Czasoprzestrzeń

To wprowadzenie innego super napędu o nazwie WARP jest bardzo szybki Był on już testowany choćby przez załogę statku Enterprise Pasażerowie są bezpieczni w czasie lotu oraz świadomi Przybyli oni do naszej rzeczywistości z innej świata równoległego za pomocą tunelu czasoprzestrzennego i udzielili oni dostępu do części swojej technologii która została zamontowana na statku Co ogólnie zmieniło sposób podróżowania w kosmosie Szach Mat

Zachowane jest bezpieczeństwo oraz wolna wola pasażerów

Jasne.
Problem w tym, że testy statku Enterprise odbyły się w głowach scenarzysty, reżysera, grafika komputerowego, specjalisty od efektów specjalnych, technika dźwięku, kierownika produkcji, montażysty i jego kochanki w chwilach uniesienia seksualnego, oraz po części w głowie sprzątaczki próbującej utrzymać porządek w studio filmowym po tej pseudonaukowej ekwilibrystyce intelektualnej wyżej wymienionych, biorących udział w tworzeniu serii obrazów StarTrek.
W związku z powyższym, należy domniemywać, że pozytywne wyniki testów napędu WARP wynikają z behawioralnej manipulacji, której przez twórców serii obrazów po tytułem StarTrek zostali poddani ich wierni zwolennicy.
Testy napędu WARP na statku Enterprice i jego załodze nie są certyfikowane, wiec dla bezpieczeństwa pasażerów linia SunSystemAir nie ma w planach zmiany napędów swoich statków na napędy w technologii WARP.
Departament Obsługi Pasażerów linii SunSystemAir jest przekonany, że nasi pasażerowie decydując sie na lot w kierunku Jowisza, dysponują odpowiednią ilością czasu i nigdzie się im nie spieszy. W związku z tym, próba skrócenia czasu podróży jest bezcelowa.

Mimo wszystko dziękujemy za Pańską opinię i nieudolną próbę dania nam szach-mata :blush:

:upside_down_face:

1 polubienie

Jak dobre piwa zapodadzą, decyduję się na tę ekskursję.

2 polubienia

Linia SunSystemAir gwarantuje, że w trakcie trwającego 80 lat lotu na Jowisza wszystko dla pasażerów jest ogólnodostępne.

Nawet złe i ciepłe piwo :beer_mug:

1 polubienie

Podadzą, przeciez kolega pisze, ze klient na zapewnione wszystko z wyjatkiem wlazenia po schodach na wieże Eiffla

2 polubienia

Zdarzyło się moim nogom i wcale nie była to dla nich katorga :blush:

1 polubienie

I to mi się podoba, demokracja. Jak ktoś lubi lurę niech sobie ją pije. Ważne, by dla mnie znakomite piwa były. Co prawda, mój wiek nie gwarantuje mi nawet 25% czasu spędzonego w tej podróży, ale co mi tam…Jadę…, o ile mnie wezmą, psiakrew… Zero polityki, panie, święty spokój, dużo książek, nikt nikim nie rządzi i zdrzemnąć się w dzień można w chwili dowolnej…

2 polubienia

Też byłem na czubku, ale częściowo windą.

Początkowa faza lotu może wywołać jednak swoisty dysonans poznawczy u pasażera. Zamiast oczekiwanego relaksującego spokoju na pokładzie mogą pojawić się burdy i róznego rodzaju ekscesy spowodowane kulturową różnorodnością pasażerów.
Można oczywiście zamknąć się we własnych prywatnych pomieszczeniach, dystansując się od zgiełku, ale ogólnodostępność narzędzi zdolnych wyłamać zamki i drzwi nie gwarantuje świetego spokoju.

Witamy na pokładzie i z oczekiwaniem ciekawi jesteśmy rozwoju sytuacji podczas podrózy.
:clinking_beer_mugs:

Te. Moderator. Moderatorka tudzież.
Wypraszam sobie bezprawne wtargnięcie klawiszy Twojej klawiatury w mój tekst i domagam się przywrócenia pierwotnej jego formy.

poprawilam swoj błąd. Czasem miewam napady dążenia do doskonałości :rofl::rofl::rofl:
Czego skrypt forum widac nie przyjal do wiadomosci i wlkeil nie tam gdzie trzeba.

Żeby mi to nie było ostatni raz :backhand_index_pointing_up:

1 polubienie

Nie twierdze, że katorga, tylko stwierdzam fakt, ze nic nie jest doskonałe i jednak czegos na pokladzie kosmolotu nie ma :rofl::wink:
To tak mialo być…

1 polubienie

Linia SunSystemAir dba o pasażera.
Wszelkie aktywności sportowe na pokładzie są ogólnodostępne. Boiska, korty, bieżnie, pływalnie, tory, etc.
Aktywności wykraczające poza gabaryty kosmolotu są realistycznie symulowane w symulatorach VirtualReality.
W symulatorze wejścia na szczyt MountEverest pada śnieg, jest -20*C, wieje jak diabli, brakuje tlenu i jest pod górkę :blush:

A czy ja się za karę urodzilam, zeby po gorach się wspinać? Na hiryzoncie mi wystarczą. Chyba, ze ostatni parking gdzies na wysokości 2000 m n.p.m. a dalej kolejka albo wyciąg krzesełkowy?
No ewentualnie na kartce pocztowej?
Toz to nawet w Alicante, żeby wdrapac sie do zamku oprocz dojazdu autem zbudowali winde startujaca z deptaka :rofl::rofl::rofl:
Jak się opłaca, to pewnie nie jestem osamotniona w pogladach?
Choc tam czasem warto drgi nadłożyć i pojsc pod górkę niebieska uliczką - skansen, ale zamieszkany. Nie jest oznaczony jako szlak turystyczny. Takie miejsce gdzie jeszcze stonka nie dociera.
Ile jest takich miejsc na swiecie, gdzie jeszcze tiktokerzy nie zadeptali klimatycznosci?