To cisnienie, wzrostowe est niebezpieczne.duzo za niskie,powinno byc w granicach 130,a nie 88
Ja mialem odchylki w druga strone i jestem po dwoch wylewach.
Miałam ostatnio bardzo dużo stresu i nerwów. Mogę powiedzieć, że krew mam dobrą, niedawno robiłam badanie. Ale czy mam jakiegoś guza czy tętniaka w głowie tego nie wiem.
Zawsze miałam niskie. Lekarze mówili, że tak już raczej mam. U mnie taka norma to 80/60 lub 96 na 68. Ale mam też i niższe. Pije kawę, by się podniosło…często pomaga. Ale ten ból mam okropny.
Ja to będę miał ból głowy, jak dziś nasi ze Słowenią popłyną…
Kawa to ie jest rozwiazanie,podmosi cisnienie tylko na chwile.
To ie jest normalne cisnienie,te parametry,co podajesz,to o malo cisnienie zawalowe,
Radze udac sie do dobrego kardiologa.
Kolege z pracy,karetka na sygnale zabrala,przy cisnieniu,80/60.
Nie lekcewaz tego,to powazna sprawa.
I unikaj alkoholu,nawet w malych ilosciach.
Alkohol obniza cisnienie,wbrew obiegowym opiniom.
Dopiero kac podnosi cisnienie.
Nie obrażaj alkoholu.
Nie obrazam,jak wiele medykamentow,alkohol,moze urayowac,jak i odebraz zycie.
Jeszcze mieszkalem w Polsce,fdy stracilem przytomnosc,przyjechal leka4z z pogotowia,starszy pan
Zmierzyl mi cisnieniek280/120 zalefil mi piecdziesiatke wodki i za pol godziny kolejna.
Przy wyjsviu mi powiedziel,tylko nie pomyl piecdziesiatki z pol litra.))
Kto nie pije temu wątroba gnije.
Zawsze pilem z miara.
Tyle ze czasem Miara lezal w jednym rowie,ja w drugim)))
Kiedy każdemu lekarzowi mówię o moim ciśnieniu to stwierdza, że to w normie. Mam niskie i tyle. Jeden lekarz mi powiedział, “a że kobiety to już tak mają, takie niskie”.
Normalne cisnienie,took.130/65
Ksiazkowe,to 120/60.
Ty masz cisnienie zawalowe,zbyt mala roznica miedzy cisnieniem,zwyzkowym,i opadowym.
Niewielka toznica,miedzy krwia naplywajaca do serc i wypompowana,co moze spowodowac zator/nawet peknievie serca.
Nie lekcewaz,to powazna sprawa.
Dokładnie tak.
No i, kuwra mam ból głowy.
Spokojnie Birbuś, widziałeś jaki był młyn, to świętego wyprowadziłoby z równowagi, a co dopiero zawodników.
Odbiją sobie następnym razem
Młyn? Nie sądzę. Po prostu grali źle i tyle. Dwa sety prowadzili i oddali końcówki. Dwukrotnym mistrzom świata nie wypada robić tak prostych błędów.
Masz rację, ale trochę atmosfera w hali też miała wpływ na zawodników.
To niedobrze świadczy o zawodnikach. Trzeba, jednak pogodzić się z faktem.
Moim zdaniem przerosła ich presja, trudno odrodzą się jak zawsze.
Mial facet poczucie humoru!