Tak.Fatalne buty mieli.A jak uciekali to zupełnie bez podeszw zostali
Współczesna wersja walonek to emu.
Na ptakach jeżdżą… można i tak
Boso, ale w ostrogach.
Jakie czasy - takie buty.
A kto robi buty? Jak to kto? Butan.
A pomaga mu Szewczyk Dratewka napalony na krakuskę.
Napalony to był ów smok wawelski. Po siarce…
To pomówienia. Smok był abstynentem. Co najwyżej wychylał kieliszeczek likieru anyżowego na lepsze trawienie.
Likiera anyżowego? To on był samobójcą, nie abstynentem…
On był kilerem rycerzy.
Dobrze, że nie rycerzem kilerów.
Był obiektem ich antywestchnień.
Znaczy, obiektywny był?
To nie zdziwię się, jak pewnego dnia poczuje się chomikiem.
Oni chcieli się ustawić do obiektywu z jego łbem u swych stóp.
A jeśli ktoś narodził się chłopem, to znaczy że jest chłopem
A jeśli się urodził kobietą?
Chłopem rodzi się chłop, kobietą kobieta. Szok, ze dorosłym ludziom trzeba tłumaczyć tak elementarne sprawy. Tyle w temacie.
A co państwo i/lub społeczeństwo powinno robić z osobami niebinarnymi?