Podobnie jest z kobietą. jeśli pragniesz i pracujesz na tym, by się zmieniła, ona się w końcu zmieni.
.tylko to nic nie zmieni.
Podobnie jest z kobietą. jeśli pragniesz i pracujesz na tym, by się zmieniła, ona się w końcu zmieni.
.tylko to nic nie zmieni.
Może. Ale ja nie o wierze samej i o Bogu. To zupełnie coś innego.
A odpowiedź, na to niemądre pytanie jest taka, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych, a podniesienie kamienia jest taką niemożliwością. To jedno. A drugie jest takie, że Boga nie należy zaginać cwaniactwem, a rozumieć go poprzez to, czego nauczał Jezus. Tylko, że wiele z Jego nauk zostało “nieco” zmienionych, a jeszcze inne ukryte do dziś.
Odpowiedzi na to nie ma bo to paradoks. A że katolicy dają się na to podpuścić? Fajnie się patrzy jak się na to gotują.
Dokładnie. Typowy paradoks.
Ale mi nie chodzi o gotowanie się katolików. W tej chwili bardziej o mój spokój. Już od dawna wiem o tym, że kto nie chce wiedzieć, to zrobi wszystko by nie wiedzieć. I nie tylko o religię chodzi.
@ZiraaeL Myślałam że Ci z listy mieli zasługi i ktoś dostrzegł ich wyjątkowe zachowanie, ale nie mają jeszcze na koncie wymaganego cudu A jeśli mają owe cuda to dlaczego wciąż czekają?
Wiara z nauką nie chadza zazwyczaj.
I tu się zgodzę i nie zgodzę. Badania fizyki kwantowej i to co z tego wychodzi, tylko Bogiem tłumaczyć można.
Ale Kler to nie wiara . A oni czynili badania. Wiara to prości ludzie.
No właśnie. Cała historia chrześcijaństwa od od V wieku, zaczęła oddalać się od jego założeń. Ciągle noszę się z zamiarem napisania o tym, co historia wie o początkach chrześcijaństwa i waham się. Nie wiem, czy się zdecyduję?
I to by było tyle z mojej strony na dziś w tym temacie. Może kiedyś wrócę do tego…?
Nieżyjący już Prof. Steven Hawking słusznie stwierdził, że do związanego ściśle z fizyką kwantową cudu stworzenia, ręka boska nie była potrzebna.
Chrześcianie byli zawsze jak związki zawodowe… gnębieni i źle im było. A prawda taka że jak się nie trzymasz zasad to…
Wiem o tym, ale inny naukowiec, nazwiska nie pamiętam, powiedział, że w świetle dotychczasowych dokonań w kwantach, można poczuć oddech Boga. Jakiś kumpel Hawkinsa i jeszcze chyba żyje.
Tyle że żaden z nich poza byciem naukowcem nic nie osiągnął.
Higgs. I cząstka Higgsa potocznie zwana boską cząstką.
Nie i nie. Nie byli tak gnębieni, jak to kłamliwie przedstawia KK i prawosławie oraz protestanci. I wcale im źle nie było, wręcz przeciwnie. Mówię tu o pierwszych pięciu wiekach istnienia chrześcijaństwa. Byli jednymi ludźmi na świecie, którym udał się komunizm.
Słowo komunizm bierze się od tzw komun chrześcijańskich, które dzieliły się na gminy.
O tym pisze.
O fizyce kwantowej, to ja z Tobą dyskutował nie będę. Nie lubię kopać się z koniem.
Biurokracji nie wymyslil Biurokratow.
Od zarania wszystko, co było niewytłumaczalne, zwalano na działanie sił wyższych. A że Bóg był najniżej, to padło na niego. I tak jest do dziś.
.choć sukcesywnie szala się przechyla w inną stronę.
Najpierw na bogów różnorakich. Co nie wyklucza istnienia takich sił, tylko, ze są one całkiem inne, niż wszelkie religie podają.
Zainspirowałeś mnie do pewnego tematu. Przemyślę go, najpierw i postaram się założyć pytanie. Pewne rzeczy też muszę sobie przypomnieć, żeby lipy nie było.