Czytam tutaj. I na fb czasem,wiec cos tam do mnie dociera.
Dlaczego? Jak juz kiedys pisalam,jestem WWO ( Wysoce Wrażliwa Osoba) a to sprawia,ze oglądając drastyczne zdjecia, złe wiadomosci ,czy tez np.romantyczny księżyc w jakiejs durnej reklamie- płaczę. Każdą emocje czuję duzo silniej niż inni ludzie…cholernie ciezko z tym żyć, wiec dla własnego zdrowia psychicznego, unikam jak moge wszelakich informacji ktore utrudniają normalne funkcjonowanie.
6 lat…od ostatniej ciąży. Po co dziecko ma widzieć mnie płaczącą po kilka razy dziennie?
Najgorsze jest to,ze cala trojka dzieci tez jest WWO…
No…Jesteś klopotliwa…
Trudno za Tobą nadążyć…Chyba nawet nie ma sie szans…
Ale masz wielki plus.Reagujesz! Impulsywnie ale reagujesz a nie kombinujesz.I masz to co ja kiedys mialem…Co w sercu to od razu na papier…
Nie ma czasu na szwindel.A pewnie by sie znalazł
Szkoda życia i czasu na krążenie dookola:)
“Jak coś mnie wkurwia,to mówię że mnie wkurwia a nie że złowrogo szumią wierzby czy też duch moj na rozżarzone węgle dupą usiadł”
Nie jestem kłopotliwa. Jestem tak cholernie autentyczna że niczego nie trzeba sie domyślać. Mówię co myślę, robię co czuję…Konsekwencje ponoszę przewaznie tylko ja. I przewaznie z podniesioną przyłbicą
Co racja to racja…
Z tego powodu kiedys dostalem tutaj po nosie i pewnie nie raz jeszcze,dostane.
A Ciebie mod nie dotyczy za “wkurwia”?
Zartuje.Nie obchodzi mnie to na serio
Bystra dziewucha jestes wiec jeszcze sie pośmiejemy.
"Krązenie dookoła"Kupuje!!!
Sama jestem zdziwiona ze mi bluzgi przepusza
Edith:
Może system sie boi ze sie wqrwię i ze mną nie zaczyna???
Zawsze mnie bawi “co racja to racja” bo…Moj ex mąż,niepiśmienny plebejusz,zawsze pisze to przez i
“Co racia to racia.” I my z córką juz zawsze to mówimy tak jak On pisze. Powiedz sobie to głośno, przez ć i zobacz jak fajnie brzmi .
Strzelec jak cholera…I tylko krew to podkreśla…
Ale Ty nie strzelec!
“kiedy mnie kołem łamano
myślałem
probowalem
ratowalem swą jazń
a świat odpłynął
jak zachód słońca”
Jam jest PANNA. Całe życie.
A kiedy przyjdzie nam sie bić
O honor,dumę i zwykłe trwanie
Stań obok mnie
Bede silniejsza,gdy będziesz obok
przy mnie- ramię w ramię.
Wiem.I pamietam.I Carl Gustaw Jung nie ma u mnie piwa.Przeczysz prawie wszystkiemu.
Ale,jesli wolno,cieszy mnie to
Widzisz Duszku…Ja nie ociekam zajebistością,to zajebistosc ocieka mną.
I skromność. A jakże!
P.S Nie wiem jak i dlaczego,ale ten tekst sam sie stworzyl ot tak, mojej glowie. W momencie jak przeczytalam Twój.
A przyjdzie?
Jeszcze nam sie wydarzy?
Trwaj!
Moze bede daleko
co nic nie znaczy…
Kto wie ?
“Kto wie czy za rogiem nie stoją Anioł z Bogiem,nie obserwują zdarzen i nie spełniają marzeń? Kto wie?”
Ja wierze w dobro.
Nawet jak klne,wiem ze aniol pozamiata.I nie bedzie marudzil ze to nie ta muzyka.
To jest ta pozytywna strona tego forum.Kiedy sie otwieram,zlo milczy.Az mam ochote machnąć włosami nad czasami dawno minionymi.
The Doors,Jefferson [airplane] Starship,Gratefull Dead…I tak dalej
Który?
Ten “A kiedy przyjdzie nam sie bić(…)”
O szlag…My tu gadu gadu i mi sie fajki skonczyly
Stane…
Nie bój się…
To nie jest kwestia wyznań…
To kwestia wrazenia jakie kobieta i mężczyzna fundują sobie.Pomad czasem.