Za nie umyślny nie. Za związany z zaniedbaniem tak.
Informują o ryzyku.
Narkoza z alkoholem? Widzialam takich co z wypadku ich przywiezli. Jakos anestezjolog i chirurg sobie z nimi poradzili, choc narzekali, ze niebezpiecznie, bo alkohol rozszerza naczynia krwionosne i o krwotok latwiej. Ale generalnie wieksze dawki alkoholu obciazajac watrobe zle wplywaja na krzepliwosc krwi. Wiec lepiej dac sie uspic na trzezwo.
Wiesz jaki jest problem z państwową służbą zdrowia? Nie moje niech kradna…
Zaryzykuję. Umyślnie.
Moze najpierw na bialych myszkach wyprobowac?
Poświęcę sie dla ludzkości. Bede królikiem.
O toto
Prywatnie za dużo nie zmieni na lepiej, te różnice już pomału się zacierają, tyle że cennik wspólny pozostaje
Po alkoholu ludzie tracą kontrolę nad sobą, poza tym nie wolno mieszać alkoholu z lekami. W sumie poniesiesz karę równolegle z lekarzem, choć oboje morzecie mieć szczere chęci
sila wyzsza. zaawansowanym alkoholikom podaje sie minimalne dawki alkoholu dozylnie, bo syndrom odstawienia bylby gorszy.
W Polsce Ziobry lekarz odpowiada za śmierć pacjenta.
moze nie kazdego pacjenta…
ale Ziobry seniora na pewno.
Nowe prawo stanowi, że każdego…
To sie Adam Sandauer ucieszy.
Jest założycielem, przez wiele lat przewodniczącym, a obecnie honorowym przewodniczącym Stowarzyszenia Pacjentów „Primum Non Nocere”, organizacji domagającej się udzielania natychmiastowej pomocy ofiarom błędów medycznych.
Tyle, ze ma sporo rozumu i czepia sie tylko “czarnych owiec” wykorzystujacych luki w prawie i zla organizacje sluzby zdrowia. Nie wrzuca wszystkich do jednego worka. Choc po drodze mu z KPN i PiS to jest spolecznikiem, nie politykiem.
Kary karami, przepisy przepisami - udowodnić jakikolwiek błąd lekarski to jest dopiero problem! Lekarze fałszują dokumentacje albo nie wydają kartotek - tak jak mi coorwa - lekarz nie wydała kartoteki z leczenia - nie ma śladu, że je tam byłam w ogóle - jak to udowodnić hm? Wyparła się mnie psełdo lekarka. Łazić non-stop z mini kamerką proponuję, nagrywać zachowania rozmowy - wtedy będzie dowód.
Błąd nieumyślny czyli to taki powstały przez roztargnienie? zmęczenie? rutynę? Jest też błędem. Jeden z drugim się przeplata. Tak jestem za tym co w nagłówku - może będzie więcej pokory z ich strony, najprędzej ukarają tego lekarza co bierze łapówy, fałszuje dokumentacje ( w sprawach upozorowania czegoś, co ma związek z innym przestępstwem).
Powinni się wziąć szczególnie za medycynę estetyczną i lekarzy dentystów - bo im uchodzi płazem wiele.
Na pewno? Ty już mi nie mów o karach jakie ponoszą lekarze i szpitale za zaniedbania. Klika gorsza niż politycy. Rączka rączkę myje, żaden nie wyda złej opinii o koledze po fachu, bo jutro ktoś może taką o nim wydać.
Na pewno, to trzeba umrzeć, a przedtem podatki płacić.
Od kiedy wymyślono medycynę, oparto ją na wierze dobrej woli ze strony lekarzy. Gdyby była inna, lepsza możliwość, stosowano by ją. To tak, jak z demokracją, nie jest to dobry ustrój, ale lepszego nie wymyślono. Bo od kiedy powstał człowiek, to jego pierwszym wynalazkiem było, że rączka rączkę…