Co się stało z Nord Stream I i II

Jak sie pokrajcują dynastycznie i nieco ograniczą rozrodczość to swiat wytrzyma.
Gorzej z tymi miliardami, ktorzy zyja z dnia na dzień, nie majac pewnosci, ze nastepnego dnia cos zjedzą, czy zostaną zjedzeni. Ot, opracujmy najpierw definicję czlowieka (na wyrost nazywajacego sam siebie rozumnym)
Kazdy wczesniej czy pozniej zejdzie z tego swiata, a co jest po drugiej stronie i czy ona w ogole jest?
Stoicyzm jako filozofia gdzie modelem człowieka był mędrzec żyjący w zgodzie z naturą, kierujący się rozumem, dodam kierujący się wewnętrzna dyscypliną i empiryzmem (czyli mowiac po ludzku - idee powstaja na bazie doświadczeń) ma sie dobrze. Doczekal sie nawet aforyzmu “co ma byc, to będzie” ma sie dobrze. Tym miliadom pozwala przetrwac, tworzac rodzaj zobojetnienia społecznego nie tylko na czynniki zewnetrzne.
Co widać po ruskich - jakoś trwali, ale w obliczu bezposredniego zagrozenia frontem, co mlodsi nagle zaczynaja uzywac jednego z podstawowych instnktow zapewniajacych przetrwanie - uciekaja.
Problem w tym, ze nie za bardzo maja dokąd.

1 polubienie

Już wiadomo że metan się ulotni a miałem nadzieję że zostanie w Morzu Bałtyckim i się jakoś rozłoży :confused:

A poza tym były kolejne wybuchy

Znasz wzor chemiczny metanu? Na co ma sie rozłożyć? Na wegiel i wodór? Jest bezbarwny i bezwonny, latwopalny, do oddychania sie nie nadaje, a w atmosferze jest go tyle, ze ten wyciek w ogolnym rozrachunku jest bez znaczenia.
Problem jest z tym, ze zwiazek chetnie wchodzi w reakcje z innymi substancjami, w tym ma szkodliwy wplyw na organizmy zywe i w jednym miejscu plus duże stezenie szkod narobi.
A panika? Daleka bym od niej byla. Widziales kiedys bledne ognie na bagnach? Pewnie nie. To sa właśnie płonące “gniazda” metanu pochodzacego z rozkladu materii organicznej. Efektem jest woda i dwutlenek wegla.
Uszkodzenie gazociagu ma wieksze znaczenie jesli rozpatrujemy to jako ogniwo w lancuchu zjawisk ekonomicnych.
Ze tez zawsze Niemcy cos glupiego musza wymyslic? Z ruskimi się dogadywac?
Wyklad z ekologii sobie daruje, bo trzeba isc spać.

1 polubienie

Kojarzę ten wzór. Cekawe czy np drzewa tudzież inne rośliny potrafią go rozkładać. Zapewne tak chociaż mało efektywnie

Juz pisalam - metam jest szkodliwy dla zycia jakie znamy na ziemi. Az tak daleko biologia sie nie interesuje, ale wg wiki

Margines tego co zyje na Ziemi.
Metan glownie jest przetwarzany w reakcjach, ktore mozna okreslic jako chemia nieorganiczna, ale z ukierunkowaniem na organiczną.
Wszystko w przyrodzie, parafrazujac Koheleta, ma miejce swoje i swoje proporcje wystepowania.

1 polubienie

3 z 4 nitek zostały uszkodzone ale skoro pojawiły się kolejne wybuchy to już ch*j wie

Nie wiadomo ile jeszcze będzie? Slyszales o ladunkach odpalanych zdalnie czy z opoznionym zaplonem?
Ja juz pisalam - ktos, kto rozwalil rurociąg projektowany na przetrzymanie nawet osuniecie sie dna morskiego musial miec dostep do szczegolow technicznych i znac slabe punkty konstrukcji. I takie “zagadki” na ogol rozpracowuja zespoly ludzi - zorganizowanie logistyki to juz sztuka sama w sobie.
Pytanie, czy kiedykolwiek przedostanie się to do publicznej wiadomosci? Fachowców brakuje, więc? :rofl::wink:
(wstrzas w Baltyku może sie zdarzyc, jest to jednak strefa sejsmiczna, nie pogranicze plyt tektonicznych, ale uwolniona od ciezaru ladolodu Skandynawia podnosi sie kilka cm rocznie (ile to musze poszukac) i naprezenia sie nakladaja)

1 polubienie