Bieganie z nożyczkami

Czy jako o rodzaju medytacji?indywidualnej oczywisci to troche wiem.
Ale klepanie formulek bo tak wypada czy jest to oboeiazkowy rytual, bo inaczej cie do naszych nie zaliczymy? To juz wiem tylko tyle, ze nie moje.

3 polubienia

Byla taka sekwencja w serialu"Dom".W trakcie spowiedzi,o wychodzeniu koni z mgły…
I ja sie z tym zgadzam.
Ale wlasnie o to chodzi ze modlitwa nie jest klepaniem.Takie twierdzenie jest aktem pogardy wobec ludzi prostych ktorych tak czesto niby bierze sie w obrone.
No ale czego sie nie robi dla ideii? :unamused:

2 polubienia

Miedzy potrzeba a obowiazkowym rytualem podchodzacym pod przesad czy wymuszeniem zachowania co bywa bliskie praniu mozgu?
Ja nie odnosze sie tylko do KK, akurat inne religie czy sekty stosuja (a czesto naduzywaja) tego rodzaju metody.
Tak naprawde to niewiele jest badan nad wplywem modlitwy, medytacji, religijnej ekstazy na organizm czlowieka i postrzeganie przez niego rzeczywistosci.

1 polubienie

Modlitwa nie podlega nauce.Na zadnym jej poziomie.I nikt o umysle"scisle licealnym"tego nie wytlumaczy.
Modlitwa jest rozmową.I trzeba umiec sluchac a nie tylko gledzić.
Ja ucze sie tego przez cale zycie,bedąc z natury,marnym uczniem.Ale nie lubie podlegac ocenie kogos kto ma do zaoferowania jedynie lekcewazenie.

2 polubienia

Trudno nazwać monologi rozmową.

Ty nawet na etapie definicji,nie wiesz o czym z taką pasją,rozprawiasz…
Faktycznie,tu nie ma mowy o dialogu.

Kiedyś w młodości się modliłem, dopóki nie zdałem sobie sprawy, że to są monologi i medytacje a nie żadne rozmowy.

A sluchales kiedy skonczyles swoje?
Nic nie jest wykluczone.Moze dojdziesz do tego za kolejnych 20 lat…
Nawet fanatyczny proboszcz mojej parafii sw.Michala w Poznaniu,nie potrafil znalezc odpowiedzi na wszystko to co go dreczylo.I mowil o tym głosno.
Czlowiek nie jest bogiem i nigdy nie bedzie.Tak jak wiara nie jest nauką ścislą.
Sprobuj zamiast złości,poswiecic czas [jakies 15 minut] na “10” rożańca.Bez negatywnego nastawienia.Stac Cie na to.
Moim zdaniem nic sie wielkiego nie wydarzy.Ale przynajmniej oddasz pałeczke tej sztafety Bogu,zamiast kurczowo sie jej trzymac.
Innymi slowy,warto czasem spuscic z tonu bo jak rozpierdzielisz swoja łódz na rafie to kto Ci reke poda?

1 polubienie

Nie, różaniec to już zupełnie nie dla mnie. Takie mechaniczne klepanie paciorków jak dla mnie. To już wolałem w czasach dawniejszych modlić sie swoimi słowami, choć to i tak były to monologi.

2 polubienia

Ja uważam, że takich mądrali jak ten ksiądz, Kaczyński, Jakubiak i wszystkich innych, którzy są “mundrzejsi” od lekarzy należy z urzędu sądzić za usiłowanie morderstwa ,No, z wyłączeniem jednego osobnika na naszym forum, bo on to chyba robi w celach rozrywkowych :rofl:

3 polubienia

Niestety to i inne tego typu wiadomosci znalazlam na polskich stronach
A oczekiwalam ze bedzie jak tutaj, wiadomosci o wirusie, srodki ostroznosci, tlumaczenie dlaczego zakazane jest to czy tamto…etc. rodzaj pomocy ktora panstwo udziela etc - tak jak tu stale slysze w NDR Info
A po polsku tylko bla-bla, jakies ogolniki bez znaczenia, przemowienia przez pol godziny w ktorych nie wiadomo o co chodzi.

1 polubienie

Wiem.Kiedys tez tak myslałem.
Jednak rozańcowi patronuja tajemnice do rozważania.Kazdego dnia inne.To jest kwestia uwolnienia swoich mysli od doczesnych spraw.
Ale przede wszystkim pewnego"zaciekawienia".To moja prywatna teoria ale uwazam ze bez tego zaciekawienia trudno nawet sie zwyczajnie zatrzymac w codziennym pedzie a co tu mowic o wycieczkach w głąb duszy.
Nie darmo mowi sie ze wiara to łaska i ze nie kazdy jej dostepuje.Sam sobie teraz miecz spuszczam na swoj kark bo jest to rzecz ktora budzi moj najwiekszy sprzeciw.Wynika bowiem z tego ze Bog nie kazdego kocha identycznie…Albo znowu jestem za glupi by to ogarnąć :innocent:
Moim zdaniem,i chyba nie tylko,kazda mysl,kazde zwrocenie swej uwagi w strone Stworcy,jest modlitwą.To on jest Bogiem a nie my.Wiec zostawmy mu pole do popisu.Jeden wszelako warunek.Nie negujmy Jego istnienia! I nie odwracajmy sie tylem tylko dlatego ze czegos nie ogarniamy.

2 polubienia

chyba sie obrazil?

1 polubienie

Nie, nie wierzę. Za bardzo nas lubi, a my jego. Kto się czubi, ten się lubi :wink:

3 polubienia

Wykształcenie to oni mają przede wszystkim w jednej sprawie, jak skutecznie zrobić z ludzi dojne krowy …

3 polubienia

TO nie jest mechaniczne klepanie paciorkow to piękna medytacyjna midlitwa.
Masz prawo nie zgadzac się alenue masz prawa drwić.
a.

2 polubienia

@ihtiel
potwierdzam

2 polubienia

A ja z dobra wiadomoscia (zainspirowana pytaniem kolezanki @ihtiel )
przeciw tym ktorzy uwazaja ze wiekszosc ksiezy to pedofile, nieuki etc etc
Chcialabym podac pozytywne przyklady innych, ale nie moge bo o tych madrych i pomocnych po prostu sie nie pisze
To troche rozumiem @collins02 -a, wiara moze byc pomocna i dodawac sil temu kto naprawde wierzy w Boga mimo grzechow kosciola
Nie mowiac o tym ze wielu uczonych wierzylo w Boga, mimo pomylek kosciola.
Najlepszy przyklad Blaise Pascal wspanialy czlowiek, swietny matematyk. geniusz na miare Leonarda da Vinci i jednoczessnie bardzo mądry chrzescijanski filozof!

3 polubienia

Ja też nigdy nie rozumiałem ani nie lubiłem różańca ale …
Mantry powtarzane do znudzenia przez wyznawców hinduizmu czy buddyzmu też takie wrażenie robią a ponoć dają energię, oczyszczają umysł, uspokajają, są tego klepania konkretne efekty.

1 polubienie

Nikt nie twierdzi, że większość księży to pedofile. Ale wśród duchownych był większy odsetek pedofili niż w reszcie społeczeństwa. Poza tym ksiądz to osoba zaufania publicznego, inaczej się patrzy na księdza, policjanta lub nauczyciela popełniającego przestępstwo na małoletniej, niż na pijanego wujka. Z reguły zdajemy sobie sprawę co może zrobić pijany wujek, z zawodami zaufania jest trochę inaczej.

3 polubienia