A nawet Turcji, Egipcie czy Algierii …
No właśnie. W Afryce też są przypadki - fakt, że nieporównywalne w liczebności, ale jednak.
Co za świństwo ! Półkula południowa znacznie mniej narażona. Może z tą wyższą temperaturą to trochę prawda… ?
Ja chcę w to wierzyć bardzo, naiwnie może i czekam z utęsknieniem na wyższe temperatury u nas.
Wiem, jestem laik i myślę po swojemu. Co przeczytam, to łykam jak kania dżdżu
Też chcę w to wierzyć
Naturą każdego organizmu jest przystosowanie się do otaczających warunków, aby z jak najmniejszymi stratami energii mogły się rozwijać i rozmnażac.
.dlatego po tysiącach lat ludzki genom tak zmutowal, ze człowiekowi urosły ręce, by mógł się w końcu po głowie podrapać. Albo puknąć w razie potrzeby.
wrozenie z fusow
wirus jako taki? moze by skonczyc z wojenna retoryka?
na razie metody poza paralizem ekonomicznym nie znaleziono
epidemie czy pandemie to zywiol, a nie wrog z okopami
z wrogiem po skonczonej wojnie to chociaz mozna sie napic
walka z ospa wlasciwa trwala od wymyslenia szczepionki po jej zastosowanie cos ponad setke lat?
nie po to w wiezieniach stosowano kare izolatki zeby komus bylo z tym dobrze
kwarantanna to dopiero pierwszy etap
mnie martwi ekonomia - jak to mowia? za pieniadze kupisz wszystko z wyjatkiem zdrowia
Myślę, że ta wiara, ta nasza desperacja maciejjka …
A powiedz mi jaką tam pogodę macie w Hiszpanii od czasu epidemii czy tam pandemii ?
EDIT: Pada u was ? Jest sucho ? Ciepło czy jak xd ?
spierniczyla sie, psa na dwor nie wyrzucisz
Powiem, że najbardziej w tych czasach zarazy myślę właśnie o Tobie i o Leone - z tego co czytam co u Was, to drętwieję po prostu z przerażenia !
Leosia nie ma już od dobrych miesięcy i to mnie bardzo martwi…
A Ty okonku, trzymaj się kochana i dbaj o siebie z wszystkich sił !
No kurczę, ale ckliwość ze mnie teraz wylazła…
Leon się odezwał ?
Sorry ale co za osiolek twierdzi dalej ze lato wystarczy???
Od dwoch co najmniej tygodni,nikt czegos takiego nie mowi powaznie…
Parę osób mówiło, ale niestety nie eksperci … Właśnie też zadałem to pytanie, żeby rozwiać wątpliwości …
Maskara, ale nas Chińczycy urządzili …
Szuka sie nadzieji i ja to rozumiem.Ale nie ludzmy sie.Lepiej sie wyspac,bo to sie moze nie powtorzyc
I to jedno jest pewne.
Niestety nie. I z tego co wiem, to nikt nie ma z nim od dawna kontaktu.
On znikał na dłużej już kiedyś, ale w obecnym czasie jego nieobecność zaczyna mnie trochę przerażać powiem prawdę.
W tej sytuacji to nie powinien nam Leon tego robić i się odezwać, że nic mu nie jest itp …
Pamiętam, że na początku była mowa, że to sezonówka jak podobne wirusy (przeziębienia, grypa itp.), i szybko sama przejdzie.
Ale teraz to brzmi jak niepoprawny optymizm, bo w Europie ten wirus chyba dopiero znalazł dobre warunki do namnażania się i radzi sobie, póki co, super i wtutejszych krajach o cieplejszym klimacie, i tych chłodniejszych.
Więc do lata może i to wygaśnie, ale raczej nie “z powodu lata”. Tak mi się przynajmniej wydaje, ale ja się nie znam (!).
A swoją drogą podobno nam się szykuje porządna susza (tak, kochamy zmiany klimatu, jeszcze kilka miesięcy temu niektórzy twierdzili, że nie istnieją, a nawet jeśli, to są fajne, bo cieplej) i to w połączeniu z pandemią dopiero może się okazać ciosem ostatecznym, bo ceny żywności może wywalić w kosmos.
Zobaczymy czy zmutuje do mniej szkodliwego wirusa jak to było podobno z SARS …
co do Leone? nie mam dobrych przeczuc
natomiast ja mieszkam w miare bezpiecznej okolicy.
nastawiona na turystyke, tak ze zamiana gwiazdkowego hotelu jak przyjezdnych nie ma w szpital? da sie zrobic
waskim gardlem jest logistyka - nie da sie dostarczyc wszystkiego na czas
ze sie boimy?
jak ktos sie nie boi to jest pozbawiony wyobrazni
jak jej ma nadmiar to jest panikarzem.
To może być nachylenie ziemi wobec słońca.