Ratunku! Spać nie mogę… 
Jak sobie radzicie podczas bezsennych nocy?
Bo ja muzy słucham. Może mnie w końcu Morfeusz do łóżka zaprosi… ale wcale się nie zanosi… 
9 polubień
Auuuu auuuuuu przyciągnęłąś mnie swym wyciem, bo myślałam, że coś cię boli… ja to akurat właśnie wstałam i zamierzam podokuczać bożym ludkom ;D
2 polubienia
Aszka, złam zasady i najedz się tyle, żeby Ci prawie uszami wychodziło. Zrobi Ci się ciężko i zaśniesz.
2 polubienia
Dopiero po jedzeniu bym sie dobudzila…
Telewizor na jakas powtórkę wlaczam. Oczywiscie ustawiony na samowylaczanie, bo po kwadransie juz śpię
2 polubienia
Ale trzeba znaleźć nudny program, bo jak ciekawy, to wciągnie.
1 polubienie
Boli mnie ta miętka poduszka, która na mnie czeka i hipcio-pluszak 
, a ja ze słuchawkami na uszach właśnie odpalam Aerosmith. Może jednak powinnam jakąś Eleni sobie zapodać …? 
3 polubienia
Aerosmith? Bardzo “kołysankowa” muza 
3 polubienia
Hmm gdybyś miała kogoś teraz u boku, to byś o tej godzinie z nami nie pisała a spała… 
1 polubienie
@joko, nawet mowy nie ma. Ja po późnonocnym jedzeniu wyglądam rano jak baset !
O, coś w ten deseń 
1 polubienie
Pomyślę o tym za jakiś czas, bo za wcześnie. Póki co żadnych samców !
1 polubienie
Absolutnie żadnych samców! znam ten stan! Lepsza miękka podusia, niż wredna twarzusia 
W nocy ciekawy?
Ja to w nocy na Pytamy! A teraz to nie wiem co zrobie jak mi lapek do konca wysiadze… Trzeba bedzie jakas butelczyne na noc skombinowac… 
2 polubienia
Lącze sie w bólu!!!
Jak sobie radze?
Lykam ziołowe tabletki, wstawiam posty na pytamy
Teraz pojde znow do lozka i wlacze sobie relaksujaca plyte
I zobaczymy…
2 polubienia
A ja się, właśnie obudziłem, po przespanej nocy, bo mnie kot nie budził. Nie mam kłopotów ze spaniem, czego i Tobie @Aszka_J życzę. 
2 polubienia
1-2 lampki wina i po kłopocie.To tak na przyszłość
3 polubienia
Ja tam po 15 minutach powtorki Bones czyli Kosci spalam snem sprawiedliwego. TV sam sie wyłączył.
Kotu to trzeba na noc zostawic pelna miske i jakas zabawke.
1 polubienie
Micha, to pełna u niego jest z tem, że bestia, raczej to fabryczne żre, jak go głód zagnębi, ale to naturalne dla Dużych, to choćby, nie wiem, jak obżarty będzie, to i tak wpycha w siebie. Dziś przewrócił mi suszarkę z praniem, ale dobrze mi tak, bo wczoraj już suche było i mogłem wtedy ją złożyć. A zabawek to na podłodze pełno całą dobę. Nadal bawi się nimi. On nie lubi gdy się go ignoruje i wtedy się mści. Cały czas chce być w centrum uwagi.
No i teraz licz na to,że jakikolwiek samiec “zapała” do Ciebie płomiennym uczuciem.
Nigdy nie mów nigdy. Tylko pardon krowa nie zmienia poglądów i je zieloną trawę a daje białe mleko.
2 polubienia
