Dziękuję za zaproszenie. Jeszcze nie wiem czy skorzystam, ale nigdy nic nie wiadomo
Andi,a czy Ty w ogole masz z kimkolwiek dobre relacje? Bo z tego co czytam to faceci sa beznadziejni,kobiety tez. Moze to jednak z tobą cos jest nie tak? “Chcesz zmieniać świat, zacznij od siebie”.
Dokładnie takie samo mam zdanie.
Chyba kazdy kto czyta jej posty ma takie…
Fakt. Kobieta może zrobić drugiej kobiecie świństwo największe, bo wie jak się gra w te gierki… Jednak jeśli każdą, bez wyjątku, relację uważasz za toksyczną a większość ludzi jest beznadziejnych i raniących to musisz przystanąć i przyjrzeć się bliżej i uważniej sobie…
To ciekawy pomysl na biszkopt? kefir?
To nie zupełnie biszkopt, tylko takie ciasto z kefirem. Zamiast skrobi jest właśnie kefir.
Jajka ubite dodajesz? Nie swoje oczywiscie😉
3/4 szklanki cukru ucieram z 200g masła, potem 3 jaja (kurze) dość długo miksuję, do tego szklanka kefiru, krótkie miksowanie i na koniec około 3 szklanek mąki przesianej z proszkiem do pieczenia - krótko mieszam żeby ciasto wyszło puszyste i siup na dużą blachę.
Cukru dalabym mniej
Tu do tego typu ciasta dodaja oliwę zamiast masla i jugurt
Kefir da sie kupic tylko w niektorych sklepach.
W ogóle to ja sie na robieniu ciast za bardzo nie znam, chyba, ze masz ochote na zakalec? W tej kwestii to sa wygodne buty i najblizsza sprawdzona cukiernia (byle by slodzikow nie stosowali)
Zawsze źle mi się pracowało z kobietami. Za dużo toksyny i jadu. O dwulicowości nie wspomnę.
Nie bardzo rozumiem. Wokół mnie nie ma takich toksycznych osób (bez względu na płeć). W pracy różnie bywa, współpracowników nie wybierasz, ale może relacji z pracy nie przenosić na grunt prywatny. Można rozmawiać z osobą, która Ci nie pasuje tylko oficjalnie, tyle ile trzeba. I mieć święty spokój
Prywatnie otaczam się osobami o podobnych zainteresowaniach, twórczych, życzliwych, takich od których można się jeszcze czegoś nauczyć, fajnie spędzić czas.
Ej miales po prostu niewlasciwe towarzystwo.
Ponieważ temat jest; - do pań, nie mogę brać w nim udziału.
To nie muszą być koleżanki. Prawda jest taka że choćbyś nie wiem jak była sympatyczna osobą zawiść u większości kobiet nie zna granic. W grę zawsze wchodzi zazdrość a to o urodę, albo o pieniądze czy głównie mężczyzn. Każda chce być w centrum zainteresowania.
Być może i jesteś szczęściarą albo po prostu nie wiesz co się dzieje za Twoimi plecami. Ale jak to mówią czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. Dlatego teraz tak bardzo modny jest trend aby walczyć ze złymi cechami np. girls power czy body positive .
Prawdę, mówiąc, ale już zupełnie poważnie, w swym życiu spotkałem kilka toksycznych kobiet, nawet w najbliższej rodzinie. Ale, generalnie, nie mam wewnętrznego przekonania, że kobiety są gorsze od mężczyzn. Co więcej, są bardziej konsekwentne i zacięte. Kiedyś uczyłem boksu młode dziewczyny. Chłopcy takiego zaparcia i uporu nie mieli. Popłacze się jedna z drugą, złapie focha… i wraca do nauki i ćwiczeń jeszcze z mokrą twarzą. Tylko, żeby na tych sparingach tak zaciekłe nie były, bo każda z nich nieustępliwie chciała być lepsza. A poza tym, potrafią być bardziej solidarne od mężczyzn.
Kobiety sa odporniejsze na bol
I to sie sprawdza. Terytorialne i zaborcze tez
Faktem jest, ze wszelkiego rodzaju haremy nie sprzyjaja.
Skorzystaj, grubsza będziesz. Ode mnie
Niestety.