Kupić samochód “od kogoś zaufanego” za 2.500,00 ? Czy to wyrzucone pieniądze?
Czy dobry? To zawsze okazuje się po zakupie auta.
Dzięki!
Jak osoba kupująca się nie zna, to niech weźmie sobie do oględzin, kogo, kto się zna.
Cena, którą podałaś jest dobra, ale zależy, jak wiekowe, to auto i co trzeba po kupnie w nim zrobić, żeby korzystać z zakupu.
Ha! Tego to ja już nie wiem…
najpierw napisz jakie to auto. Są takie które zawsze są złym pomysłem.
Zaufanie zaufaniem, ale jak sie nie znasz to lepiej poszukac madrego. Byle nie tez “zaufanego fachowca”
Kup od bezdomnego
Bezdomni dają za darmo. I to nie byle gówno.
Pojęcia nie mam, to nie dla mnie.
No ale bezdomni to duchownym dają a nie świeckim ludziom.
Elsie, to Ty akurat tak się znasz na samochodach jak i ja. Jak mnie pytają jaki mamy, to z miną znawcy odpowiadam: ciemnogranatowy.
Od bezdomnego to sie w prezencie dostaje…
- Pytanie jest nie kompletne jeśli nie wiesz co to za auto
- Nie kupuje się samochodów od znajomych i rodziny.
Piochus i tak uważam, że w samochodzie najważniejszy jest kolor, bo to akurat najbardziej widać i widać czy pasuje do pantofli lub torebki. Owszem - reszta się liczy ale tak jakby mniej
@joko w optymalnych warunkach moze to byc limuzyna z kierowca. Na kolor wybrzydzac nie bede
Powybrzydzaj powybrzydzaj. A jeśli Ci ten kolor absolutnie nie będzie pasował do rękawiczek? Przecież nie pojedziesz w czymś takim, bo będziesz się z tym źle czuła,
Od srodka nie widac, byle tapicerka twarzowa i barek z szampanem byl
Miejsce na piwo wystarczy, a na co ten szampan?
dobra, limuzyny maja tez bagaznik, mozna lodowke zainstalowac i wszysko bedzie zabezpieczone - a Ty juz do towarzystwa?