W moim obowiązuje. W godzinach 22.00-6.00 alkoholu nigdzie OFICJALNIE są nie kupi.
A “babcie” rączki zacierają i chichoczą.
Czy naprawdę takie ograniczenia zminimalizują alkoholizm?
Nie wiem, bo nie korzystam.
Robisz we dnie tak duże zapasy, że w nocy nie musisz już dokupować?
Tak W dzień biorę cukierki i kupuję zapasy a w nocy wypijam zapasy.
To Ty jesteś cukierkowy nałogowiec a nie alkoholowy?
Jeszcze chyba nie obowiazuje. W Łodzi Ale sie tym nie interesowalam.
Jest duzy monopolowy niedaleko, ma godziny pracy 6-24 i niedziele odaj 8-16. Wyglada, ze powietrza nie sprzedaje.
Żabka obok podobniee tylko do 23 w dni powszednie.
A jak stacje? Colodobowe pewnie po staremu.
W Alicante i okolicy jest od lat, 22-7, ale dotyczy to tylko sprzedaży na wynos.
Natomiast lokale z licencją (bo sa różne rodzaje, zależy od sposobu podania i %%) w godzinach otwarcia lokalu.
Ale? Hiszpan też potrafi. Właśnie lokole nie tyle sprzedają co "pożyczają " flaszki na wynos, do zwrotu w naturze. Znajomym. Meliny pewnie tez są, ale gdzie?
Ja tylko alkoholik gawędziarz, więc jak sie chcę napic piwa to zdaze sobie kupic wczesniej. Ale w Polsce mi te 0,5 za duże. Nawyklam do pojemnosci 0.3.
Bywają butelkowe mniejsze niż 0,5.
Mam pomysł… Zapraszaj na piwko kogoś, to wtedy ta połóweczka będzie akurat na dwie osoby.
Znajac rozliczne talenta niektorych znajomych to do tej ćwiarteczki musiałabym jeszcze czteropaka dokupić
No to rzeczywiście Ci “poradziłam”… Jak kulą w płot!
Na szczęście nie.
Nie martw się… Doczekasz się i Ty tego szczęścia
Wyjdź
W moim mieście nie ma nocnych sklepów.
U mnie pomijajac stacje, ale w nocy alkoholu nie sprzedaja, to w wiosce są takie duże automaty z jakimiś kanapkami, konserwami, napojami i podstawowymi środkami higienicznymi. Czynne całą dobę lub do wyczerpania zapasów.
U mnie to nawet monopolowy padł i zrobili studio paznokci. Pewnie do prania brudnych pieniędzy.
Monopolowy padł? To w jakim Ty kraju mieszkasz?
W moich okolicach znam tylko jeden nocny sklep, ok 15 km ode mnie. Jest o wiele drożej niż w dziennych sklepach. Z tego co wiem, jego istnienie nie jest z powodu jakiejś ustawy czy cóś, ale jest to prywatna inicjatywa właściciela sklepu.
Akcyza drożeje z roku na rok i będzie rosła do 2027 roku co odbija się na cenach alkoholu i papierosów PiS ją podniósł w ostatnim roku swoich rządów
Z tego co wiem to w Polsce.
Może ma konkurencje w sklepach wielobranzowych?
Bo innego wytlumaczenia nie widzę. No chyba, że własciciel licencje stracil?
Ten sklep jest czynny całą dobę.