Co ,Twoim zdaniem,po 1989 roku,zmieniło się na gorsze?

Dzieci głupoty robiły już za czasów The Beatles,by nie wspominać post heavy metalowych samobójstw.
Natomiast postęp głupoty jest porażający…Bagdad w Pakistanie…Zaraz mi się przypomniał mój irlandzki kolega który w przypływie ambicji,szukał Chorwacji nad Bałtykiem…Lat 42…
I w tę stronę to wszystko zmierza.
No i niemal bezpośredni związek rapu z przestępczością.Na ten temat,już choćby w oparciu o prasowe doniesienia,można się doktoryzować.
Nie,dam sobie spokój…Nie chce mi się tego rozwijać…

3 polubienia

Bo smartfonów nie było :joy:Powiem może tak…Kiedyś,
ile razy wracałem zza granicy,cieszyłem się na jedno.Na odpoczynek od strony estetycznej.Polacy a Polki przede wszystkim,były ładne,zgrabne,najczęsciej skromnie ale gustownie ubrane…Tylko ten brak uśmiechu… :roll_eyes:
Dzisiaj pozostał w zasadzie tylko ten brak uśmiechu.
Natomiast przybyły smartfony :angry:
Ale nie bądzmy spadkobiercami XIX-wiecznych buraków niszczących maszyny w proteście wobec wyzysku!
To nie smartfon jest winny a głupiejący w oczach,ludzie!

2 polubienia

A z tego pakistańskiego Bagdadu- mulat, czyli po prostu ,piękny Arab ze snów’', który na dodatek w następnej zwrotce zachwyca się schabowym… :rofl:

2 polubienia

A czy każdy Arab musi być muzułmaninem?
Pewien łódzki żyd wcinając kanapke z szynką stwierdził, ze on od tego żydem byc nie przestanie, najwyżej będzie złym żydem. :grin::wink:

Pewnie nie.:slight_smile: Ten z piosenki dodatkowo jest mulatem i cholera wie kim jeszcze. :rofl:

Nawet nie wiesz jaki temat-rzeka trąciłaś.
Lub wiesz i Cie to bawi :wink:
Dziś mam wolne więc przymknę oko

Mulatow, dla ktorych arabski jest pierwszym jezykiem widuję. Podobnie jak murzyn zasuwajacy w ojczystym języku hiszpanskim ewenementem nie jest.
A tak z ciekawostek? Arab jako typ rasy zalicza sie do kaukaskiej, czyli z punktu widzenia antropologii jest bialym czlowiekiem :wink::melting_face:

1 polubienie

no, powiedzmy : beżowym :slight_smile:

Dobrze, ze nie ruskim. On tylko opalac sie nie musi…

Wszelki duch…@Birbant mi tu miga…Ale północ już minęła… :thinking:

1 polubienie

Najbardziej nie podoba mi się od 1989 roku moje starzenie się. Przed upadkiem komuny byłem piękny i młody, teraz jestem tylko piękny…, powiedzmy, wewnętrznie piękny… :stuck_out_tongue_winking_eye:

Kolego @Jedenon , na świecie produkcja przemysłowa od dawna nie ma swej narodowości, umownie narodowe zostały marki produktów. Jest to zjawisko ekonomicznie bardzo pozytywne.

Od początku istnienia świata zmienia się wszystko, zmieniało się już przed pojawieniem się ludzi i proces trwa nadal. Jak to się skończy pojęcia nie mam. :shushing_face:

A w Polsce wszystkich narzekaczy na te niedobre dzisiejsze czasy, gdyby to było możliwe, przeniósłbym do PRL i jestem przekonany, że bardzo szybko chcieliby wrócić do swojego czasu. Np, dajmy na to, nasz kolega @Daniel86, gdyby to jego spotkało, błyskawicznie pokochałby korporacje i konsumpcję, na które tak tu narzeka.
Miałem 37 lat gdy padła ta nieszczęsna komuna i nie daj Boże jej powrotu.

Następujące zmiany są odczuciem indywidualnie subiektywnym, do czego każdy ma prawo. Nie jestem wyjątkiem i też mam swoje odczucia negatywne co do niektórych zmian. Niejednokrotnie je tu już na forum wyrażałem w przeróżnych tematach i pewnie będę nadal. Tu zapodam, że nie podoba mi się dzisiejsza muzyka, ale na szczęście jest możliwość słuchania starej. Nie podoba mi się, iż do Igrzysk Olimpijskich dołącza się różne dziwne dla mnie dyscypliny sportowe. Nie podoba mi się upadek boksu nie tylko w Polsce. Nie odpowiadają mi też zmiany obyczajów, o których pisała koleżanka @ANON1234
Dużo spraw mi się nie podoba, ale generalnie widzę o wiele więcej pozytywnych. No cóż, przeżyłem to, czego nie dane było wielu uczestnikom naszego forum.

