
Niby translator uruchomić potrafię , ale to nie to samo
Ja, kłócić?
.ja niespotykanie spokojny czlowiek jestem.
To niedobrze
nie podpisalby gdyby Polska nie spelnila warunkow.
a ze dziwnym zbiegiem okolicznosci tuz przed wyborami…?
Będzie gdzie jechać jak kaczka wygra wybory.
Mnie t9 ani ziebi,ani parzy))
Ale niektorzy sie uciesza.
co Ty znowu - to oni juz tam pojada szykowac sobie kacze gniazdka.
a swoja doga i tak nawet przy ruchu bezwizowym ostatnie slowo zalezy od urzednika na granicy - tyle, ze teraz bedzie moze troche mniej stania w kolejkach i nieco taniej.
Po rozmowach z Kimem,zaliczyl kolejnego plusa.Tym razem z naszego punktu widzenia.Bo takiego skomlenia jak za tymi wizami to nie bylo za niczym…
I ok.Spodziewalem sie po nim kilku dobrych ruchow i troche mnie martwilo ze na straszeniu i gledzeniu sie konczylo…
Ale okazuje sie ze robi wiecej niz banda lewackich Clintonow przez cale swe istnienie.
Oczywiscie nie liczac rozporkowych manipulacji,gdzie Billa nikt raczej nigdy nie dogoni.