Czy jeszcze ktoś stanie w obronie Kościoła?

Jest nawet takie powiedzenie: wystroił sie jak stróż w Boże Ciało. :slight_smile:

2 polubienia

Tak! w Boże Ciało należało zakładać najlepsze ciuchy, ale i na pochody pierwszomajowe ludzie się stroili :slight_smile: Z tych pochodów, to najlepsze były kiermasze książek. Nigdy i nigdzie więcej nie stawałam w kolejkach po rarytasy nie do zdobycia w księgarniach.
U nas się mówi: elegant z Mosiny :slight_smile:

2 polubienia

Byłam na mszy pierwszokomunijnej w Holandii i doznałam szoku. Do pierwszej komunii przystępował chłopiec w… dresie, a dziewczynka w zwykłej, bardzo kwiecistej sukienusi :slight_smile:
Byłam też w kościele w Anglii, msza, całość 20 minut, do komunii szli wszyscy (ja byłam wyjątkiem), później rozmawiałam z tubylcami na ten temat. Oni wiedzą, że jeśli nie popełnili grzechu dużego kalibru, to mogą samo rozliczyć się z Bogiem, pójść na mszę i przyjąć komunie - na znak zgody.

3 polubienia

To samo jest we Francji - do komunii idą wszyscy a do spowiedzi prawie nikt. Jezus nie nauczał o tym, że trzeba się spowiadać kapłanowi.
A co do komunii - już w katolickiej Irlandii jest podobny przepych jak w Polsce, czytałem, że jedna z dziewczynek przyleciała tam do kościoła helikopterem.

3 polubienia

Pewnie córka jakiegoś zamoznego biskupa

@birbant - podobne, familiarne stosunki panują w parafiach w USA. Tam przed mszą i po niej ksiądz proboszcz albo wikary stoją w kruchcie i witają wszystkich przychodzących i wychodzących z kościoła, czasem zamieniają z nimi kilka słów. Mój pryncypał, u którego wtedy pracowałem (Irlandczyk) przedstawił mnie proboszczowi a ten serdecznie mnie powitał. I to sa prawdziwe wspólnoty, u nas czegoś takiego raczej nigdy nie będzie.

3 polubienia

TEORETYCZNIE u nas tez tak jest…

Tak, teraz już w wielu parafiach to się zamienia. Gorzej, jak proboszcz zrobiony jest z betonu. Ale ja byłam w Anglii ponad 20 lat temu, naszym księżom jeszcze się o tym nie śniło :slight_smile:

2 polubienia

W Anglii,jest to na porządku dziennym.Podobnie jak "konferencje"po mszy:))Mam na mysli koscioly angielskie.
W mojej parafii rządzi ksiadz misjonarz z Kazachstanu z lat 90-tych.Mozna z nim zawsze pogadac przed mszą.
Do tego zapalony kolarz i biegacz więc zdążyliśmy sie poznać :slightly_smiling_face:

1 polubienie

Jeszcze w latach 70 w parafii, gdzie bywałem na wakacjach, młody proboszcz grał w miejscowej drużynie w B klasie i był zapalonym brydżystą.
A w Gdańsku młody wikary przychodził do nas na treningi i uczył się boksu, bo fascynował go ten sport.

1 polubienie

No własnie…I nagle objawia sie nieco inny obraz niz ten wpajany tutaj od tygodni…
Kiedy zaraz po ślubie szykowaliśmy sie do ewakuacji ze starego mieszkania,w naszej parafii przy Stolarskiej w Poznaniu,pojawil sie ksiadz,wielbiciel muzyki filmowej…Nagrałem mu chyba z 10 kaset,głównie z Vangelisem i E.Morricone.Byl zachwycony Francisem Lai.Lubil Legranda…Byl u mnie kilka razy w domu i za glowe sie lapał,widząc 2 szafy plyt [ciekawe co by dzisiaj powiedzial…]
Kiedys i ja powedrowalem z kasetami do niego…Pokój przypominal cele wiezienną.Ze 20 ksiazek,tyleż plyt cd,maly telewizor,maly stolik i…materac na jakims dziwacznym stojaku…Zrobilo mi sie głupio…
I jak to zwykle bywa,ledwośmy sie zgadali,został przeniesiony na prowincje…

3 polubienia

By nie tworzyć nowego tematu.
Chrzest w czasach zarazy XDDDDDDDDDDDDD
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/100106096_1717350081767917_183996459090182144_n.jpg?_nc_cat=110&_nc_sid=ca434c&_nc_ohc=kX-8aEwJs_kAX9iQJpp&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=7fdc71a441eaeb2164e4cec51c010b86&oe=5EF0991B

3 polubienia

Czy to pistolet z wodą święconą? :joy:

1 polubienie

O krokodyl to polubił. To ja też. Mamy podobne poglądy. Xd

M.in. dlatego nie ma mnie tu od dawna , chyba zbyt wiele emocji mnie czytanie wielu rzeczy kosztowało… aż miałam dość. Zdrowiej było mi sobie iść we własną stronę , bo to już nie "moje " miejsce :slightly_smiling_face:
Czasem wspomnę Was…wczoraj trafiłam na starą mapkę pytamkową, więc z ciekawości zerknęłam… może przypadkiem, może jakiś odgórny cel jest… kto wie…
Pozdrawiam Was serdecznie, by pewnie znów zniknąć na jakiś czas. :kissing_heart:
Już zapomniałam jak tu się “poruszać” :smile:

5 polubień

Ja nie cierpię polityki i harmonikowych rozmyślań też nie czytam. Czekam na coś normalnego i czasem udaje mi się na coś trafić. Zaglądam od wielkiego dzwonu. Pozdrawiam :slight_smile:

1 polubienie

Skorzystalibyście?
http://www.pogotowieduchowe.pl/
Podobno wielu ludzi dzwoni i pyta czy TO grzech.

1 polubienie

Pytanie po co bronić Kościół skoro nawet Jezus był antyklerykałem :wink: ? Nigdy nie zrozumiem tego typu logiki … Chociaż do Ciebie Ajko nic nie mam :slight_smile:

2 polubienia

Ja nie, ale jeśli ktoś ma potrzebę to mi to nie przeszkadza…

1 polubienie

Polecam się :wink:

4 polubienia