Ja bym wolala z Ksiezyca
L
Kopsniemy się razem?
Nie bo po co?
Nie poleciał bym ! hm chwilowy kaprys bez celu nie ma sensu. Kasę bym przeznaczył - część na swe podleczenie choroby i resztę na leczenie innych, jak by zostało to i bliżniaki i wnuczki moje bym obdzielił co nieco, a potem może pani, pani
Szampan, kawior, wedzonki?
Paszport covidowy mam😉
Prawdę mówiąc, to jesteśmy w kosmosie i chyba na najlepszym dla nas statku kosmicznym, jakim jet Ziemia.
Wy…banie kogos w kosmos zaczyna nabierac nowego znaczenia
Prawdę mówiąc, to lot Bezosa nie jest nawet liźnięciem kosmosu.
Gdyby, to było możliwe, to ja chciałbym te parę milioników latek świetlnych w tam i z powrotem… A jeszcze lepiej, to chciałbym uczestniczyć w podróży czasie do dowolnie wybranej epoki, która minęła. Dla mnie o wiele bardziej fascynujące, niż nudny lot przez pustkę.
Znassz lepsze.
A sama świadomość, ze jesteś “poza”, że jesteś “nigdzie” itp?
Przygoda?
Coś innego, niecodziennego?
Nadzieja na spotkanie czegoś/kogoś?
Jeszcze nigdy nie byłeś?
Zobaczyć, jak to jest (nieważkość i “te sprawy”)?
Zwyczajna ciekawość?
Będzie miał osłabione mięśnie od tego lotu i musi sobie w rakiecie zakładać lejek na siusiaka, żeby się wysikać. Super przeżycie.
Ale jesteś przyziemna i zasadnicza
A gdzie w tym wszystkim radość z nowości?
On ma chociaż siusiaka a ja jakbym to zrobiła bez lejka?
Niewazkosc to eureka tez
Zobaczyc jak jest gdzies indziej?
Kitka mam swoje warunki brzegowe i gwarancje kłótliwości
@birbant Chciałabym cofnąć się do początków Ziemi a nawet Wszechświata i zobaczyć jak to się wszystko zaczęło…
Czlek historii nie musiał by sie uczyc.
No weź mnie nie rozbawiaj. To na spacer po lesie też nie pójdziesz? Bo tam w środku lasu nie ma toalety? A jak będziesz chciała pod krzaczkiem siknąć, to komar może Cię w tyłek ugryźć?