ale rajem dla kolegi @birbant to Hiszpania nie bedzie, bo on ryzu tez nie lubi…
Kasze sobie odpuszcze ale bez ryzu to byloby mi ciezko…
tu bys na brak nie narzekal - a wybor duzy, rozne gatunki.
i patriotyczny, tutejszy. spora czesc doliny Ebro, cala delta i okolice Walencji to pola ryzowe.
![]()
Precz z kaszanką!!! ![]()
Tak!
Zalecają ludziom mieszkającym na wsi zakładać przydomowe hodowle kurek,kaczek,gąsek oraz uruchamiać własne warzywniki,a nie kupować w sklepie przysłowiową marchewkę.
Wiesz co, raz jadłam taką, że myślałam że padnę trupem z rozkoszy! Ale to była kasaznka całkiem “swojska”, z cebulką i pieczarkami (gorzej, że musiałam sobie sama odgrzać, bo najpierw powiedzałam że ZWRÓCĘ!) No…jak można się tak pomylić!!!
Ta
a na jesień wróci ptasia grypa i te wszystkie kurki, gąski i kaczuszki szlag jasny trafi ![]()
U nas w tym roku była jej epidemia, wybito ogromne ilości drobiu. Dzieci w szkołach musiały nawet zgłaszać jak miały papugę w domu.
@ona1979 Temat uchodźców jest ale nie tak często, zwłaszcza że w obozach, gdzie przebywają też się koroner szerzy, tam dopiero będzie Sajgon…
Paradoksalnie moze tak nie byc, tam z reguly sa ludzie mlodzi i z malymi dziecmi. Odchoruja i przezyja. Starszych to juz wojna i warunki przeprawy wczesniej zabraly. Innym problemem i to wiekszym od covida moze byc wyzywienie i ochrona przed zimnem. Nie liczac przemocy wewnatrz. Z tym juz sa problemy, a jak fundusze sie skurcza?
To jest bardzo dobra myśl na tę chwilę kiedy skończą sie inne pomysły na jakieś zajęcie w domu. A przyznam że przez moje okna świat wygląda już tak ponuro, jak to można w TV usłyszeć. ![]()
Będzie mycie.
A ja teraz męczę Twoje łamidekle. ![]()
Kaszanka precz, ale niech żyją krupnioki! ![]()
@okonek Jestem w szoku! Z drugiej strony kaszą to podobno polska specjalność ![]()
To jest bardzo dobre zajęcie. Niby łami a nie łami, a czas wypełniają, przyjemność dają o satysfakcji nie wspominając. I to obydwu stronom.
![]()
przede wszystkim glowna uprawa zbozowa jest tu pszenica, nie nadajaca sie na tradycyjna kasze. Zastepczo wymyslili kuskus, czyli pierwotnie to byly bardzo grubo zmielone ziarna pszenicy durum oproszone maka, (cos w rodzaju kaszki manny) , zeby sie nie sklejaly. Teraz to praktycznie rodzaj makaronu sie zrobil, ten fabryczny. Drugi to woda. W krajach takich jak Hiszpania czesto w cenie przyslowiowego zlota. Ryz, zeby byl jadalny wymaga mniej wody, przy tym jest kaloryczniejszy od kaszy.
U mnie świeże drożdże od prawie miesiąca są Świętym Graalem sklepów, mają ewentualnie suszone, świeże znikają w kilka minut od dostawy ![]()
Kuskus wygrywa ze wszystkim potrzebną ilością wody i czasem przygotowania (wystarczy zalać wrzątkiem chyba na ok. 1 cm ponad poziom kaszki i odczekać, aż wchłonie), ale kasze, zwłaszcza np. gryczana, bardzo wygrywają z kuskusem i ryżem wartościami odżywczymi.
@elsie Cudnie!!!
@vera223 Na szczęście mam swój zakwas. Można zrobić choć trochę zabawy z tym jest.