No to byczo…,
Wiesz okonek z czego był tańszy i droższy pasztet robiony za czasów nam znanych?
Ten droższy był z psa, a ten tańszy z psa razem z budą był mielony
I te dzisiejsze parówki mnie bardzo nurtować zaczynają …
Ela, to jeszcze zależy czy na raz to wszystko chapsnęłaś …
Za komuny w latach 80 to do parówek dodawali paper toaletowy, którego na rynku nie było. Tylko nie wiem, czy używany?
ja to slyszalam o hamburgerach - ze jak pierwszego makdonalda na osiedlu postawiono to zniknely wszystkie bezpanskie psy i koty.
parowki o w miare dobrym skladzie - to znaczy tak polowa tylko to wszelkiego rodzaju chrzastki, skorki i inne niezbyt jadalne w naturalnej postaci czesci zwierzat ugotowana pod cisnieniem, to pewnie kupisz.
generalnie ja tego nie jadam.
Uuuuuu
Aaaa
Na pewno jest CHLEB!!!
Na dwa… Trzy godziny odstępu!
No weeeeeź, to niemożliwe
Chociaż… ?
Jak bym się uparła to byłyby dwa razy te parówy i cztery galarety. Potem byłoby nieco gorzej, ale tylko nieco…
Komuna i kryzys, dobrodziko, komuna i kryzys…
Jak kiedys zwierzyłam sie lekarce, że poprzedniego dnia na kolację (za jednym zamachem) zjadłam dwa kilo bobu, to myslałam że dostanie zawału!!! Ale to też byl JEDEN posiłek dzienny…
Ale jej zadałaś bobu…
Zapij wódką to przetrawi i kalorie zbije.
Z domu nie wychodź!
Greenpeace namierzy i do oceanu z Tobą.
Kto to widział zeby 5 parówek zeżreć.
Nie mogę: deprecha!!!
Ale przecież one JESZCZE nie żyły!
Depresje to będziesz miała, jak Cię ten Greenpeas nad Rowem Mariańskiem albo Filipińskiem do oceanu ten, tego…
Nie o parówki chodzi.
Pewno po tych 5 jak wieloryb wyglądasz. Zechcą do srodowiska naturalnego przetransportować