Co ,Twoim zdaniem,po 1989 roku,zmieniło się na gorsze?

Argument czysto emocjonalny i populistyczny. Czy wg Ciebie Volvo to szwedzka firma? A guzik! Należy do Chińczyków.

Jeśli w zagranicznym markecie 70% produktów jest z Polski to przede wszystkim zarabia polski producent. Zarabia skarb państwa Bo pobiera podatki, Zarabiają ludzie bo mają taniej.

1 polubienie

A cos oprócz jedzania ?

Pisałem ci przecież. AGD, meble, - popatrz tez w marketach budowalnych: chemia, farby, osprzet, narzędzia.

Agd? A ktore to te Polskie? Z resztą oczywiście się zgadzam…

Amica, Zelmer, MPV, Kruger & Matz.

1 polubienie

Dla mnie najgorsza zmiana po 1989 roku to żarcie w kinach. Nie mogę patrzeć jak ludzie wchodzą do kina obładowani jedzeniem - popcorn, picie, jakieś nachosy, sosy, słychać potem chrupanie, muszę wąchać te zapachy, znaczna część jedzenia ląduje na podłodze, masakra!
I pomyśleć że przed 1989 rokiem za jedzenie w czasie seansu obsługa mogła wyprosić z kina!

4 polubienia

Nienawidzę tego, jak ktoś siedzi za mną i żre ten śmierdzący popcorn popija colą i beka, rozkłada mnie to na łopatki i mam ochotę wyjść.
Czy to tak trudno powstrzymać się od jedzenia przez dwie godziny seansu, zachowują się jakby zaraz mieli umrzeć z głodu.

5 polubień

Tobie się marzy utopia zwana autarkia?
Polska nie leży na bezludnej wyspie, a o sile gospodarki kraju nie swiadczy kto robi, tylko jaki zysk z tego ma spoleczenstwo je zamieszkujące. (Podatki, inwestycje know how)
Zwróć uwagę, ze Chiny od miseczki ryżu po supertechnologie przeszli w trybie, z gospodarczego punktu widzenia blyskawicznym, nie przestrzegając żadnych reguł - od praw czlowieka po patentowe.
I co? Co jakis czas zmieniają ekipę, ale ich scentralizowany system dziala od rzadow cesarza Qin z drobnym poprawkami na uplyw czasu od ponad 2200 lat.
Żeby w kompleksy nie wpadac, zachodni, rozproszony ma mniej wiecej tyle samo… a doliczajac Grecję i Fenicjan to nawet dłużej.
I chyba przyjdzie sie dogadać, bo to jak yin yang. Jedno bez drugiego istniec nie może.
Eksperyment moskiewski? Wygląda, że bedzie wchłonięty przez Azjatów.

2 polubienia

Amika… może … Zelmer zostal wykupioy przez Boscha i pod marką Zelmer sprzedaje chinski szajs. MPV nie wypowiem się… Kruger chinszczyzna…

Promocja egoizmu i szeroko pojęta kultura- ,brawo ja’’
Bo ja to, bo ja tamto…
Za nic nie odpowiadam, bo ja tak mam. To mnie musi być zawsze najwygodniej i kij z tym kogo przy okazji krzywdzę.
Usprawiedliwianie wszelkich sk… w imię własnej ,natury’'. Dawniej słabości się (czasem do przesady) piętnowało, dziś się je celebruje, a kuleje przez to wszystko, bo wszyscy czują odgórne usprawiedliwienie i przyzwolenie.
Rodzice nie czują się odpowiedzialni za dzieci. Dzieci za starych, schorowanych rodziców. Mężowie za pomoc żonom. Żony za wspieranie mężów. Rodziny rozpadają się z byle powodów. Coraz więcej osób samotnych, z problemami psychicznymi, nie umiejących stworzyć zdrowych relacji, nie umiejących pójść na kompromis i żyć razem.
I mam wrażenie, że to jest celowe. Powstaje grupa gotowych konsumentów i trybików w koncernowej machinie bez życia osobistego i zasad, którymi łatwo manipulować do własnych zysków.

2 polubienia

5 polubień

Myślałam, że padnie odpowiedź- poznaliśmy się na kuracji w Ciechocinku :rofl:

1 polubienie

Jeszcze bym dodała promocję wulgarności, chamstwa i prymitywizmu. Np. robienie z dziwnych postaci z półświatka ogólnopolskich celebrytów i wzorców ludzi sukcesu.
Kiedyś ludzie zyskiwali sławę, gdy coś osiągnęli. Dziś są znani z tego, że są znani, bo gdzieś np. poszli bez gaci, albo zrobili z siebie idiotę w jeszcze bardziej idiotycznym programie.
Głupota zyskuje rozgłos i jest lansowana. Bycie mądrym i rozsądnym jest nudne. Bycie dobrze wychowanym ,frajerskie’'- bo do codziennej mowy wchodzą słowa z gwary więziennej.
A oto współczesna sztuka dla młodzieży:

To już chyba koniec mojej listy zażaleń. Mimo wszystko sporo rzeczy się poprawiło.
No może jeszcze te manipulacje w środkach masowego przekazu i polityce, cancel culture i jedyny słuszny punkt widzenia;

4 polubienia

Fuj, byam raz w Ciechocinku. Mialo mi pomóc na chroniczne zapalenia gardła spowodowane łódzkimi powietrzem poczatku lat 80. Wrocilam z zapaleniem oskrzeli i strun głosowych. :sneezing_face::slightly_frowning_face:
Nigdy wiecej…

Ja w Ciechocinku wygrałam 3złote w maszynie. 2 złotowy zysk. Miło wspominam ten jeden dzień kolonijnej wycieczki.

