Czemu Polacy są niby jednym zainteligentniejszych narodów w Europie, a głosują na POPIS od lat?



może dlatego?



Z czego wyciągasz wniosek o ponadprzeciętnej inteligencji Polaków? Jak widac czytamy mało książek i oglądamy za dużo telewizji, co raczej prowadzi do ogłupiania.
A popatrz na listę lauretaów Nagrody Nobla w prestiżowych dziedzinach (fizyka, chemia, medycyna) - sa tam jacyś Polacy? Popatrz ile międzynarodowych patentów mają polscy wynalazacy i inżynierowie. Popatrz na rankingi szkół wyższych, gdzie UW czy UJ sa gdzieś w trzeciej setce. To jest prawdziwy obraz polskiej inteligencji.

4 polubienia

Na podstawie 3 pierwszych mapek.
Nobel to jest ściema.
Rankingi uczelni też ściema.
Patenty…

mówimy o różnych rzeczach, ja mówię generalnie o Polakach, o całej masie, a Ty patrzysz na geniuszy tylko. Geniusze nie implikują, że naród jest mądry.

Nie może być mądry naród, który dwukrotnie wybrał tak karykaturalną władzę jak PiS, a na prezydenta człowieka o mentalności prowincjonalnego proboszcza

5 polubień

Owszem,moze być…O tym decyduje znikomy procent.Na ogól o tym decyduje maksymalnie 1/4 narodu…A taka wesz,zawsze sie znajdzie…
O hitleryzmie czy staninizmie, decydowal wiekszy oblęd i znacznie wiekszy,utrzymywal to przy władzy.

3 polubienia

Cóż…Ja czytam ok. 25-30 książek rocznie,choć nie uważam by tego rodzaju wyscigi,mialy sens.Do tego dodajmy islamską Turcję gdzie antyczytelniczy debilizm jest uwarunkowany religijnie…
Mapka,jesli wierzyć,nie stawia nas na straconej pozycji.
Mapka debili,piętro wyżej,juz nieco gorzej…

2 polubienia

Jeżeli Polacy są inteligentnym narodem, to autor tego pytania jest jednym z wyjątków, czyniących regułę… :stuck_out_tongue_winking_eye:

6 polubień

Nie przeceniasz aby?
Ja bym powiedziala, ze o mentalnosci wikarego.
O ile nie przejętego rolą początkującego ministranta.
Proboszcze to zwykle kute na cztery kopyta :wink:

3 polubienia

:rofl::rofl::rofl:

Napisałem: “prowincjonalnego proboszcza” - gdzieś z zapadłej parafii na Podkarpaciu (nie obrażając regionu)

1 polubienie

Statystyki kłamią. No, może nie kłamią, ale przekłamują. Uwzględniają tylko zakup książek, a gdzie rynek wtórny?
Sama do niedawna czytałam ok 100 papierowych książek rocznie, z czego żadnej nie kupiłam w księgarni.

  • książkami wymieniam się przez internet na specjalnych portalach
  • pojawiły się i rozpowszechniły audiobooki, czego ta statystyka chyba nie uwzględnia
  • bywam często w dwóch pobliskich bibliotekach i jestem zaskoczona ilością dorosłych, którzy wypożyczają książki (nie dziecięce lektury)

Co do patentów, znam dwie osoby, które swoje wynalazki opatentowały za granicami Polski, bo tam było im łatwiej (procedury, piętrzenie trudności) i było to z 18-20 lat temu. Nie wiem, jak jest teraz, ale spodziewam się, że nie lepiej.
Co do szkół wyższych - w pełni się zgadzam, ale poziom uczelni zależy też od poziomu maturzystów, poziom matury zależy umiejętności i wiedzy wpojonych podstawówkach. A jakich absolwentów wypuszczają nasze szkoły? I to się zaczyna od klas 1-3.
P.s. wcale nie uważam, że Polacy są tacy super inteligentni, wręcz odwrotnie, jest coraz gorzej. Za to mamy już inteligentne prali i lodówki :frowning:

5 polubień

Nie w każdej parafii jest wikary. U mnie tylko proboszcz :slight_smile:

3 polubienia

To tylko rozwazania teoretyczne
Biskup o takiej przysłowiowej mentalnosci tez się może trafić :wink:

Bo rządy nic do życia realnego swojego ludu nie mają. Skoro, nie jesteśmy państwem feudalno poddańczym, to wybór rządu może ma tylko sens, kiedy zmieniają się czasy, np. jak był zmieniał się system kraju. Nie rozumiem tego, że większość ludzi wpatruje się w swój rząd w innych czasach, jakby to była jakaś wyrocznia na wszystko co się zdarza w ich codziennym życiu. Bierze się to pewnie z wyjątkowego lenistwa ludzi…, później rządzący widząc to, z miłą chęcią wychowują sobie głupców, raczej niż państwo z bardzo silnymi ludźmi, umiejącymi mądrze decydować. Najbardziej mnie ten trend zadziwia wśród inteligencji… Zawsze coś mądrego mają do powiedzienia, co często brzmi jak najbardziej prymitywnego rodzaju hejt.

2 polubienia

pewne zjawiska socjologiczne czy spoleczne sa cyklicznie, ale nie znaczy, ze identyczne.
dobrze jest znac ich historie, ale trzeba tez pamietac i tym, ze model, ktory tworzymy ma ograniczona ilosc elementow, a warunki brzegowe sa zmienne.
czyli mowiac po chrzescijansku? nic dwa razy sie nie zdarza,

2 polubienia

Serio jesteśmy inteligentni? Nie widać.

PiS daje hajs, gra na kompleksach i emocjach. Stąd poparcie. Wynika ono z wadliwego systemu edukacji. Za dużo religii, za mało ekonomi

6 polubień

I w-f.

Piszemy ekonomii

2 polubienia

statystyka o książkach mówi o przeczytanych a nie kupionych, chyba, że tak liczą te przeczytane po kupionych… nie wiem

Spoko, ten też się rozwali. Praca wre. Dziś PC powiedział, że chciałby, żeby wszyscy tak zarabiali jak nauczyciele :rofl:

2 polubienia

To dopiero nienawistnik…Nikomu takżle nie życzę…

3 polubienia