Dzis Barcelona obudzila sie na ciezkim kacu.
Moralnym. Po w miare spokojnym poranku i popoludniu wvzoraj w nocy rozpetala sie regularna bitwa. Antysystemowcy szykowali sie na zadyme juz od dluzszego czasu.
Sromotnie przegrana przez lokalne sily porzadkowe. Dlaczego lokalne? Katalonczycy nie wyrazili zgody na wejscie innych formacji ( dlugo by tlumaczyc, ale to demokratyczny kraj) i teraz placz i zgrzytanie zebow.
Niewykluczone, ze zamiast negocjowac w koncu pod bokiem bede mieć stan wyjatkowy…
Nie wiem co sie dzieje,ale coraz czesciej tworza sie ugrupowania,ktore uwazaja,albo bedzie jak my uwazamy,albo nic nie bedzie.
I to dotyczy tak rzadow jak i opozycji.
Nikt nie slucha,czego by ludzie chcieli.
Oni wiedza najlepiej,czego kazdy potrzebuje.
Lenin wiecznie zywy.
U nas wiadomosci na ten temat ograniczone, co mnie dziwi
Ty sie MODL o ten stan wojenny bo inaczej caly kraj [ktoremu najwyrazniej łatwo to przychodzi] stanie w ogniu jak stara gazeta od niedopałka…
Każdy jak widac przechodzi przez swoje piekło i ponosi konsekwencje swych nierzadko wieloletnich zaniedbań.
Coraz więcej punktów zapalnych na mapie świata. Jedynie Polska pozostaje chronioną przez boga oazą dobrobytu, spokoju, stabilizacji, jednorodności. Podziały mamy ale wciąż pozostajemy jednym, spójnym narodem w którym króluje wiara i tradycja. Coś tam czasem tęczowego próbuje sie przegryźć ale póki co nieskutecznie.
Coś Ty? W Niemczech sporo gadają w mediach, przynajmniej w radio.
Tak,Polsce,tylko Bog moze pomoc,bo sami polacy zagryza sie miedzy soba.
To nie jest takie proste. Juz zolte kamizekli ida z odsiecza, dobrze, ze Pireneje po drodze i zima idzie…
No wlasnie,wlasnie!!!
Zacznie sie palenie i zabijanie…Przypomnij sobie co bylo w Londynie w 2009 bodaj…
Ulica jest jedna,bez wzgledu na ustroj czy narod.
@birbant
To zalezy jakiego radia sie slucha
Na NDR Kultur - niewiele
ale zaraz przelacze na NDR Info
WDR polecam.
nie wiem czy moje radio da rade
ale sprobuje
Tylko ktore? Tam jest chyba 5 Senderow
…
znalazlam na ARD
Słucham najczęściej WDR 2 albo 4.
problem w tym, ze tu o tecze nie chodzi.
problem jest natury ustrojowo-niepodleglosciowej.
kto z kim sypia po zadymie to malo kogo obchodzi…
a kapital glosuje nogami (a raczej miejscem rejestracji) nie liczac odplywu turystow - ledwo co hotelarze dostali w tylek po upadku agencji Cook to teraz odwoluja nastepne grupy ze wzgledu na rozroby. Mie liczac strat w postaci zniszczonych parkow, sklepow czy wyposazenia ulic.
a Katalonczyk liczyc potrafi - sami w koncu pogonia zadymiarzy.
I co tam teraz słychać w temacie?
Z 300 spalonych kontenerow na smieci zeszli na 30 ubieglej nocy. Licza straty i cos przebakuja o negocjacjach, z ktorych wyjdzie okraglutkie zero, bo 10 listopada wybory…
Tylko niepotrzebnie ranni w tym 4 osoby stracily oko na skutek uzycia gumowych kul.
Ogolnie to juz nawet sami tubylcy przestają rozumiec o co chodzi.
