Dawno, dawno temu stosowała tę metodę moja Babcia i Mama, ale czy to rzeczywiście pomaga na cokolwiek? (Ciepło działa przeciwbólowo i rozluźniająco na mięśnie i stawy, ale chyba nic poza tym…)
“Zwolennicy stawiania baniek zalecają wprowadzenie tej terapii m.in. w leczeniu zapaleń układu oddechowego, niewydolności serca oraz bólach stawów. Klasyczna medycyna chińska uważa, że bańki pomagają przy nadciśnieniu tętniczym, zaburzeniach czynności serca i układu krążenia oraz astmie, dolegliwościach przewodu pokarmowego, nerek i dróg moczowych…”
Bańki też trzeba umieć stawiać, bo są miejsca, które należy omijać, jak linia kręgosłupa.
PODOBNO tak! Zawsze bałam się baniek jak ognia piekielnego…
Akurat wczoraj oglądałem stawianie baniek w czterdziestolatku przez inżyniera Karwowskiego
U mnie to było znacznie wcześniej. Ale ten serial jest znakomity!!!
Według najnowszych badań jest to klasyczne placebo. Nie ma żadnych dowodów, aby to działało.
@Bingola
Ale placebo tez dziala
Wiem to z wlasnego doswiadczenia
I to jak skutecznie. Wszystko mamy w mózgu. O tym mówi powiedzenie “wiara czyni cuda”.
Nie wiem, mi raz kiedys jak dziecieciem bylam postawiono. W ramach leczenia zapalenia oskrzeli przesądami zamiast penicylina. Skonczylo sie siniakami, ktore chyba z miesiac zejsc nie chcialy i zapaleniem pluc.
Od tej pory owszem ziola jako wspomaganie leczenia, ewentualnie masazysta i to nie typu uzdrowiciel cudotworca. Pozostali szarlatani u mnie wstepu nie maja.
Daje. Wyprobowane . pomoglo mi na oskrzela.
Nie wierze w żadne cuda i mikstury. Wierze w profilaktyke oraz mądrych lekarzy.
Według jeszcze nowszych badań jednak działa, uaktywnia układ immunologiczny, symuluje atak na organizm i zmusza go do brony. Jeśli uda mi się odnaleźć, to podam linka do badań.
Jest to raczej pseudomedycyna
O to mi chodziło co 666 napisał…
Nie. Był tam dokładnie wytłumaczony mechanizm który powoduje odpowiedź immunologiczną na naciąganie i podgrzewanie skóry na plecach. Sam byłem w szoku.
Sauna lepiej działa, wierz mi!
Uwierzę jak sam sprawdzę
Gdzieś czytałem, że to placebo, ale niektórzy lekarze zalecają. Gdy kiedyś podzieliłem się swoimi wątpliwościami z pediatrą w ośrodku, wydarła się, że jak śmiem myśleć, że lekarz miałby zalecać dziecku placebo… ale w sumie czemu nie? Przecież placebo też stosuje się w medycynie konwencjonalnej.
@whitecollarworker Hmm… Efekt placebo występuje u osób, które wierzą w pozytywny efekt terapii… A jeśli dziecku są obce tego typu rozważania, czy u niego efekt pozytywny terapii zostanie uzyskany🤔
Placebo ma szanse zadziałać zwłaszcza na dziecko, bo przecież też (a może i bardziej niż dorośli) wierzy, że idzie do lekarza w celu wyleczenia. Więc jeśli ten lekarz przepisze jakieś leki, czy zleci zabieg to logika dziecka jest oczywista. To już raczej u dorosłych pojawiają się wątpliwości i niedowierzanie. Chociaż, sądząc po tym, w jak ogromnej ilości sprzedają się u nas wszelakiej maści cudowne środki na wszystko (nic innego jak placebo, chociaż nastawione bardziej na opróżnienie portfela niż leczenie przez wiarę), widzę, że wiara wielu dorosłych jest równie czysta i nieskażona, co wiara dziecka…