Zgoda, ale jakiś rozsądek trzeba też zachować, we wszystkim. W jedzeniu i w niejedzeniu. Otyli ludzie mi nie przeszkadzają, wręcz odwrotnie. Te koleżanki bardziej “przy kości” są pogodniejsze, weselsze, więcej im się chce. Makijaż - delikatny tak, ale chirurg poprawiający nos, czy biust na życzenie/widzimisie, to dla mnie przesada. Akceptacja siebie, swojego ciała jest bardzo potrzebna, ale to ciało też ma swoje potrzeby, które trzeba zaspokajać. Umyć, gustownie ubrać, zadbać o jego sprawność. Czy jestem zwolenniczką body positive? Sama nie wiem, mam mieszane uczucia. Patrząc na wszechobecną modę na młodość, urodę (filmy ameryk. prym wiodą, ale też polscy pracodawcy) zastanawiam się dlaczego ci starsi i brzydcy zostali zepchnięci na margines.
Jest cos za cos
A ze nie kusisz to dobrze
Moda na jakas sylwetke i wygląd
Właśnie: moda, czyli snobizm. Coś jest modne, to nieważne, czy dobrze w tym wyglądam, ważne, że modnie się ubiorę
Widziałam dziś młodą kobietę w biodrówkach i topie. Nie wiem, czy modne, ale raczej nieapetycznie wyglądała, bo tłuszcz wylewał się jej z każdej strony. Pewnie myślała, że seksownie wygląda
A myslisz, ze ten zestaw by lepiej wygladal na szkielecie?
@gra Też trochę funkcjonuje taki stereotyp człowiek przy kości jako takiego wesolutkiego miśka czy sympatycznej śmieszki… a część z tych osób niestety nadrabia miną… Są oczywiście osoby autentycznie z poczuciem humoru i dystansem do siebie, pogodne i akceptujące siebie i chwała im za to. Znam dziewczyny piękne, zgrabne, którym absolutnie nic nie brakuje a i tak niepewne i z zupełnie niepotrzebnymi kompleksami i np. zgrabna kobieta z ładnymi nogami chodzi tylko w długich spodniach, bo ktoś jej kiedyś powiedział, że ma te nogi grube chociaż tak nigdy nie było… BP właśnie postuluje żeby odejść na chwilę od skupiania się na wyglądzie, komentowaniu, ocenianiu w kierunku człowieka jako takiego: tego co on czuje,jakie ma w życiu wartości czym się zajmuje. Dyskryminowanie osób starszych w naszej kulturze stawiającej na młodość i piękno to osobny temat… Ciekawy artykuł: https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/1485206,piotr-szukalski-o-aegizmie-dyskryminacja.html
@okonek @gra Niektóre zestawy nie wyglądają dobrze na nikim, może tylko na modelkach w Sieci które to badziewie reklamują. Dobrze że są sklepy które pomimo panujących trendów mają w swojej ofercie różne kroje np. spodni i że nie wszyscy muszą chodź w rurkach czy dzwonach albo w koszulkach z odsłoniętym brzuchem.
Zgadza się
Dodalabym jeszcze jesli chodzi o ubranie to Ty masz sie w tym dobrze czuć , a co do otoczenia? Ma byc tolerancyjne.
Nie popadajmy w skrajność
Tak, tylko ta tolerancja gdzieś się kończy. Gdy idę do teatru (nie na “nowoczesną” sztukę, to wolę siedzieć obok kogoś ubranego odpowiednio do sytuacji, niż obok kogoś w rozciągniętym swetrze, czy przepoconej bluzie.
Oni pewnie nabijają się z naszych modelek Ja zresztą nieraz też
Co do rozciagnietego swetra to niech sobie ma, ale jak przepocony?
A moje odczucia estetyczne? W końcu nie chodzę do teatru codziennie
To stroj odswietny, na ogol chodza z gola d…
Teatr? W tym graja wszyscy. Aktorzy i widownia
Ale gdzie wy widzicie jakieś celebrytki o których można powiedzieć że mają taką figure
Ja jestem ładny bez makijażu