kapitalizmu, zakładającego istnienie zysku w ekonomii, w tym z biznesów?
Wiecie, dlaczego tylko ja tę bezmyślność i błędność kapitalizmu rozumiem? Powiem Wam. Otóż jako największy, choć też mądry leń (co zauważali moi nauczyciele z technikum lotniczego we Wrocławiu), mam wyjątkową zdolność do uproszczeń, aby zagadnienia ukazywały się najprostszymi.
Jeśli chcielibyście rozumieć tę błędność kapitalizmu, wyobraźcie sobie, że na jakąś dużą wyspę sprowadzono wszystkich potrzebnych pracowników. Swoją pracą będą oni wytwarzać najróżniejsze produkty - w tym usługi - którymi będą się wymieniać na produkty innych za pomocą pieniędzy.
Jeśli niektórzy z pracujących wystawią na swe produkty wyższą cenę dla uzyskania zysku, niż wynikającą z włożonej pracy (najefektywniej mierzonej czasem pracy), to oczywiście że innym zabraknie pieniędzy na nabycie produktów im potrzebnych.
Ja bym nie powiedział, że kapitalizm znaczył wyzysk. Zarządzający firmą mieli nadzieję na uzyskanie zysku, a w zasadzie w kapitalizmie to wszyscy chcą uzyskać zysk z biznesów. I jeszcze chcą uchodzić za wielkich dobroczyńców ludzkości. Co za naiwność i ciężkie myślenie…
Ile ludzi ucieka lub uciekalo z socjalizmu do kapitalizmu a ile odwrotnie?
Slyszalas o ucieczkach z RFN do NRD? Albo z Korei Poludniowej do Pólnocnej? Ile takich było? Prosze podac, bo odwrotnie są znane przyklady w tysiącach … Jak nie milionach!
Jak ktos ma troche poukladane we lbie, to sobie to sam przemysli.
Ale jesli ktos chce obwieścić swiatu, ze jego czaszka stanowi pustostan to niech pisze peany na temat socjalizmu…
Przyroda nie znosi pustki, więc i dla głupcow ma swoje miejsce.
Tolerancja ma swoje granice.
Kilku ludzi do Korei Plnocnej zwiało, jako ofiary systemu. @benasek , nazwisk nie podam, znałam z postaci, ale to byli ludzie liczacy na to, ze jak beda chwalic system to stana się osobami szczegolnej troski. A tak na marginesie - ustalilam przyczyne migreny, temat na ufologie stosowaną
@collins02 wybacz, zielony osobnik bredzi swoje, ale żal mi tego upierdliwca.
Jeszcze nie przekroczył granicy mojej cierpliwosci - mam cos w stylu filmowego powrotu do przyszlosci i przyjaciół poznajesz w biedzie… psychicznej u mnie
Nie będę kopać leżącego.
Wiem, że kilku takich było, nawet ich widziałem na obrazkach…
Kiedys złowilem rybę. Wiesz w jaki sposób?
Stałem na kępie gdzie wokół woda i podawałem kolesiowi wędkę z haczykiem z robakiem, który wpadl do wody. Chyba wtedy okonek się złapał.
Tak tez z tymi co uciekli do Korei Pólnocnej…
Uciekli z głupoty, tak jak ten ostatnio wariat na Białoruś…
To są jednostki! Miliony obierają drogę odwrotną a nierozgarnięci to łykają jak młode pelikany.
Rybe, uklejke to przez przypadek zlowilam za ogon. Darowalam życie.
A w kwestiach wędkarskich? Na okonki polowalam pod woda z kuszą. A z żyłki od spinngu to mnie wyplątywali.
Sumy w zalewie obok Caspe? To na przynetę z kurczaka i kij od szczotki i solidną linkę łapali
Karpie o rozmiarze xxl tz tam byly.
Ryby lubie, ale cierpliwosci do połowów?
Ja mialam stycznosc z Koreanczykami wysyłanymi na studia do Polski. Czego oni nie robili, zeby przypodobać sie wielkiemu wodzowi? Agitujac za rajem? Byli tak sterryzowani, że nawet nie mysleli o “ucieczce”
Znajomy Tanzańczyk, obecnie lekarz w Anglii miał praktykę w Korei Północnej. Był tam tylko raz i powiedział nigdy więcej. Karmili ich mięsem z psów… Mimo, że tego sobie wyraźnie nie życzył. Zrobił śledztwo i się okazało, że psy szły do gara na stołówce … Podobno wyszedł z tego skandal między Tanzanią a Koreą.
Jak ktoś tak kocha socjalizm, niech sobie tam pojedzie i sprawdzi najpierw jak to wygląda rzeczywiście a nie robi tu kibel i głupoty pisze a przyd.pas mu jeszcze przyklaskuje …
Kolego, nie socjalizm a komunizm. A co do jedzenia psów?
Tam zjedzą wszystko, glowy bym nie dała czy siebie nawzajem też nie zjadaja?
Pieczenia z psa to i Grecy, emigranci w Czechach chcieli nas nakarmic. A smieja sie ze mnie, ze dekadę w Polsce mnie nie było, potem wpadałam jak po ogień, pocovidowo. I pogode hiszpanska przywiozlam.
Z matką mi nigdy po drodze nie bylo, ale trudno, żeby umierała gdzies pod płotem
A dobry dom opieki ?
Nie tylko pieniądze.
Ufologia stosowana. To by tak określić?