Myślałam, że chodzi o to…
" w październiku 2017 r. zastosował art. 155 hiszpańskiej konstytucji, znosząc autonomię Katalonii."
No i to co czytałam na kilku stronach w Polsce, że zostały skazane osoby przewodzące poprzednim zamieszkom.
Wszędzie, gdzie czytam jest napisane, że Katalończycy naród walczący o wolność -ogólnie pisząc.
nigdy od kilku stuleci nie mieli wiekszrj autonomii i wolnosci niz dzis.
artykul 155 przewiduje, ze w razie niewydolnosci administracyjnej regionu wladze przejmuje panstwo, co za tym idzie zostaja zawieszone dzialania organow samorzadowych (Hiszpania juz jest krajem quasi - konfederacyjnym) i do akcji mozna wprowadzic wojsko i jednostki Guardia Civil (to nie ma odpowiednika w Polsce - jest to ogolnokrajowa organizacja czesciowo zmilitaryzowana, majaca najwieksze prerogatywy policyjne - czyli w zakresie bezpieczenstwa cywilnego, Katalonia na co dzien ma swoich Mossos i w sprawach karnych dziala tez Policia Nacional) - ja wiem to troche skomplikowane i w jednym zdaniu organizacji hiszpanskich sluzb sie nie wytlumaczy.
ten artykul to cos w rodzaju stanu wyjatkowego - zostal cofniety kilka miesiecy po nielegalnym referendum (nielegalnym - czytaj - wbrew konstytucji, ktora Katalonia wraz z kolejnymi poprawkami zatwierdzala) - obecnie przepychanki sa jeszcze na poziomie lokalnych “zomowcow” przy niewielkiej wspolpracy policji krajowej a raczej jej oddzialow prewencji.
problemem jest chuliganstwo i rozroby - bo tu narod do manifestacji przyzwyczajony, przemaszeruje, pokrzyczy i do domow sie rozejdzie. pojawily sie grupki ludzi jak nic przeszkolonych w zakresie “partyzantki miejskiej”, ktorzy zwoluja naiwnych przez komunikatory internetowe, organizuja zadymy, blokowanie drog, lotnisk i dworcow - ci czekaja na koniec oficjalnych protestow i zakapturzeni wylaza w nocy. laczy sie to z podpaleniami, pladrowaniem sklepow etc. (czyli tym co ladnie sie w TV prezentuje - jak to dzielni sprawozdawcy wchodza w dziki tlum hiobowe wiesci niesc. tak naprawde to maja specjalne kamizelki i policyjnych ochroniarzy, zeby im wlosek z glowy nie spadl. a spadl bo paru z rozbita szczeka i co gorsze kamera w tym rozgardiaszu, w szpitalu wyladowala.
poza tym nie wszyscy Katalonczycy sa za niepodlegloscia (wzgledy ekonomiczne przede wszystkim) - woleli by konfederacyjna republike w ramach Hiszpanii - a to z kolei jest niemozliwe jako, ze podstawa Konstytucji jest stwierdzenie, iz zyje w monarchii parlamentarnej i gdzie tu republike dokleic?
a w ogole to w czwartek szykuje sie nastepny show - beda w koncu ekshumowac Franco z bazyliki w Valley de los Caidos - na zwykly cmentarz do grobu rodzinnego.
helikopterem przezornie, pewnie zeby niedobitki po dyktatorze (a wbrew pozorom malo ich nie jest) trumny nie odbili.
a tak na marginesie ci, ktorzy najwiecej krzycza o niepodleglosci Katolonii to za dyktatury i na wlasnie tych ruchach niepodleglosciowych pozniej sie odkuli.
ja sie bardzo ciesze, ze w tym cholernym kraju nie zdawalam matury z historii
Napisałaś się, ale dziękuję.
Tego raczej na tapetach w info nie znajdę.
Zupełnie to inaczej wygląda niż przedstawiają w tv, czy gazetach u nas.