No to złóż mu życzenia i dajmy temu spokój,ok?
Sam twierdzisz ze tu jest non stop.To przeczyta.
Daj mu szansę by odpowiedział.
A pamiętasz kto poprosił o bana?
Nie bo sie tym nie interesuje.
Ale jesli to Ty to raczej zastanów sie nad sobą,bo czasem trudno zrozumieć,o co Ci chodzi.Ambiwalencja do potęgi.
Najpierw strącasz z “piedestału” by potem zbierać skorupy? W imie czego?
Jurek bo nie chcę go na zawsze. A by zrozumiał
Co zrozumiał?
Czego by dotąd nie miał okazji…
Wszystko odrzuca i niczego NIE CHCE rozumieć.Kazdy tutaj o tym wie.
Maskotka od pobudzania do pisania głupot…
Jesli to jedyna ambicja co niektórych [bo najwyrazniej nie jesteś i nie byłes sam] to tylko mogę współczuć.
Zresztą i tak zbyt wiele juz czasu na ten nieistotny folklor…
Ja to wiem ty to wiesz ale nawet przy karze śmierci masz prawo do ostatniego życzenia
Brakuje ci syfu, smrodu, obrażania innych i trym podobnych głupot?
Mi nie brakuje.
Napisałeś:
“Kazdy ma swoj wybor co do tego forum, jednoczesnie innym nie mozemy go zabierac”.
Więc mi mojego wyboru nie zabieraj ok?
Zrozumiałeś, czy powtórzyc?
Widzisz co chce forum przepustki nie dawaj proszę
Dobra, kto chce niech zyczenia składa.
Ode mnie bedzie dużo zdrowia, bo na rozum już za późno.
Ode mnie na prezent dostanie skany swoich wypocin w których obraza w najlepszym wypadku, tak dla przypomnienia niektórym …
Niech spada na drzewa.
Chciałbym zwrócić uwage na pewną prawidłowość,jeszcze ze starego forum…
Mam nadzieje ze to nie wróci ale…
Ile razy pojawia sie zgoda lub porozumienie,tyle razy pojawia sie jakaś menda której to nie pasuje i zaczyna toczyć pianę o"towarzystwie wzajemnej adoracji"
Tak więc…Bądzmy gotowi…
Tak na innych forach też jest. Są osoby lubiące skłócać lub zakłócać.
Na tzw.opiniach na wp,nawet na stronach sportowych,trwa to nieustannie!
Nie tylko tam.
Po prostu - istnieją ludzie z takimi charakterami, które nie pozwalają im przejść obojętnie obok jakiejkolwiek zgodnej grupy. W necie jest to bardziej widoczne, bo są anonimowi.
Temat robi sie niebezpieczny bo…ja tego wszystkiego nie widze na cyclingnews.Ani tym bardziej na rodzimym classic rock
Na zagranicznych w ogóle nie ma agresji a na naszych,najlepiej zaszyć sie tematycznie…Wnioski są średnio satysfakcjonujące
A może escapizm to jakaś wakacyjna idylla, miejsce wymarzone i nierealne zarazem, żeby je codziennie mieć dostępne.
Ja dotychczas na każdym forum jakie czasem czytam widuję ciągłe sprzeczki i wbijanie szpileczek. Może dla niektórych jest to sposób na odreagowanie czegoś? Nie wiem.
Głos człowieka zmęczonego
Takie marzenie o swoim małym i niedostepnym dla innych,raju
Ja tak traktuje mój pokój…My castle
Tak sobie pomyślałem ze chyba zmęczenie każe nam wiecznie szukać ucieczki/alternatywy…
Paskudna natura bez usprawieliwienia!
Co by tam za tym nie stało…Odgrywanie sie na innych po prostu jest parszywe.
Z drugiej strony…Przydalby sie @birbant i słów kilka o historii polskich sarmatów,ich przekory i liberum veto…
To nie są"szpileczki".Szpileczki mozna ignorowac lub nawiązywać kontakt.
Napastliwość,obrazę nie mówiąc juz o kłamstwie,należy zwalczać.