Witam. Co byście chcieli mieć przezroczystego? Dlaczego? Z przyczyn estetycznych, praktycznych czy jeszcze z jakichś innych? A może macie coś przezroczystego, co zazwyczaj przezroczyste nie jest?
Pytanie nie musi dotyczyć odzieży, ale to właśnie przezroczyste buty zainpirowały mnie do zadania tego pytania.
Waleriana to do skropienia zabaweczki dla kota. Przez tydzień jej z łap nie wypuści.
Nie chciałabym mieć niczego przezroczystego, ale teraz sobie wyobrażam przezroczystą wannę, przezroczyste biurko, przezroczystą szafę. Zabawnie by to wyglądało.
Ale rozmyślasz o przezroczystej wannie, biurku i szafie. Cholera, tu nawet nie ma co rozmyślać. Taka wanna, biurko czy szafa zawsze będzie pasowała do wnętrza i dobrze się będzie w nim komponować.
Jestem pewien, że masz taką wannę w łazience, biurko w pokoju do pracy i szafę w przedpokoju, tylko tych rzeczy nie dostrzegasz.
No nie wiem. Butelki, szklanki i kieliszki są przezroczyste, a ja je jednak widzę. Przezroczyste, to nie to samo, co niewidzialne. Wannę mam normalną z jakiegoś akrylu, biurko z dębu i szafy z różnych nieprzezroczystych materiałów i z luster, które też nie są przezroczyste.
Hmm… teraz to mi się wydaje taaakie pospolite i zupełnie nieatrakcyjne
Przez Ciebie przestają mi się podobać sprzęty w moim mieszkaniu, bo brak im przezroczystości
Fakt, że widzisz szklankę, butelkę czy kieliszek, spowodowany jest odbiciem od tych rzeczy światła. Skoro światło się odbiło, to jest to niezaprzeczalny dowód, że te rzeczy nie są przezroczyste.
A tak wygląda światło, dopóki na swojej drodze nie napotka niczego, od czego mogłoby się odbić.
Kiedyś na starym pytamy, pytałam się o rajstopy w sprayu, czy któraś użytkowniczka miała z nimi do czynienia. I tak sobie myślę, że te rajstopy są przezroczyste.
A ja osobiście nie chcę przezroczystych rzeczy.