Australian Open....Zaczęło się!

Do solidnych dawek melatoniny i spania z zestawem koreczki w uszach plus klapki na oczach? To tylko podziwiac, ze potrafia jeszcze rakieta w pileczke trafic.

Właśnie przy Djoko,padłem…
Takiej katastrofy to Czeski tenis nie przeżył nigdy…
I uwaga na Osakę.Bo jeśli grała tak jak wtedy,z Igą to to może być autostrada do finału.

1 polubienie

Czyli nic sie nie zmieniło.3 asy i 3 podwójne w jednym gemie.Tylko ona to potrafi…Jak wpadnie na kogoś z nazwiskiem to nie przejdzie takiej przeszkody.O ile się nie zmobilizuje do dojrzałej gry…

1 polubienie

Jeśli masz na myśli Coco, to masz rację. Jeśli dojdzie do półfinału, to będzie miała teoretycznie Sabalenkę, a ta nadal ciągnie jak lokomotywa. Z tym, że przy takiej grze, to Coco i do półfinału może nie dojść. Lecz my martwmy się o Igę. Ze Sramkovą jeszcze nie grała, ale Słowaczka to, jednak niższa liga. W ewentualnym półfinale będzie Iga miała ewentualnie Rybakinę, czyli na papierze od półfinałów żartów nie będzie. Oczywiście, absolutnie nie wykluczam innych wersji, to jest sport.

1 polubienie

Zakładam że Sramkova to raczej deblistka.Jeśli nie będzie sparaliżowana Igą to będzie chodziła do siatki.Może być widowiskowo ale…No bardzo bym się zdziwił gdyby stawiła większy opór,o zwycięstwie [tfu,do licha!!!] nie wspominając.

1 polubienie

Nie zakładam przegranej Igi.

1 polubienie

Kiedyś,przed meczem z Noskovą,też tak mawialiśmy…
Czesi zresztą muszą przecierać oczy ze zdumienia [wiem że Sramkova to Słowaczka!].
Nigdy w historii nie było tak że wszystkie zawodniczki [a jest ich trochę!] zakończyły turniej szlemowy na 1-2 rundzie!!!
To tak jakby Małysz,20 lat temu,nie wszedł do drugiej serii,powiedzmy,w Innsbrucku :roll_eyes:
Piję zdrowie przegranych…Staropramenem,zakupionym dzisiaj u obywateli Sri Lanki :wink:
Zawsze funt taniej,na zgrzewce :joy:

1 polubienie

Ja Cię proszę, nie siej mnie tutaj “defektyzma” :joy: …, noż nie po to będę tkwił do środka nocy, żeby być zdołowany…

1 polubienie

No więc zostańmy przy tym że Iga ma wszystkie atuty w dłoniach.Wszystkie!

1 polubienie

Tak jest!!! :+1: :grinning:

1 polubienie

Kto szuka ten znajdzie. Wreszcie na niemieckiej tv trafiłem pierwszy mecz w MŚ w piłce ręcznej mężczyzn. Od połowy pierwszej połowy. Gramy na inaugurację z Niemcami, do końca meczu 7 min i przegrywamy 25:29. Raczej punktów nie będzie.

Nawet o tym nie pomyślałem a to MŚ…
Z tego co czytam,na dzień dobry,porażka.Chyba jednak wkalkulowana…

1 polubienie

28:35/14:15. Do 50 minuty wstydu nie było, byliśmy 1, 2 bramki za nimi. Ale ostatnie 10 min. to katastrofa, wszystko się posypało. Z grupy pewnie wyjdziemy, bo w mamy jeszcze Szwajcarię i Czechy, ale później to różowo nie widzę.

1 polubienie

Czesi zapewne tak samo kombinują…
Ale dzięki za przypomnienie!

1 polubienie

W Holandii nic nie znalazłem, ale na wspomnianym już RTL swoich transmitowali. I pewnie tak do końca. Nie wiem, czy więcej meczów dadzą czy tylko mecze swojej drużyny?

Navarro - Stearns. 7:6 6:7 7:5. Pojedynek przeciętny pod znakiem wzajemnych darowizn. Nie pamiętam meczu by aż tyle wręcz niemożliwych błędów własnych było z obu stron. Ale w III secie przy stanie 3:5 Navarro się opanowała i praktycznie nie popełniając skuch dojechała czterema gemami do wygranej. Stearns jej w tym pomogła, bo nadal waliła kacapały.
W sumie dla mnie faworytką była Navarro, ale mimo zwycięstwa nieco mnie rozczarowała.

1 polubienie

Ok. ale to chyba powtórka.Payton Stearns odpadła chyba wczoraj…

1 polubienie

Cholera, na ekranie był napis “live”. No nic, teraz pokazują Miedwiediewa, zaraz zacznie z jakimś Murzynem o greckim nazwisku. Jak powtórka, to dobrze, Iga ma grać o 1.30, nie będzie opóźnienia.

Sorry, on, ten Murzyn nazywa się Samrej. I wygląda mi to na powtórkę. Tu chyba będzie ten “cyrk” ruskiego, co już o tym pisałem. Ale nie jestem jeszcze pewien. Zresztą, nieistotne.

1 polubienie

Można zgłupieć,oj można…
Rok temu,oglądałem jakis mecz Sinnera [bo lubie jego styl…] i okazało się że to było dzień wcześniej…
Oni czasem reagują trochę bezmyślnie,glównie przez deszcz…No coś ma lecieć… :roll_eyes:

1 polubienie

Na te numery z powtórkami, to już kilka razy się nadziałem w innych turniejach.
Widzę teraz zegar na korcie, to jest powtórka bo czas z tamtego zegara nie pokrywa się z różnicą jaka powinna być. A poza tym ten mecz już oglądałem i pisałem o nim tutaj.

1 polubienie