Dziewczyna
Dmuchana?
Zgasilo mnie to
Zapal jointa żartowałam.
Jem teraz…zresztą nie pale, chyba ze
Nie mam.
Wbrew pozorom,cholernie trudne pytanie…
Bo jak przełozyc cale zycie na jakieś klamoty?
Mialbym do kogo zapukac…Po zastanowieniu sie,nawet sporo by takich adresow było…
Ale czy kazdemu opowiedzialbym te samą historie?
Bardzo watpię…
Ostatnio,po 100-leciu szkoly,dołaczyla do tego korowodu,dziewczyna dzieki ktorej zdalem mature z matmy…40 lat nie gadalismy a ona…Jak w filmie"Portret Jenny",wciaz taka sama…
I jak sie okazalo,łaczylo nas kiedys znacznie wiecj niz bylem w stanie wykapować jako szczeniak…
Faceci dojrzewają pózniej…
Przepiękne pytanie z gatunku tych, które lubię najbardziej i odpowiedzi w takich pytaniach najbardziej cenię.No i miło by było wiedzieć kto jest autorką pytania, znaną z naszego dobrego pytamy.
Mam trochę takich ludzi, którzy jak sądzę by mnie z tą walizką przyjęli, aczkolwiek nie chciałabym nikogo swoją obecnością krępować, ograniczać i być dla kogoś ciężarem, więc starałabym się przydać na coś, uniezależnić lub wkomponować tak, żeby nam razem było fajnie. Nie lubię być ograniczana i nie lubię nikogo ograniczać sobą.
Co mam w walizce? serducho, które chce pokazać to co najładniejsze, ale musi czuć się bezpieczne, żeby nie ukrywało tego, co wartościowe i najlepsze z obawy przed zranieniem.
Jesli pojde to wylacznie saute…
Mam to szczęście, ze mój przyjaciel lepiej wie, co byłoby w takiej walizce i z takim bagażem nadal jest moją najlepszą przyjaciółką.
Wrażliwy chłopak jesteś, zatem z Tobą będę łagodniej postępować na tym forum
Widać @okonek że jesteś minimalistką.
Niektórzy mówią że mogą iść w świat nawet bez walizki. Byle portfel był wystarczająco gruby.
Czy mam dokąd iść? W niektórych hotelach na ludzi bez bagażu podobno podejrzliwie patrzą.
Zawsze mozna powiedziec, ze linie lotnicze zgubily.
A podejrzliwie patrza jak nie masz co najmniej smartfona
Moją walizką byłby bagażnik samochodu… i nie wiem dokąd mógłbym z nim zjeżdżać
Jak można nie mieć smartfona? Jak żyć bez?
Smartfona mam kolejnego od ponad 7 lat. Neta praktycznie jak zaczal zagladac pod strzechy, czyli bedzie ze 20 lat.(poczatkowo sluzbowego) - to sie stalo juz nawykiem typu trzecia reka