A co będzie z Lewandowskim, podobno nieźle się pociął z Bayernem i na 100 procent idzie gdzie indziej. I czy faktycznie do Barcelony i czy w ogóle Bayern może na to wszystko się nie zgodzić i wciąż go zatrzymać u siebie…
Zupełnie jak w świecie Hollywoodu. Może będzie jakiś proces…
Proces juz jest, ale z bylym przedstawicielem Lewandowskiego
Barcelona jest w opałach finansowych, moze nie byc ich stac na transfer.
a hiszpanski zwiazek pilki noznej na dzien dzisiejszy przypomina zderzenie dwóch gniazd szerszeni tepiacych się nawzajem co raczej dobrze nie wróży.
Nie wiem w co gra Lewy (oprocz piłki), ale faktycznie show moze przebic ten z Ronaldem jak odchodzil z Realu
Czy ktoś dzisiaj odważy sie pokonac Ukrainę?Z tego co widzialem,Szkocja była najlepszą druzyną,nie tylko na baraże…Tak sie kończy granie po długich przerwach…Wrrrrr…
Dziewczyny grają chyba bez Smarzek i bez tej ślicznoty w drugiej linii…Ale przynajmniej trener z tego co pamietam,nowy!
Zobacze sobie skrót ale …Tam sie pojawialy nazwiska,bodaj dwa,juz dawno skompromitowane.Góralski oraz niestety,dobry zawodnik Puchacz który jakoś do kadry nie dojrzał…Bardzo to dziwne bo szkoła Lecha na ogół wyklucza takie nieporozumienia…
A bronił niejaki Garbara. Gol dla Szkotów, to również jego wina, bo był do wzięcia. Chętnie wyplułbym te słowa, ale jakoś tego Michniewicza nie czuję. Wczoraj nie by było żadnej myśli taktycznej, grali, jak na podwórku. Lewandowskiego nikt nie widział, zsuwał na całym boisku i usiłował konstruować akcje. Obłęd jakiś. A przed nami Belgia i Holandia w pełnych składach.
Dzisiaj mecz z Kazatkiną, i jak zwykle nic zaskakującego nie powinno się wydarzyć, chociaż Kazatkina w półfinale Wielkiego Szlema to rzadkość, ale cały turniej jest wypełniony słabo grającymi tenisistkami, więc wszystko jest możliwe…
Dyrektorka turnieju RG Amelie Maurezmo wypowiedziała się bardzo kiepsko o tenisie kobiecym, i nasza Iga dosyć sie zdziwiła, bo Francuska reprezentująca tak wielki turniej, w zasadzie dokonała strzału w kolano. To po co reprezentuje RG w ogóle, no i czy faktycznie reprezentuje kobiety w takim momencie…
O psiakrew, mam nadzieję, że nikt nie rzuci się na mnie.
Jak ją pamiętam, to często przegrywała mecze i zawsze zdawało się to być trochę z niewiadomych przyczyn. A teraz jest wielką ambasadorką tenisa, która z definicji powinna dać trochę zachęty, a tu proszę taka wypowiedź, która może nawet głównych sponsorów zmartwić.
Serwuje Iga… i błąd serwisowy na dzień dobry… 0:15. 30:15 po ślicznej, długiej wymianie… 40:15…
1:0 do 15. Błąd Igi i 0:15. 0:30. 15:30. 30:30, 30:40, 40:40. Drugie AD:40. Piąte AD. Nareszcie…
2:0. 15:30 - po świetnym zagraniu Darii. Podwójny b-s Igi 15:40. Mają po jednym.
2:1 do 15. gem zsecydowanie dla Rosjanki. As Darii i 15:0. Też mają po jednym asie. Długa wymiana i Iga kapitalnie kończy, 40:30. 40:40. 40:ad, kurna…
2:2. Nie idzie po myśli Igi. 40:0 Te 3 punkty, to mistrzostwo… 40:15.
3:2 do 15. 30:15. Znów wygrana Igi po pięknej wymianie. Ślicznie 40:15.
4:2 do 15. 15:0. 30:0. 40:15, lubię to!
5:2 Iga na swoim… 30:0… 40:0… Iga jak z nut… 6:2. Pierwszy set poszedł, jak należy,
Serwuje Iga… 0:15. Nie wyszło. Ale 30:15. 40:15.
1:0 do 30. 0:15. 15:15. 15:30. 15:40 - nie lubię tego…
1:1 do 30. 15:0. 30:0. Kapitalnie - 40:0.
2:1 do 0. 15:0. 30:0. 40:0. 40:15.
3:1 do 15. 15:0. 30:15. 40:15. 40:30 - szkoda…
4:1 do 30. Iga tego nie zmarnuje, 15:0. 30:0. 40:0. szybko poszło.
5:1 do 0. Jak ja to lubię…! 15:0. 30:0. 40:0 meczbol… do 0. Iga skończyła asem i ma finał.
Rosjanka zmiażdżona.
Mimo iz to mało interesujące a nawet nie specjalnie eleganckie,Mauresmo ma rację.Panie sobie zwyczajnie nie radzą.Halep czy Osaka to psychiczne wióry…Ciekawe co by powiedzialy uprawiając sport w którym nie da sie zarobić…
Ale ja nie marudzę…Nie byłem przygotowany na tak miażdżącą dominacje…I to w moim ukochanym tenisie!!!
Jakieś 3 lata temu…Przypominam sobie te akademickie i śmiesznie dzisiaj wyglądające dyskusje o końcu ery wraz z odejściem Radwańskiej
To jest tak niesamowite ze nie mam słów by to opisać…