2 polubienia

Te manipulacje są dzisiaj niczym w porównaniu z tymi za komuny.Po prostu ilość i możliwości środków masowego rażenia,bardzo się zwiększyła.
Ale,mimo iż miałem na myśli wiele innych spraw,popieram Twoje uwagi niemal od A do Z.Włącznie z cytatami tych imbecyli z obrazków.
Włączać tego nie zamierzam i chcesz czy nie chcesz,musisz mi wybaczyć…Znam ten niby gang [z małej litery zarezerwowanej dla idiotów] a jeśli tym razem zrezygnuję z randki z tą freagatą to chyba mi nie ubędzie…

2 polubienia

Jedyne co Ci ubędzie, to stek wulgaryzmów i bełkot tak prymitywny, że uszy bolą.
To samo w drugim przypadku. Tu dodatkowo przytoczę fragment łagodniejszej ,piosenki’', żeby pokazać poziom (przepraszam, nie mogę się powstrzymać)

‘‘Pakistańskie disco’’
Zakochała się w mulacie, Polka za granicą
Przy nim czuła się jak w Bagdadzie
Kochała pakistańskie disco
On na imię miał Abdul Ihn Ah-Ersz,
Ursz Ihn Ohn Ih na nazwisko
Poznali się na kwadracie,
Gdzie było bardzo zimno

On powiedział szeptem:
“I love you babe”
I tak patrzył Abdul na jej polską gębę
Miłość jest szalona, wpadli sobie w ręce
Czasem ich widuje jak trzymają się za ręce

(A teraz uwaga! Refren…)

Ref: Ciapaty please don’t break my heart
Piękny Arabie z mych snów

I teraz konia z rzędem temu, kto wie, co u licha ma mulat do Pakistanu, Pakistan do Bagdadu i skąd tam się jeszcze wziął ,piękny Arab’'???
To już tak pomijając wysoki poziom utworu

Słuchają tego dzieciaki. Nawet 10/12 letnie i nastolatkowie. Ich nieodporne, niedojrzałe mózgi tym przesiąkają. Zapracowani rodzice nie mają dla nich czasu. Rekompensują im to kupując, nie rozmawiają, nie tłumaczą świata. Dzieciaki wyciągają z tego lekcję, że liczy się tylko ,hajs’'. Przyjmują takich idoli, bo kojarzą im się z siłą, pieniędzmi i drogą na skróty. Bo po co się męczyć?

A oto ofiary:

A do tego wiele innych, które naśladując styl zycia swoich idoli idą w przestępczość, narkotyki, zachodzą w ciążę w podstawówce, a nawet trafiają do burdeli;

No cóż, wg nieco przestarzałej teorii ewolucji Darwina osobniki najsłabsze sa eliminowane…

Stałem i ja tak kilka razy za jakims mięchem. Stalem, bo mi kazali.Jednak juz wtedy dostrzegałem głupotę tych zachowan i powiedzialem sobie, ze ja gdy dorosnę tak nigdy nie będę robił.
Slowa dotrzymalem do dzis.

3 polubienia

Ja mam rodzine na wsi, a do bagaznika syrenki pół prosiaka wchodzilo. Albo cwiartka cielaka. Doliczajac cos na łapówkę dla glin na rogatkach? I śmietanę, ktora przy owczesnym stanie dróg i resorowaniu auta po przyjeździe już byla masłem pływającym w ekologicznej maślance?
Działki tez się przydawały - bylo gdzie wędzić. Jakies zielsko posadzić? Drzewka owocowe jak ktos miał to nic się nie zmarnowało. Nie tylko sliwowica, ale i domowy calvados się upedziło…
Lata 80 to bylo cofnięcie sie do pomyslow naszych przodków zyjacych w siedliskach zwanych dworek z kilkoma “dymami” obok.
I tak dobrze, że to jedzenie bylo, bo jak slucham co się działo za Franco w okresie powojennym? (wojna domowa)
Tu autenyycznie nie bylo co do garnka włożyć, kraj zniszczony, a na import nie bylo co liczyć, bo świat się wyrzynal wzajemnie w ramach drugiej swiatowej.
Ogólnie uważam, ze ruski system zabral nam jako narodowi kawal zycia i nie mam na myśli tylko stanu wojennego.
A czy cos się zmienilo przez te lata po 89? Dla mnie dużo. Paszport dostalam…
Nareszcie nie czuje sie jak w klatce, czy innym kojcu.
A ludzie? Są jacy są. Jak świat światem narzekają, czekają na manne z nieba, chca cos zrobic, wybieraja czubków, dają sobą manipulować, szukaja winnych nie tam gdzie trzeba, idealizuja przeszłość, ziona miloscia do blizniego… - niepotrzebne skreślić, albo potrzebne dopisac.