Artysta czlowieczenstwa nie zatraci. Ale nieudacznik, ktory nie dosc, ze beztalencie chcące zaisniec za wszelką cene i to jeszcze za szczyt artyzmu uwaza , ze im wiecej zniszczy i ludzi obrazi tym genialniejszym jest?
Pewne kręgi kulturowe i wierzena maja swoją symbolikę i to należy uszanować.
Ale i niech ta druga strona szanuje moje?
szacunek to podstawa człowieczeństwa.
Odwrotnie. Właśnie po to jest wolność wyboru, żeby każdy sam mógł wybierać tych artystów, którzy jemu pasują.
To nie @okonek chce narzucać Tobie tylko Ty chcesz narzucać wszystkim.
Z narzucaniem to roznie bywa
Jak ktos chce mnie postraszyc to wystarczy zagrozic mi zaproszeniem do galerii sztuki niwoczesnej (abstrakcyjnej) albo wystawe jakiegos beztalencia ze specjalnoscia “martwe natury”
Nie zrozumiałeś przekazu, ani pytania.
No chyba nie?
Ale to odwieczny problem zwany ograniczeniem swobody wypowiedzi, czasem cenzurą? I dotyczy wszystkich dziedzin zycia, choć zdaje się, ze chodzilo Ci glownie o sztuki piekne?
To jeszcze można dorzucić kwestie kanonu, mody i wymagań sponsora?
Czy ktoś Boga Ojca odwazy się namalowac w postaci innej niz nobliwy, czesto zafrasowany starszy pan z siwą brodą?
Może i tak, ale popytu na takie wyobrazenie za duzego nie bedzie
Bóg jako mlodzian w garniturze? Bo sweter i dżinsy to raczej mogą dewotow do zawału doprowadzić?
@Ajko, wszystko jest kwestia umowy - tylko nie wchodźmy innym w ich strefę komfortu z kopytami.
I niestety dla opornych jakies granice czy to prawne czy pozaprawne ustalic trzeba.
Dla wyznawców hinduizmu nasze swiete wizerunki mogą być odebrane jako niepełne - za mało rąk i nóg maja?
Poniewaz system podpowiada podobne pytania to przy okazji ostatniego autorstwa kolezanki @Ajko przypomnial ten.
Chcesz artystyczna martwa nature?
Nie, nikt nie powinien mieć takiego prawa, a twórca, artysta, czy jak pytasz: kultura - tym bardziej nie.
To nie ja. To bylo pytanie kolegi @Devil sprzed blisko 3 lat…
No popatrz… 3 lata, a pytanie wciąż aktualne
To pytanie,przynajmniej w Polsce,można umownie ustawić jak aktualne od czasu pojawienia sie “Szału uniesień”,Podkowińskiego.
Tak,wiem…Dzisiaj tylko uśmiech bo jak może irytować coś tak intrygującego,wręcz pięknego?Ale czasy były,jakie były…
W każdym razie,pytanie ma dobrze ponad 100 lat.
A wracając do meritum pytania – nie ma czegoś takiego jak “obraza uczuć religijnych”, z bardzo prostego powodu - każdy człowiek ma inne uczucia.
Mnie na przykład, gdy jeszcze chodziłem do kościoła i byłem religijny obrażały stare baby, które widziały w plamie na szybie czy na drzewie postać Matki Boskiej z Dzieciątkiem i modliły sie na klęczkach pod tym. No sorry, naprawdę czułem się z tym idiotycznie. Czy mogłem potraktować to jako obrazoburstwo i donieść na policję?
Obrazić można religię jako ideę a nie czyjeś uczucia. Bo jak sami widzielismy - ktoś może się poczuć obrażony tym, że na płocie kościoła zawieszono buciki dziecięce, jako symbol pedofilii i jej systemowego krycia w tej instytucji (to autentyczny przypadek sprawy karnej) czy matka Boska w tęczowej aureoli (niedawno ostatecznie Sąd Najwyższy uniewinnił sprawcę tego “bezeceństwa” orzekając, że tęcza nie może nikogo obrażać). W dodatku przepis ten jest stosowany jako przestępstwo karne ścigane z urzędu, a tak też być nie powinno (tylko na wniosek pokrzywdzonego w sprawie cywilnej).
Nie. Tak jak nie powinna mieć prawa do innej mowy nienawiści. Promowania rasizmu, sadyzmu. nazizmu,itp. Aż przypomniała mi się słynna akcja sprzed lat z Olbrychskim w roli głównej, który to wtargnął i szablą zniszczył wystawę, gdzie ktoś użył jego zdjęć z filmów, w nazistowskim mundurze. Rozumiem jego gniew.
Na pewno ta oficjalnie umieszczana w galeriach, czy środkach masowego przekazu powinna być wolna od takich treści. Wywołuje złe emocje, obraża a nawet rani sporą część społeczeństwa, niczego konstruktywnego nie przynosząc.
No przepraszam, ale te role w hitlerowskich mundurkach to Olbrychski (i wielu innych) tak przymuszony grywał?
Dziewica orleanska się znalazł?
Ktos tam uzbieral poltorej setki fotosów i powiesil w charakterze kolekcji?
Zresztą dosc dokladnie opisanej jako założenie moze nie tyle artystyczne co wskazujace na istnienie fenomenu jakim byl hitlerowski mundur? No fakt nazywanie Niemcow nazistami ( bo i inne nache pod ta ideologia tez sie podpisywaly) to mocne niedomowienie, ale nie powód do histerii.
Ale użyto tego bez jego zgody i czytelnego kontekstu. Pewnie, że znając jego charakter przy okazji miał szansę zaistnieć, ale mimo wszystko miał prawo nie chcieć reklamować hitlerowskiego mundurka.
Prawo do wizerunku sprzedał grajac w tym mundurze.
Wolalby w charakterze Azji czy Kmicica?
A duzo nie osiągnął, kolaż w nieco okrojonej wersji można bylo kupić na aukcji w 2020 za calkiem wypasioną sumkę.
https://artinfo.pl/artinformacje/piotr-uklanski-nazisci-1999
Jeśli okroili z jego zdjęć, to coś jednak osiągnął;)
A to akurat nie wiem😉
Trzeba by dokladniej zajrzec do katalogu aukcji
To można uznać,zgadzać się lub nie,lubić jak swego rodzaju,język alternatywny ale to nie ma nic wspólnego ze sztuką!