Nie no, to już mamy wyjaśnione, kosmici nas stworzyli przecież
W kosmos to my raczej maszyny wysyłamy a nie ludzi. Wydłużają nam się poza tym kciuki (smartfony) i kręgi szyjne (też smartfony).
Jak nie ludzi? Non stop są wysyłani na międzynarodowa stacje kosmiczna
Mnie najbardziej przekonuje wersja iż w pewnym momencie w naszą ewolucję ingerowano z zewnatrz.
Mity, podania mówią o kłótniach *bogów i półbogów dotyczących co z nami zrobić.
Patrząc z boku to wyglada iż zainegrowano w nas by stworzyć z nas niewolników/robotników. Stąd pionowa postawa i umiejętność korzystania z narzędzi.
Gdy okazało się że tworzymy społeczność, czujemy, organizujemy się dla części grupy naszych stworzycieli (podobnie jak w przypadku bardzo emaptycznych udzi walczących o prawa zwierząt) staliśmy się czym więcej niż poddanymi.
Trochę mnie zastanawia dlaczego warto było zmudnie dłubać w naszym genotypie zamiast użyć robotów? Są teorie i to wyjaśniające…
ale nie o tym mowa.
Zmień dilera
Przede wszystkim nie bede cie przekonywac do swojej racji bo jej nie mam
Racji to nikt nie ma, bo to niemozliwe zeby udowodnic
A co ja mysle?
Ze tak jak w fizyce kwantowej: wszystko jest mozliwe
Moze dlatego niektorzy sie boja smierci jako czegos niewiadomego
Mysle ze zycie samo w sobie jest sensem, celem i wartoscia
Uwazam te wersje tez za mozliwa
W takim razie mucha, komar też ma cel w życiu i swoje wartości
Wszystko żyje po coś, w jakimś celu. Każde stworzenie ma misje - rozmnażanie się i przetrwanie.
Bardzo rozsadna wywazona odpowiedz
Ale komar tez ma swoje wartości, bo przecież dlaczego człowiek ma tylko je mieć? W czym jesteśmy lepsi od komara? Szanujmy komary, organizujmy marsze przeciwko zabijaniu komarów
Do chyba 5 wieku w religii tez uznawano reinkarnacje
Potem to zmieniono
Tyle pamietam, co do szczegolow to musze poszukac w swoich ksiazkach
Wszystko jest do czegoś potrzebne. Człowiek nie przetrwa będąc na tej planecie sam. Potrzebne mu są zarówno prymitywne bakterie jak i rośliny, owady. Szkoda że tak często o tym zapomina. W niczym nie jesteśmy lepsi. Stanowimy trybik wielkiego systemu.
No więc pisanie, że “człowiek ma misję” jest tylko sentymentalnym p@@@
Jaką misję? Taką samą jak żaba czy mucha - rozmnożyć się, przetrwać, chronić siebie, potomstwo.
W kosciele takze przez bodajze 5 wiekow uznawano inkarnacje!
Pamietam to ze studiow nad historia kosciola
W sumie tak krok po kroku religia stawala sie coraz mniej wazna a kosciol coraz wiecej
Nie kazdy wierzacy jest katolikiem
Każde stworzenie ma jakąś misję. Chyba, żeby nazwać to jakoś inaczej. Wszystko co nas otacza, razem z człowiekiem, to element niepojętej przez nas machiny. My tu, w odróżnieniu od much i komarów mamy zdolność o dyskusji na ten temat, choć, prawdę mówiąc, niewiele więcej wiemy od tych owadów.