Tym różni się praca od szkoły, że w szkole wszyscy mogą dostawać piątki, i szóstki, a w pracy tylko nieliczni. Kto? Nie zawsze wg zasług, często pracodawca foruje swoich. Nieraz widziałam takie sytuacje, że na plecach kolegi po ordery wypinał pierś inny kolega - cwaniak, ale też pracodawca forujący spolegliwych, nie fikających, przyklaskujących mu jest na porządku dziennym.
Nasze kardy menadżerskie często nie mają pojęcia jak i kim zarządzać. Stanowiska otrzymują jako znajomi królika, tak jest od lat. Kiedyś trzeba było należeć do partii, teraz wystarczy być kuzynem kogoś ustawionego.
II WŚ - w czym Polska zawiniła? miała dobrowolnie udostępnić Niemcom korytarz? Oddać Gdańsk? Czy coś innego masz na myśli?
Uważasz, że honor to coś złego? Na przemoc odpowiadać nastawianiem drugiego policzka? Niestety, ubolewam, że honor w narodzie popada w nicość. Honor polityka? Śmiech na sali
Nie uważam że honor to coś złego ale honor i polityka się wykluczą to miałem na myśli Co do pierwszego źle się wyraziłem
Masz rację honor i polityka się wyklucza a to bardzo źle. Bo polityk, jako wybraniec narodu powinien mieć honor, a naród powinie go z niehonorowych czynów/wypowiedzi rozliczać. Nasza elyta polityczna, od lat, to szambo
W kwestii wody? Nowość jak kartofle na obiad,
Odmienność i inne poglądy nie mają racji bytu.
Musisz być jednolitą masą i nie wyróżniać się z tłumu.
Kult religijny łączony z zawziętością. Fanatyzm.
“Średniowieczny tradycjonalizm”, zatwardziałość.
Nadmierna pryncypialność i bezkompromisowość.
Zapatrzenie w siebie.
To drugie zdsanie…
Zapamietalem to z komuny.
O kulcie religijnym pisalem juz koledze.Ale uczesniczenie a oglądanie z zewnątrz,to dwie rozmaite sprawy.Tym bardziej jesli podszyte nienawiscią…Lub choćby "tylko"pogardą.
Jeszcze jedno, chyba nie było:
Tandetny patriotyzm – płytki, tromtadracki, na pokaz, operujący najprostszymi środkami wyrazu, czasem wręcz niesmaczny, jak na załączonej fotce:
Ja pier…Co za dno…
…albo być pupilkiem.
Raczej pupilkową, no chyba, że pryncypał woli chłopców
Powinni ją oskarżyć o profanację symboli narodowych.
Nie trawie takich tępych dzid…
To nie dzida.To raczej brama wjazdowa…
Przeczytałam właśnie, że nasza pani marszałek EW.powołała się zarządzając to coś na r na opinię 5prawników, ale wydaną 3lata temu i w innej sprawie. To tak a propos tematu głównego. Nauczycielka i była dyrektorka szkoły.
Na dziś dzień wystarczy.Dobrze, że już noc. Całuski gdzie tam chcecie :*:)dobranoc
Kicz kolego
Nie takie rzeczy na plazy tu zobaczysz a w Barcelonie lat temu kilka w bialy dzien?
Ta chociaz klienta nie szuka
Czyli, że co?
Jest w tym wszystkim coś takiego co urasta do rangi symbolu.
W Polsce,świnie u koryta,jak to malowniczo nazwal ponad 2 dekady temu,Korwin,NIGDY,za nic a juz najmniej za przestepstwo,nie podają sie do dymisji…
Ze swiatowych doniesień wynika ze absolutnie bez wzgledu na zamożność danego kraju,tendencja swiatowa jest calkowicie odmienna.
Oczywiscie nie mam na mysli islamu