I po raz drugi. Co tam się wyprawia ?
Po doliczeniu czasu, mecz miał trwać 99 minut i w tej ostatniej Irańczycy zdobyli bramkę, a drugą w 101 minucie. W Katarze czas jest z gumy…
Niemniej, jednak mamy kolejną niespodziankę.
Zastanawiam się teraz, czy niespodzianką będzie ewentualna wygrana Polaków z Arabami?
Oprócz cienkiego Kataru Arabowie radzą sobie nadspodziewanie dobrze, więc chyba już żaden wynik w meczu Polska-Arabia Saudyjska nie będzie niespodzianką.
Mam jednak dziwne przeczucie, że wygramy
Polubiłem niepomiernie Twoje przeczucie…
Katar - Senegal…
Stawiam na Senegal.
25 minut bez bramki, a mecz, póki co… taki sobie…
Brawo Senegal! Dobra gra i do szatni z prowadzeniem.
0:1.
1:3. Mecz był ładniejszy niż nasz z Meksykiem.
Holandia - Ekwador. Walka o prymat w grupie. Stawiam na Holandię.
Na razie 1/ 0 dla Holendrów
Ewidentnie zawalił środkowy obrońca Ekwadoru.
Ja tak jednym okiem patrze.
1:1. Ekwador zasłużenie. Ciekawy mecz z otwartym wynikiem
I Katar wraca do Kataru!
A psik…
Ładny mecz, ale coś Holendrom nie chce pyknąć,
Tak grasz jak przeciwnik pozwala
Dokładnie… Ale, w sumie, dobrze się to ogląda.
A kaszel zostaje…
Wy mi powiedzcie skad w zaspole Ekwadoru tyle “afroekwadorczykow”?
Przeciez tam powinni byc Indianie?
Bo kiedyś kwitło niewolnictwo w Ameryce Południowej i nasprowadzali sobie wtedy afroafrykanów, przeważnie do bawełny.
1:1 i oba zespoły mają po 4 punkta i wyjście z grupy blisko. Senegal też ma szanse, kosztem Holandii lub Ekwadoru, ale nie sądzę, by pomarańczowi stracili coś na Katarze.
Dziś jeszcze Anglia - USA i można iść spać z czystem sumieniem…
Są afroekwadorczycy, są i afrokanadyjczycy