Co może oznaczać ciemno różowe światło, które od dobrych kilku miesięcy świeci się w bloku naprzeciwko?

Na pewno mafijna tajna dziupla, gdzie obdzierają porwane studentki ze skóry. Polecam wedrzeć się potajemnie i podsłuchać pod drzwiami na wysokości dziurki od klucza. Tylko cichobiegi mieć na nogach…

2 polubienia

Chyba karnawał jest to sobie mruga, co nie?

Jak już wspomniałem,to skrzyżowanie zieleni i niebieskiego,trwa od polowy grudnia.

2 polubienia

Widocznie się sprawdziły te kolory.

1 polubienie

Czy to jest oswietlenie całego pokoju, czy cis ci stoi np. na parapecie?
Sa takie urzadzenia do walki z eszelkiego rodzaju robactwem.
Albi po prostu lubi takie swiatlo w pokoju? Różnie z tym bywa - sa tacy, ktorzy nie zasną jesli nie jest calkowicie ciemno, inni potrzebują lampki nocnej czy nawet wlaczonego telewizora.

1 polubienie

To jest skrzyżowanie zieleni i błękitu w całym pokoju.Ja to widzę tylko od strony parku więc nie wiem jakie są tego źródła.
Natomiast to mruganie parogodzinne wieczorami, przypomina po prostu dyskotekę.
Rano gdy wracam z pracy, ok. 5.45 najczęściej,wszystko swieci w najlepsze…

1 polubienie

To jest antyzłodziej…na pewno.

1 polubienie

Na jakas choinke troche za pozno, cyba że prawoslawna? Bo im się święta zaczęły.
Ja mam na werandzie takie lampki solarne - co prawda białe. W dzien się ładują i zapalają w nocy.
Właściwie nie wiadomo po co, ale sa.
W swieta mialam tez odobna girlandke z ledow, migala sobie a muzom, bo wieczorem na werandzie trochę zimno.

1 polubienie

To jest murzynka.W dodatku, jak powiedział mi sąsiad,wprowadzila się z własną lodówka…Ciekawe jak tam wyglądają rachunki za energię…

2 polubienia

Może pochodzi z kraju gdzie często występuje zorza polarna .

2 polubienia

Ghana albo Nigeria.Raczej Ghana.

2 polubienia

Przy tych cenach to faktycznie problem - ale po miesiacu (czy innym okresie rozliczeniowym) w przyblizeniu da się policzyc - wystarczy porownac zuzycie przed wlaczeniem lodowki do systemu i pozniejsze

Tam to nie ma zorzy . A może ona jakaś afrykańska czarownica ? :wink:

:roll_eyes: Jesteście gorsi niż te babcie sąsiadki w zw.radzieckim co szpiegowały i donosiły :joy:

3 polubienia

Pewnie lampki choinkowe (niekoniecznie na choince - ludzie wieszają je jako dekorację w mieszkaniach). No i normalne że mrugają (ja bym dostał szału!)

4 polubienia

-Somsiedzie, widział Pan, że ta czarna z naprzeciwka wprowadziła się z własną lodówką?
-Widziałem. Ale dziwna ta lodówka. Z jakimś dziwnym światłem. Co rano widzę, że ją często otwiera i miga błękitno-zielone światło.
:rofl:

.gadki szmatki.

1 polubienie

Taśma LED z kontrolerem. Wszyscy mają pier*olca teraz na tym puncie.
image

3 polubienia

Strach sobie lampki na choinkę kupić, bo zaraz się ktoś zainteresuje czy nie agencja…z nadzieją, że jednak tak i można opinie komuś zrobić…

1 polubienie

Gdybyś przechodził obok mojego domu i spojrzał w okno, często prawie codziennie ujrzałbyś podobny widok. Sufit, czasem sciany oświetlone na najróżniejsze kolory, całość się zmienia jak w kalejdoskopie… Podejrzewam, że na niemieckim Pytamy padają pytania o te moje okno podobnie jak tutaj…

2 polubienia

Tak myślałam…a on tu ptaszki wkleja :joy: :sparkles:

1 polubienie