Daje to w kategorii zdrowie…
Papież już nie jest młodziutki i może wiek utrudnia mu rozumienie tak do końca tego, co się na świecie dzieje? Może on i ma dobre chęci, ale przez to, że już mu się myli rzeczywistość, nie jest w stanie raczej niczego tu zdziałać.
To jeden z przykładów dzięki którym widzę tą instytucję jako spaczoną i chorą. Jeśli takie brednie wypowiada publicznie jego głowa, to czego wymagać od zastępców i owieczek?
Masz rację i to ogromną. Bystrzy zastępcy itp. natychmiast postaraliby się o zmianę “osoby najwyższej” na bardziej kompetentną. Zaniechując działania dają niejako przyzwolenie na takie myślenie i popierają je.
Watykan miał setki lat na to, by nauczyć się jak sporej części społeczeństwa umiejętnie poprzestawiać w głowach. My tu sobie tylko możemy podyskutować i narazić się co najwyżej niektórym. Cieszę się tylko, że patrzę już na to z pewnego dystansu. Niestety, trochę lat mnie kosztowało, bym przejrzał na oczy.
Ja myślę, ze to jest coś innego.
Ameryka Poludniowa byla i ciagle jest pod bardzo silnym wplywem ideologii komunistycznej - siega to czasow jeszcze sprzed II wojny, kiedy to Stalin przegrawszy w Hiszpanii wyslal przeszkolonych agitatorow do Ameryki.
Nie tylko poludniowej, tyle tylko, ze w biednych, na wpół feudalnych krajach ziarno to trafilo na żyzna ziemię.
Wez pod uwage, ze Che i papieża dzieli tylko 8 lat (Che rocznik 28) - a przed nimi bylo wielu emigrantow pamietajacych carat, uciekajacych przed urokami rewolucji sowieckiej, przekonanych, ze to nie wina systemu, a ludzi.
Historia jest procesem ciągłym, a retoryka komunizmu upraszczajaca wszystko do podstawowych odruchów i zwalniajaca z myslenia jest bardzo atrakcyjna.
Ale moim prywatnym zdaniem orzel to nie jest, okna w Watykanie mogą byc otwarte, nie wyleci…
Prawie każdego z nas trochę lat to kosztowało. Ja też byłam wychowana w rodzinie katolickiej i przyjmowałam wszystko bezkrytycznie. Oczy zaczęły mi się otwierać dosyć szybko, ale trochę to trwało, zanim to sobie jakoś poukładałam.
Opisałaś powody takiego postrzegania rzeczywistości przez papieża. W tej chwili mniej ważne są powody, ale ważny jest rezultat: widzenie świata w krzywym zwierciadle i watykańska wierchuszka powinna jakoś zapobiec wysyłaniu przez papieża sygnałów, że ruskie onuce, to takie cuda, albo że to nie oni tylko inni. Jacy inni? Też oni. Ci wypuszczeni z kryminału.
Pragnę przypomnieć dość istotny epizod z historii chrześcijaństwa, który wszystko wszystkim wytłumaczy i utnie wszelkie spekulacje. Mianowicie swego czasu Watykan został najechany i opanowany przez barbarzyńskich pogan. No i siedzą sobie tam oaz rządzą do dzisiaj …
I biorą?
Skłaniam się do tego, co napisała @okonek
Niemcy, zanim 90% narodu niemieckiego stało się gorliwymi hitlerowcami też mieli Goethego i Schillera.
Do momentu wybuchu tej wojny, miałem dość pozytywne zdanie o aktualnym papieżu, ale wojna odsłoniła jego oblicze kunktatora. I tak, jak napisała okonek, źródła tego leżą w przeszłości, w Ameryce Południowej.
Jak dają to biorą.
No fakt. Może u nich tak można
Głosów sprzeciwu jakoś nie słychać.
Miedzy Dostojewskim a dzisiejsza ruska onuca jest rewolucja, ktora zniszczyla jakiekolwiek przejawy człowieczeństwa.
A Watykan? Nie tkwie w tej tematyce az tak bardzo, ale zdaje sie marzeniem papieży zachodnich jest zjednoczenie chrzescijanstwa pod rzymskim butem. I ekspansja na dawne tereny, gdzie dzis czasem zachowaly sie niedobitki pierwszych chrzescijan.
Idea o tyle szalona, ze swego czasu nie cofnieto się przed zniszczeniem Bizancjum ( tia, ja wiem i tak wszyscy powiedza, ze to Turcy…)
Czy obecnie praktycznie strusia polityka Franciszka i jego kardynalskiego dworu w stosunku do Ukrainy - bo moze Cyryl sie nawróci? I zacznie uczyc Putina w ktora strone się prawidlowo przezegnac?
Chyba przed przycisnieciem odpowiedniego guziczka… Bo to w tej chwili chyba jedyne wytlumaczenie paralizu decyzyjnego - oprócz realnego zagrozenia glodem (susze, a raczej zmiany klimatu naturalne przeciez) i zwiazane z tym migracje, ktore zdarzaly sie i nigdy pokojowe nie byly.
Franciszek juz ma problem choćby w samej Brazylii - gdzie katolicyzm przegrywa nie tyle z islamem co protestantyzmem.
A tak przy okazji?
Czy ktos wie czemu papież jeszcze nie odwiedzil swojej umilowanej ojczyzny?
Podpowiem tylko jedno nazwisko Videla.
Za dzialan ktorego obecny papież mial sie bardzo dobrze.
Może i to prawda. Ruski naród to fenomen. Niewielu jest na świecie tak ślepych i zmanipulowanych. Zastraszenie też ma znaczenie. Tak to jest kiedy przez tyle lat rządzi jeden człowiek i jedna partia. Polska idzie tę samą drogą
Generalnie z papieżem coś jest nie halo. Albo Watykan robi interesy z Rosją albo Franek ma już problemy z pamięcią i orientacją
Albo jedno i drugie…
Nie wiem, ale musi nieźle “trzepadź”…
@Birbant pisał jakiś czas temu że Franek dostaje pieniądze od kremla
Czy bezposrednio?
Biorac po uwage przedziwne przyjaznie Berlusconiego?
Wiele spraw z czasow Marcinkusa, Banco Ambrosiano i IOR zostalo zamiecionych pod dywan, albo zawislo na stryczku seryjnego samobojcy…
Franek profilaktycznie woli nie mieszkac w apartamentach papieskich