Czy w Waszym mieście też już obowiązuje nocna prohibicja?

W moim obowiązuje. W godzinach 22.00-6.00 alkoholu nigdzie OFICJALNIE są nie kupi.
A “babcie” rączki zacierają i chichoczą.
:grin:
Czy naprawdę takie ograniczenia zminimalizują alkoholizm?

3 polubienia

Nie wiem, bo nie korzystam.

1 polubienie

Robisz we dnie tak duże zapasy, że w nocy nie musisz już dokupować?
:wink:

1 polubienie

Tak :frowning: W dzień biorę cukierki i kupuję zapasy a w nocy wypijam zapasy.

1 polubienie

To Ty jesteś cukierkowy nałogowiec a nie alkoholowy? :grin:

1 polubienie

Jeszcze chyba nie obowiazuje. W Łodzi Ale sie tym nie interesowalam.
Jest duzy monopolowy niedaleko, ma godziny pracy 6-24 i niedziele odaj 8-16. Wyglada, ze powietrza nie sprzedaje.
Żabka obok podobniee tylko do 23 w dni powszednie.
A jak stacje? Colodobowe pewnie po staremu.

W Alicante i okolicy jest od lat, 22-7, ale dotyczy to tylko sprzedaży na wynos.
Natomiast lokale z licencją (bo sa różne rodzaje, zależy od sposobu podania i %%) w godzinach otwarcia lokalu.
Ale? Hiszpan też potrafi. Właśnie lokole nie tyle sprzedają co "pożyczają " flaszki na wynos, do zwrotu w naturze. Znajomym. Meliny pewnie tez są, ale gdzie?
Ja tylko alkoholik gawędziarz, więc jak sie chcę napic piwa to zdaze sobie kupic wczesniej. Ale w Polsce mi te 0,5 za duże. Nawyklam do pojemnosci 0.3.

2 polubienia

Bywają butelkowe mniejsze niż 0,5.
Mam pomysł… Zapraszaj na piwko kogoś, to wtedy ta połóweczka będzie akurat na dwie osoby.

1 polubienie

Znajac rozliczne talenta niektorych znajomych to do tej ćwiarteczki musiałabym jeszcze czteropaka dokupić :grin:

2 polubienia

No to rzeczywiście Ci “poradziłam”… Jak kulą w płot!
:grin:

3 polubienia

Na szczęście nie.

4 polubienia

Nie martw się… Doczekasz się i Ty tego szczęścia :joy:

1 polubienie

Wyjdź

W moim mieście nie ma nocnych sklepów.

3 polubienia

U mnie pomijajac stacje, ale w nocy alkoholu nie sprzedaja, to w wiosce są takie duże automaty z jakimiś kanapkami, konserwami, napojami i podstawowymi środkami higienicznymi. Czynne całą dobę lub do wyczerpania zapasów.

1 polubienie

U mnie to nawet monopolowy padł i zrobili studio paznokci. Pewnie do prania brudnych pieniędzy.

1 polubienie

Monopolowy padł? To w jakim Ty kraju mieszkasz? :shushing_face:

2 polubienia

W moich okolicach znam tylko jeden nocny sklep, ok 15 km ode mnie. Jest o wiele drożej niż w dziennych sklepach. Z tego co wiem, jego istnienie nie jest z powodu jakiejś ustawy czy cóś, ale jest to prywatna inicjatywa właściciela sklepu.

2 polubienia

Akcyza drożeje z roku na rok i będzie rosła do 2027 roku co odbija się na cenach alkoholu i papierosów PiS ją podniósł w ostatnim roku swoich rządów

1 polubienie

Z tego co wiem to w Polsce. :grin:
Może ma konkurencje w sklepach wielobranzowych?
Bo innego wytlumaczenia nie widzę. No chyba, że własciciel licencje stracil?

1 polubienie

Ten sklep jest czynny całą dobę.

1 polubienie