A teraz może zaskoczę, ale chciałby poruszyć typowo polski przykład o pewnym braku zmian. Chodzi mi konkretnie o naszą rodzimą służbę zdrowia i system ubezpieczeń społecznych. Od 1989 roku żaden rząd Rzeczypospolitej nie tknął palcem w tych sprawach i do specjalisty nadal latami czekać trzeba. Szambo jak za komuny. Wiem co mówię ponieważ kiedyś korzystałem z tego w Polsce, teraz w innym kraju i to są dwa odrębne światy.
Właśnie przedwczoraj wróciłem ze szpitala i daj Boże, żeby kiedyś tak traktowano pacjentów w Polsce.

5 polubień

W kadrze USA na igrzyska,zapewne pojawi się biegacz na 200 m. murzyn bez dwóch zdań,o wdzięcznym nazwisku,Bednarek…
Oczom nie wierzyłem widząc go na mityngu w Europie.Chyba w Szwajcarii…

2 polubienia

Jak wiesz,też zaliczyłem szpital w Anglii,o którym złe legendy krążą.Ledwie 27 godzin ale i tak,dla mnie to szok bo nie odwiedzałem takiego miejsca od 1984 roku…
Czułem się jak na wakacjach gdzieś na Polinezjii.Pewnie z uwagi na specyficzną urodę pielęgniarek i jednej,pięknej pani doktor,o czym juz pisałem w osobnym temacie…
I mimo że skoki temperatury wytrącały z równowagi,odnosiłem wrazenie że brakuje tylko małego murzynka co by wachlował nad moją głową… :innocent:
PIERWSZY raz w życiu,czułem że te moje pieniadze,wcale nie małe przecież,idące na NHS,nie zostały wyrzucone w błoto!Ba! Kupiono mi lekarstwa a nawet …taksówke do szpitala!!! No jaja o których nie słyszałem dotąd…A przecież mam lekarzy w rodzinie szeroko rozumianej…
No to witaj po przerwie.
Nie żeby to było najważniejszą rzeczą pod słońcem ale dzwiganie sportowego tematu,niemal w pojedynkę,bywa czasem męczące :wink:

1 polubienie

Jestem jeszcze żywy, a nawet dobrze czujący się. :grinning:

Oczywiście, że wracam do grona forumowych kibiców udzielając Tobie wsparcia, bo zaczyna dużo się dziać w sporcie.
Teraz przerwa na śniadanie i inne takie, potem nadrobić trzeba zagadki bingolowe, a potem hulaj dusza po forumie naszem. :crazy_face:

Co do sportu, mam jeszcze niedopracowane oglądanie go na nowem mieszkaniu, wczoraj dużo w tem kierunku uczyniłem, mam już internet i holenderską telewizję, w następnych dniach będę instalował polską z nastawieniem na sport. Przed nami gorący sportowy czas.

2 polubienia

Oglądałeś hokej?
Angole nie transmitowali…No kurna,ich drużyna gra w grupie A a oni to olali…
Spadli tak jak my ale…To pierwsza rysa na BBC od wielu lat…
Jedna sprawa…
Bo wciąż jestem w szoku.Pare dni temu,Polak,POLAK,finiszował na 2 miejscu w peletonie na Giro!!!
Nie wierzyłem oczom ,przez blisko kwadrans,aż do podania wyników…
Komentatorzy łamali sobie język na nazwisku,Aniołkowski ale i tak myślałem że to predzej jakiś zagubiony w czasie,Kanadyjczyk czy cuś…
A jednak!!!
Co za kapitalny sprint!
Od Czasu Z.Sprucha,nie widziałem Polaka w takiej roli…

2 polubienia

Wszystko wiem, oglądam prawie na bieżąco, hokej w Holandii jest, będzie też cały RG.

Tylko rzymski finał Igi umknął mnie, bo byłem niemrawy po operacji, ale już w niedzielę oglądnąłem powtórkę w szpitalu. Giro mam już w domu, bo Holandia bez rowerów by nie istniała. Nie ma takiej opcji. :joy:

Siatkóweczka też idzie w tutejszej tv, ale trudniej trafić na występy naszych. Lecz do końca tygodnia ogarnę i to.
Pojawię się dziś w sportowych tematach, może założy się nowy.
Na razie odpadam od kompa, bo czekają inne sprawy, ale później mnie tu nie zabraknie, bo podczas nieobecności mej pojawiło się kilka ciekawych tematów i muszę się tam zaakcencić. :sunglasses:

2 polubienia

A co zmieniło się na lepsze?Bo odbiegliśmy od tematu…
To że korzystamy ze "służby zdrowia"dla ludzi,to już ustaliliśmy.
A poza tym…
Pije sycylijskie wino,jem rogaliki z miodem i dzemem truskawkowym,we własnym mieszkaniu i wybiegam myślami do koncertu Colosseum i Soft Machine…
Nie myślałem że tego dożyję… :wink: :joy:
Cheers!

1 polubienie

Osobiście, to zmieniło u mnie na lepsze się, to, że mam zajebistą chatę i niczego nie brakuje mnie.
To tyle na razie ze strony mej, pojawię się później, jak ogarnę inne sprawy codzienne.

1 polubienie

No właśnie…
W naszym socjalizmie tak byś nie pisał…
Ani ja…
Smutne to czy radosne? :thinking:

1 polubienie

No to witam w swiecie zywych. Reanimacja netem się powiodla?

2 polubienia